Gość strazol Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 mam problem i nie wiem jak go ugryść!!!!jak co roku w porze zimowej mam klopoty z odpaleniem mego niska , w tamtym roku wymienilem alternator , aku rowniez jest swierzy , dzis chociaz nie ma jescze mrozu nie odpalilem gdy przekręcilem kluczyk kontrolki przygasly i nic !!!!!!!nie zakrecil!!!pomoze mi ktos z tym problemem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarki Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 mam problem i nie wiem jak go ugryść!!!!jak co roku w porze zimowej mam klopoty z odpaleniem mego niska , w tamtym roku wymienilem alternator , aku rowniez jest swierzy , dzis chociaz nie ma jescze mrozu nie odpalilem gdy przekręcilem kluczyk kontrolki przygasly i nic !!!!!!!nie zakrecil!!!pomoze mi ktos z tym problemem? A kable/przewody WN nie są już przypadkiem za stare. Czasami z zewnątrz nic nie widać a w środku już nie pierwszej młodości. Może nie podają już napięcia. Sprawdź wieczorem czy nie ma dyskoteki pod maską. Moje stare jak przyszła zima momentalnie padły. Ale 10 lat już miały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 może czas zajrzeć do rozrusznika ,przewód lużny minusowy objawy na to wskazują sprawdz czy silnik ma podłączoną masę inaczej minus.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość strazol Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 dzieki za podpowiedzi , kable WN coprawda niebyly wymieniane od 5 lat napewno,tyle go mam , a rozrusznik w tamtym roku wyciagalem i czyscilem ale sprawdze,dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość strazol Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 świece mysle ze nie maja poł roku , problemu niema jak jest tem.na + i ,jak zaczyna spadac i postoi pare godz.nie ruszany ,tak po nocy to sa problemy z odpaleniem nie ma sily krecic kontrolki sie ledwo swieca , a jak podlacze do prostownika takiego malego domowego to wystarczy 20 min.zeby odpalił!!!!!!nie mam pojecia co sie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Według mnie to padnięty akumulator lub rozrusznik albo padnięty akumulator w połączeniu z padniętym rozrusznikiem. Sprawdź masę, tak jak kolega wyżej wspominał i sprawdź, czy nie masz zbyt dużego luzu na tulejkach rozrusznika (przez to zakleszcza się wirnik). Osobiście, obstawiam słaby akumulator. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Karlos-B12 Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Może masz jakieś małe zwarcie. np: zegar, radio, alarm. Wygląda tak jakby coś przez noc zabierało prąd. Sprawdź połączenia kabli! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość strazol Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 co do aku to najmniej bym go podejrzewał,ma rok czasu , a awaria wystepuje w porze zimowej!!!!!!!!!wyglada jak jakis absurd , ale tak jest , moze faktycznie gdzies jest przebicie i tak dziala z wilgocia na zew.dzieki bede sprawdzał dalej [ Dodano: Pią 30 Lis, 2007 13:12 ] Bombel to jest wersja SR , 1,6 ,16 V , benzyna + LPG , wtrysk jednopuktowy[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość strazol Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 sorki to wielopunkt!!!!!!!!!!!!!!!!!napewno nie gaznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boris.blank Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Jak przygasają kontrolki to nie ma to nic wspólnego z kablami WN ! Jak jest zimno spada pojemność akumulatora i wystarczy małe niedomaganie układu i wychodzą problemy. Albo rozrusznik nie ma siły kręcić bo jest zwarcie na stojanie i pobór prądu przekracza możliwości akku. Albo brak przepływu prądu. Musisz odkręcić kabel (+) od rozrusznika i przeczyścić zacisk a potem posmarować pastą miedzianą i skręcić. Tak samo (-). Jak nie pomoże - sprawdź rozrusznik na okoliczność zwarcia w wirniku lub zawieszonych szczotek. No musisz go rozebrać i pomierzyć. Ew. wymienić tulejki ślizgowe. Możesz też podjechać do jakiegoś zakładu sprzedającego akumulatory i tam zrobić próbę testerem - nie na gęstość elektrolitu tylko na zwarcie i rozładowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Ja bym proponował zacząć od aku - jak boris.blank wspomniał - zbadać i pomierzyć, jeśli po dłuższym staniu i przy spadku temperatur kontrolki ledwo się żarzą to czym chcesz "zakręcić" rozrusznik?? To, że aku ma dopiero rok to o niczym nie świadczy (bywa różnie - kwadratowo, raz podłużnie ), jeśli działoby się to bez względu na temperaturę otoczenia to stawiałbym na jakiś upływ prądu, ale skoro zaczyna niedomagać na mrozie to najpewniej wina akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pati112 Opublikowano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Mój właśnie z tego powodu stoi już drugi tydzień w serwisie, też miał problemy z "odpalaniem" Okazało się, że jest jakiś kosmiczny problem z gaźnikiem, którego nie potrafią naprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.