Kubuch Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 Wszelkie usterki stabilizatora NIE wychodzą na szarpakach, trza badać ręcznie. A jak się bada na szrpakach "nie ręcznie"? Ja mam do wymiany poduszki amortyzatorów. Wystarczy podnieść maskę, dotknąć śruby mocującej amortyzator i bujać autem. Jak poduszki są wyrobione czuć wyraźne stuki (pozatym, że cholernie tłucze podczas jazdy ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brachu_ Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 Robak, miałeś zaciski luźne do stopnia bezproblemowego ruszania nimi ? W micruni mojej pani są również luźne, ale mechanior powiedział, że należy zakupić jakieś prowadnice zacisków które po wymianie rozwiążą problem. Niestety takich prowadnic w sprzedaży nie ma. U Ciebie wystarczyło je tylko dokręcić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość uciu Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 u mnie mechanik zrobił luzne zaciski w dosłownie 2 minuty. Zapytam go na czym ta naprawa polegała ale od tego czasu anie jednego stuknięcia od zacisków nie słyszałem:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Robak Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 Dokręcił o ile pamietam są tam dwie sruby, ten zabieg musze powtarzac co jakies 3 miesiące. Powiedział ze najlepiej to nowy zacisk kupic ale ja wybrałem opcje dokręcania. Tylko dokręcił. (własnie zas bede musiał to zrobic bo zaczyna lekko pukac...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawcior Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 ile kosztuja te poduszki amorkow bo u mnie tez cos dziwnie łupie... z lewej strony w przodzie, taki cgluchy odglos, mysle, ze to moze być to..przeklete polskie drogi.... :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brachu_ Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 uciu, dowiedz się - daj znać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubuch Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 ile kosztuja te poduszki amorkow bo u mnie tez cos dziwnie łupie... z lewej strony w przodzie, taki cgluchy odglos, mysle, ze to moze być to..przeklete polskie drogi.... :kosci: W JC 40 zł/szt. Sprawdz najpierw czy to na pewno one Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomasz79 Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 A może to łozyska Mc Persona tak zgrzytają Zgadzam sie z akira to mogą byc łożyska Mc Persona albo wkłady tych łożysk. Lub te nieszczęsne blaszki. Miałem ten sam problem trzaskało jakby metal o metal myslałem ze zaraz sie cos urwie. Uderzyłem do mechanika, chłopaczyna zbadał sprawę i w pierwszej kolejności namierzył te blaszki ( jeśli u ciebie to beda one to sposób zeby je sprawdzi jest nastepujacy jak bedziesz jechał i usłyszysz stuki to wciśnij pedał hamulca nie tak żeby nyska hamowała tylko z wyczuciem leciutko. jak przestanie stukac to blaszki). wyjachałem od niego ale słyszę że trzaska dalej wiec wróciłem, wyjechalismy razem i po krótkim doktoracie okazało się (po prostu dokręciliśmy śruby amorów na masce i chwile było ok a potem znów to samo) że woda dostała sie pod łożyska Mc Persona i to powodowało te stuki. Odkąd wymienił mi gniazda i łożyska żadnych stuków nawet na wertepachhhhhhhhhhhhhhhh. swoja drogą w innych zakładach mówili amortyzatory do wymiany, jeden stwierdził nawet że cała kolumna Mc Persona - baran. Także sprawdź sobie łożyska i blaszki i powinno by ok. :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brachu_ Opublikowano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 Panowie, poszukuje klocków ze sprężynkami/blaszkami !!! wieshaq, możesz dokładnie napisać w jakim sklepie kupiłeś swoje MK KASHIYAMA CORP (najlepiej nr tel). Być może prowadzą sprzedaż wysyłkową - zamówiłbym takie same. Nigdzie nie mogę ich czy podobnych dorwać [ Dodano: Sro 11 Cze, 2008 11:15 ] Zagłębiłem się temat. Więc są klocki z wnitowanymi blaszkami i bez. Wnitowane blaszki robią za czujniki zużycia klocka. Jednak blaszki, które eliminują luzy między klockiem a tarczą (i powodują grzechot na nierównościach) są elementami zewnętrznymi, kupowanymi oddzielnie. Owszem bez blaszek auto również będzie sprawnie hamowało, jednak klocki nie są dociskane do tarczy przy zwolnionym pedale hamulca. Nowe klocki oraz blachy już do mnie jadą. Jak tylko wymienię, dam znać o rezultatach. [ Dodano: Sob 21 Cze, 2008 18:54 ] Panie i Panowie, problem rozwiązany. Zbawcą są te blaszki: Luz na prowadnicach jarzma pokonany. Nastała błoga cisza. Nie zdajecie sobie sprawy jaki hałas powodował luz niedociśniętych klocków (pozbawionych blaszek) na nawet najmniejszych nierównościach jezdni. Polecam sprawdzić obecność blaszek osobom borykającym się z hałasem (grzechotem) przedniego zawieszenia. Widać je bez demontażu klocków. [ Dodano: Nie 22 Cze, 2008 17:40 ] A to zdjęcie z zamontowaną blaszką: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.