Gość grawik Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Nie działa mi obrotomierz. Więc postanowiłem go wymontować i sprawdzic luty. O ile demontaz deski jest prosty, to jak wymontowac sam obrotomierz to juz nie mam pojecia:( Zdemontowalem juz przezroczysty plastik i ten czarny co otacza zegary tez. Odkrecilem dwie srubki ktore sa kolo wskazowki obrotow i zostala mi juz tylko sama wskazowka do sciagniecia zebym mogl sie dostac do plytki. I tu jest problem. Nie wiem jak ja sciagnac Nie chce jej urwac ale musze ja sciagnac zeby zdjac czarny blat obrotomierza. Jak jest zamontowana ta wskazowka? Jest jakis inny sposob na dostanie sie do obwodu licznika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitram Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Wskazówkę podważ widelcem, trochę ciężko idzie ale zejdzie, wskazówkę licznika tak zdjąłem Tylko czy jak zdejmiesz wskazówkę to później będziesz miał dobrze wyskalowany obrotek?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grawik Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 no ale bez zdjecia wskazowki nie dostane sie do elektryki. z wyskalowaniem to wydaje mi sie ze obrotomierz zawsze spada do zera wiec mysle ze jesli naloze wskazowke tak ze bedzie pokazywala 0 to powinno byc ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość matrix.m5 Opublikowano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 sprawdź kondensatory nie musisz rozkręcać całego obrotomierza możesz za nie podstawić nowe koszt niewielki lub dostawić do nich wtedy wyeliminujesz który to , było to już na forum, poszukaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 z wyskalowaniem to wydaje mi sie ze obrotomierz zawsze spada do zera wiec mysle ze jesli naloze wskazowke tak ze bedzie pokazywala 0 to powinno byc ok:) Mi sie wydaje ze nie bardzo.. Zauwazysz ze jak obrotomierz spada do zera, to opiera sie o 'bolczyk' wiec jak zdejmiesz wskazowke to moze pokazywac pozniej inaczej i bedziesz musial obrotomierz wyskalowac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grawik Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 no dobra no to jak pozniej spowrotem wyskalowac obrotomierz?? jest mozliwosc dostania sie do elektroniki licznika bez zdejmowania wskazowki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klajgus Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 wyskalować może być ciężko :/ można by sprobować rozgrzać auto , i na uruchomionym silniku jakoś przytrzymać ośkę obrotomierza np. "kleszczykami" następnie ściągnąć wskazówkę i nałożyć na około 700obr/min. powinno sie udać, albo podłączyć sie do kompa w serwisie , komputer powinien pokazywać jakie są aktualne obroty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grawik Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 no tylko ze jak mam jechac do serwisu i tam sprawdzac obroty to juz wole kazac im naprawic ten obrotomierz i na to samo wyjdzie :/ to chyba nie jest rozwiazanie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martinezx1 Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Kup sobie zegary z anglika za grosze i przerzuc oborotomierz do swoich. Brak problemu ze skalowanie i innymi duperelami, ja tak zrobilem i dziala juz rok bez problemu, a robota zajmuje max 1h. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grawik Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 no przez to sie pytam czy jest mozliwosc wymontowania tego licznika bez zdjecia wskazowki? czy idzie go wyciagnac w calosci? co odkrecic zeby go wyciagnac a moze wystarczy go pociagnac mocniej? o to sie pytam od samego poczatku bo nigdzie na forum nie ma tego opisanego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martinezx1 Opublikowano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2007 czy idzie go wyciagnac w calosci? Pewnie, ze idzie. Dokladnie nie pamietam jak to wyglada, ale sciagasz plastikowe szkielko z ramka od przodu, a od tylu odkrecasz nakretki na tle obrotomierza (napewno je namierzysz) i masz go w reku :-) Powodzenia p.s. jak Ci sie nie uda daj znac to postarm sie znalesc zegary, z ktorych przekladalem obrotek i napisze Ci dokladnie co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość matrix.m5 Opublikowano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2007 jak chcesz naprawiać elektronikę to wszystko widać jeśli uważasz ze masz za mało miejsca żeby do niej dojść to daj sobie spokój,ja już naprawiałem kilka w tym modelu i wystarczy ci to co widać nie trzeba rozbierać całego zegara żeby mieć wszystko widoczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 31 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 JAk się nie znasz to po cholere grzebiesz. Kup od Anglika za 50 PLN. Weż dwa liczniki. Zapłać u mechanika 20 PLN niech je przerzuci i masz kłopot z głowy. A tak wogóle z ciekawości to czym chcesz poprawić te luty ?????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dodo Opublikowano 6 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 Witam... Mój obrotomierz działa jak mu się podoba... Jak się silnik nagrzeje, to działa, natomiast jak jest zimny to nie... czy może ktoś mi coś poradzić co może być tego przyczyną??? Z góry dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość matrix.m5 Opublikowano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 wymień kondensator wysycha i dlatego sie tak zachowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomK Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Odgrzeję trochę temat co prawda przeczytałem w nim już parę pocieszających informacji ale muszę się upewnić Wczoraj chciałem zmienić sobie tarcze na białe no i się stało (na szczęście ruszyłem tylko obrotomierz i wskaźnik temperatury). Wskaźnik temp nie wiem jak działa - dzisiaj sprawdzę, ale obrotomierz działa na 100% źle. Po pierwsze wskazówka chodzi wolno i z opóźnieniem, na 100% jest przekłamanie we wskazaniu. I teraz pytanie: Jeśli kupie cały liczniki z anglika to da się przełożyć sam obrotomierz i wskaźnik temp (oczywiście bez zdejmowania wskazówek) i będzie wszystko chodziło tak jak powinno? Aha i jeszcze jedno pytanie: czy jak wyciągaliście wskazówki wychodziły razem z ośką ?? czy ośka zostawała w zegarach? Chciałem kupić zegary z jakiegoś rozbitka ale ciężko znaleźć licznik przedliftowy czy licznik z 1.4 będzie pasował do 1.6? i jeszcze sztuka znaleźć rozmieszczenie kontrolek takie jakie mam i czy np sam obrotomierz z zegarów po lifcie będzie pasował do mojego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Obrotomierz powinien pasowac bez problemu z wersji po lifcie. Jak jest z jego wyciąfaniem to nie wiem bo do tej pory byłem przekonany że zegary mamy zintegrowane w jedną całośc ale coż mogłem się mylić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomK Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 podobno da się zmienić sam obrotomierz wskaźnik temperatury też nie za dobrze działa, ale tego sobie najpewniej sam wyskaluje. Złapie temperatura i ustawie strzałkę w połowie. Spróbuje na dniach jeszcze raz obrotomierz rozebrać, bo wygląda to jak na mechaniczne uszkodzenie. Gorzej zepsuć pewnie nie zepsuje a i tak pewnie będę musiał nowego poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.