Gość grzechu2007 Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 witam. w mojej P11 1.6 mam taki problem ze nie raz podczas jazdz a byl i taki przypadek ze po uruchomienu swieci ladowanie a silnik pracuje z innzm odglosem(jakby takie wycie, no nie wiem jak inaczej to nazwac) i albo po jakims czasie znika(gdy mu sie da po obrotach) jak mzslicie co to? szczotki? a i czy mozna same czcy'zozki wymienic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Na 95% to wina alternatora,5% to moze byc luzny pasek klinowy. Sprawdz najpierw naciagniecie paska jeski jest dobrze naciagniety to musisz miernikiem sprawdzic ładowanie aku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 U mnie sprawa wygląda trochu inaczej ale przyczyna może być ta sama. To znaczy podczas dłuższej trasy (jakoś nie zdarzyło mi się to nigdy jadąc np. 20km) i to przeważnie w momencie gdy auto jedzie pod dużym obciążeniem, czyli wyprzedzanie lub mocne przyspieszenie w pewnym momencie słychać pisk, własnie jakby ślizgał się pasek od alternatora. Z tym , że przegazóki tu nie pomagają tylko zwolnienie , wrzucenie na luz, i tak po około 5-10 sekundach przechodzi. Paski powymieniałem wszystkie i dalej to samo, od momentu jak pasek od alternatora naciągnąłem mocniej efektu piszczenia nie było, ale też nie byłem nigdize dalej. Podejrzewam, że to być może alternator, który jest tak nieszczęśnie umieszczony w Primerach, że po otwarciu maski (mokrej) woda spływa po prawej "nerce" i kapie prosto na alternator. Może coś się w nim zaciera? ale czemu tylko w skrajnych przypadkach daje znać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mas444 Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Zróbcie taki test. Gdy Wam zacznie piszczeć, wyłączcie natychmiast wszystkie odbiorniki prądu: światła, radio, nawiew itp. Nie zmieniając przy tym obrotów silnika. Jeśli piszczenie ustanie na bank pasek. jeśli nie, może warto zerknąć na inne paski, lub łożyska w alternatorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 jeśli koło pasowe jest wyślizgane to żaden nowy pasek nie pomoże. najwyżej przez naciąganie na siłę zabijecie łożyska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 szynszyl a jak sprawdzić czy jest wyślizgane, do czego porównywać ? (chyba, że można coś pomierzyć, żeby wywnioskować czy tak jest czy nie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leon130tc Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Wyślizgane koło pasowe???szynszyl żarujesz oczywiście....jeśli ktoś kiedykolwiek miał alternator w ręce wie że wirnik obraca się bardzo lekko i to nie ma żadnego znaczenia jak bardzo wyślizgane jest kolo pasowe-przecież to nie młockarnia ;-) Jesli wirnik chodzi cięzko znaczy to że łożyska są uszkodzone lub zawieszone szczotki ocierają o wirnik powodując różne obciążenie alternatora i w efekcie piszczenie paska i brak ładowania(wpierw trzeba sprawdzić naciąg).W waszym przypadku obstawiałbym kończące się szczotki,ogólnie naprawa alternatora-nie jest to żaden wydatek biorąc pod uwagę że robi sie to raz na kilkadziesiąt-kilkaset tys.km.Najlepiej podjechać do elektromechanika który sprawdzi wszystko dokładnie i powie co należy wymienić.I jeszcze jedno-najlepiej zrobić kompleksowy remont za jednym razem-szczotki+tulejki łożyskujące,gwarantuje to bezproblemową jazdę póżniej ;-) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raf4rb Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Wyślizgane koło pasowe???szynszyl żarujesz oczywiście....jeśli ktoś kiedykolwiek miał alternator w ręce wie że wirnik obraca się bardzo lekko i to nie ma żadnego znaczenia jak bardzo wyślizgane jest kolo pasowe-przecież to nie młockarnia Zdziwiłbyś się gdybyś miał obracać kołem pasowym alternatora pod obciążeniem, światła ładowanie i wiele innych odbiorników w aucie, wtedy już nie ma tak lekko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Wyślizgane koło pasowe???szynszyl żarujesz oczywiście jak Raf4rb, pisał... ty żartujesz oczywiście... :diabel: a miałes kiedyś szajbę w ręce (koło pasowe)? ja miałem i w poprzednim aucie wymieniałem. a jak wytłumaczysz że pasek piszczy? nowy? naciąg jak z katalogu...chłopie daj spokój... :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emeryt03 Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Szynszyl! Czy przy wyślizganym kole można założyć szerszy pasek. Zamiast 13 mm, 14? Teoretycznie powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leon130tc Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Wyślizgane koło pasowe???szynszyl żarujesz oczywiście....jeśli ktoś kiedykolwiek miał alternator w ręce wie że wirnik obraca się bardzo lekko i to nie ma żadnego znaczenia jak bardzo wyślizgane jest kolo pasowe-przecież to nie młockarnia Zdziwiłbyś się gdybyś miał obracać kołem pasowym alternatora pod obciążeniem, światła ładowanie i wiele innych odbiorników w aucie, wtedy już nie ma tak lekko. To prawda,ale żeby kolo pasowe się wyslizgało to się jeszcze nie spotkałem ;-( Każde jedno które widziałem było trochę wyślizgane-przyznacie-pasek się parę razy ślizgnie i już jest gładziutkie i wyślizgane...ale życie niesie ze sobą wiele niespodzianek;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 28 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 więc ponawiam pytanie: jak sprawdzić czy jest wyślizgane, do czego porównywać ? (chyba, że można coś pomierzyć, żeby wywnioskować czy tak jest czy nie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mehrer Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 napluj na pasek i przestaje piszczec - moze to amatorka, ale tak jest najczesciej ewentualnie preparat beltgrip w sprayu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.