Gość Hugo Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 To jest praktycznie nie do zniesienia. Na wolnych obrotach jest w miarę OK, ale po dodaniu gazu potwornie buczy i dudni w aucie. Rozumiem, że to stary diesel, ale coś jest nie tak. Dudnienie jest dużo mniejsze (nie wiem dlaczego) podczas jazdy na wysokim biegu z małą prędkością oraz powyżej 2500 obr./min. Dlaczego tak się dzieje? Czy ktoś miał już podobny problem? Czy to może być wina jakiejś poduszki pod silnikiem? Jedną widziałem przy filtrze powietrza, ale ona chyba nie może się uszkodzić ani zużyć, bo to prostokątny kawałek gumy oparty na ramie i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Czy te buczenie, to aby z okolic silnika? Może to wał, most. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hugo Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Czy te buczenie, to aby z okolic silnika? Wał lub most to swoją drogą hałasuje. Przy ok. 90 km/h coś tam rzęzi. Ale nieważne.Jeśli chodzi o to buczenie to jest na 101% z okolic silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 (edytowane) n Edytowane 7 Kwietnia 2010 przez bonzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hugo Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Dokładnie buczy w całym aucie, przy różnych prędkościach obrotowych silnika. Nawet na postoju po dodaniu gazu w różnych przedziałach obrotów też buczy. Więc nie bardzo to pasuje na wał, bo on się wtedy nie kręci (mówimy oczywiście o wale napędowym, a nie wale silnika). A jeśli coś byłoby nie tak z wałem napędowym to co konkretnie? Jakieś łożysko na nim, jakieś gumy na podporze wybite? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SFCTOMEK Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 A może to wydech (zdechł) bo mi też buczy auto nie do zniesienia tak przy okolicy 100 km /h , jak mu odejme gazu to się robi cicho, problemu nie ma do tej szybkości , przy wymianie oleju widziałem, że katalizatory sa nieżle pordzewiałe moje auto ma 107 tys na liczniku a pewnie też nic nie było robione przy wydechu. W sierpniu miałem dwa przeglądy jeden do rejestracji, drugi sam zrobiłem z ukierunkowaniem na zawieszenie i elementy napędowe i było wszystko OK najmniejszego luzu. Ale, jak to buczy nawet na postoju to hmm ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hugo Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Właśnie na postoju. I w tym problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 (edytowane) [ Edytowane 7 Kwietnia 2010 przez bonzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Jak bonzo pisze krzyżak - jeśli chodzi o wał. Sprawdź luzy i jak trzeba to wymieniaj i to szybko. Wał nie ma zabezpieczenia i jak rozsypie się krzyżak to wał leci na glebę. :/ Jeśli chodzi o te buczenie czy dudnienie czy jak to tam nazwałeś to może rozrząd Ci się odzywa. Mało jest to prawdopodobne, bo dopiero po 200000 czy nawet 250000 km mozna zacząć o nim myśleć. Chyba, że coś koło tego masz nakręcone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hugo Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Jeśli chodzi o te buczenie czy dudnienie czy jak to tam nazwałeś to może rozrząd Ci się odzywa. Mało jest to prawdopodobne, bo dopiero po 200000 czy nawet 250000 km mozna zacząć o nim myśleć. Chyba, że coś koło tego masz nakręcone. Napewno nie to. Jeśli piszesz o głowicy i zaworach. Tam jest cisza. Jeśli chodzi o części zamienne to stosuję od zawsze tylko i wyłącznie najlepszej jakości zamienniki i dlatego zaraz po kupnie został wymieniony pasek i rolki. Pasek Mitsuboshi oraz rolki GMB i NSK. Świeżyzna.Co do przebiegu to trudno stwierdzić jaki jest naprawdę po wyglądzie zewnętrznym i stanie technicznym, ogólnie jest raczej zadbany, nie będę pisał ile jest przebiegu na liczniku, bo padniecie ze śmiechu (tyle ma kilkuletni samochód osobowy używany przez kobietę na zakupy ). Jeśli chodzi o buczenie to wczoraj zwróciłem na to szczególną uwagę i powiem tak: - odpada mocowanie silnika do nadwozia (jednak auto nie drży po dodaniu gazu-drży tylko minimalnie, ale to przecież stary diesel wewnątrz samochodu robi się pudło rezonansowe, nie drży tylko dudni i buczy), - ktoś wspominał wyżej o wypalonym wydechu, no i się przyjrzałem (jest nieszczelność pomiędzy kolektorem wydechowym a dwururką-ale kto to rozkręci jak wszystko zażarte i zapieczone), - jest nieszczelność przed końcowym tłumikiem, - jakby tego było mało jest nieoryginalna rura doprowadzająca powietrze do filtra (jest za krótka i kończy się mniej więcej pod deską rozdzielczą a sądzę, że powinna być wyprowadzona do samego przodu samochodu-tu prosiłbym o zdjęcie jak to ma być), - przy prędkości ponad 90 km/h i więcej na 5 biegu nie słychać żadnego buczenia. Jakieś sugestie co do dalszych postępowań? Bardzo proszę o fotkę jak wygląda w oryginale rura od filtra powietrza do przodu auta. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Bardzo proszę o fotkę jak wygląda w oryginale rura od filtra powietrza do przodu auta. Kuźwa a ja dziś auto na podnośniku miałem :/ a rura idzie taka powyginana do samego przodu ,jeśli Chciałbyś coś dorabiać to najlepiej jakąś elastyczna rurą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 słuchaj hugo wjedz na kanał wejdz pod auto i złap za tłumik koncowy i spróbuj nim poruszać na prawo i lewo, cały układ wydechowy zamocowany jest na gumowych poduszkach(wieszakach), i podczas poruszania nie powinien sie nigdzie obijać o nadwozie dalej może się zdarzyc że ktoś wymieniał już coś w układzie wydechowym tłumika ,częśc środkową lub coś innego i założył ją lecz była ona za krótka i prawdopodobnie gdzieś opiera się o nadwozie a nie wisi swobodnie na wieszaku i stąd masz buczenie sprawdz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Napewno nie to. Jeśli piszesz o głowicy i zaworach. Tam jest cisza. Jeśli chodzi o części zamienne to stosuję od zawsze tylko i wyłącznie najlepszej jakości zamienniki i dlatego zaraz po kupnie został wymieniony pasek i rolki. Pasek Mitsuboshi oraz rolki GMB i NSK. Świeżyzna.Co do przebiegu to trudno stwierdzić jaki jest naprawdę po wyglądzie zewnętrznym i stanie technicznym, ogólnie jest raczej zadbany, nie będę pisał ile jest przebiegu na liczniku, bo padniecie ze śmiechu (tyle ma kilkuletni samochód osobowy używany przez kobietę na zakupy ). Jeśli chodzi o buczenie to wczoraj zwróciłem na to szczególną uwagę i powiem tak: - odpada mocowanie silnika do nadwozia (jednak auto nie drży po dodaniu gazu-drży tylko minimalnie, ale to przecież stary diesel wewnątrz samochodu robi się pudło rezonansowe, nie drży tylko dudni i buczy), - ktoś wspominał wyżej o wypalonym wydechu, no i się przyjrzałem (jest nieszczelność pomiędzy kolektorem wydechowym a dwururką-ale kto to rozkręci jak wszystko zażarte i zapieczone), - jest nieszczelność przed końcowym tłumikiem, - jakby tego było mało jest nieoryginalna rura doprowadzająca powietrze do filtra (jest za krótka i kończy się mniej więcej pod deską rozdzielczą a sądzę, że powinna być wyprowadzona do samego przodu samochodu-tu prosiłbym o zdjęcie jak to ma być), - przy prędkości ponad 90 km/h i więcej na 5 biegu nie słychać żadnego buczenia. Jakieś sugestie co do dalszych postępowań? Bardzo proszę o fotkę jak wygląda w oryginale rura od filtra powietrza do przodu auta. Pozdrawiam Miałem na myśli łańcuch rozrządu. Jeśli nawet nie wydech to nie wiem co może być. Rura doprowadzająca powietrze do filtra idzie do samego przodu. W dodatku z przodu jest jeszcze podpięty chyba tłumik szmerów i jeszcze kawałek rury, który u mnie jest zawinięty w drugą stronę. Tak żeby nie łapał powietrza podczas jazdy. Tak jest u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hugo Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Miałem na myśli łańcuch rozrządu. Jest pasek (co mnie trochę zdziwiło biorąc pod uwagę, że to diesel Nissana).Rura doprowadzająca powietrze do filtra idzie do samego przodu. W dodatku z przodu jest jeszcze podpięty chyba tłumik szmerów i jeszcze kawałek rury, który u mnie jest zawinięty w drugą stronę. Tak żeby nie łapał powietrza podczas jazdy Już prawie to widzę, ale fotka rozwiałaby wszelkie wątpliwości. Druga sprawa jest taka, że w dieslu może być to inaczej rozwiązane niż w benzynie. Koledzy strzelcie jakąś fotkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hieronim Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Tu widać początek układu ssącego w benzyniaku http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=27653 Zdjęcie wykonane przez Jace2206. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Powiedz mi Hugo, czy buczy Ci po jakimś czasie używania, czy od samego początku użytkowania? Jeśli nie będzie to wydech (oprócz wieszaków sprawdź te duże opaski), to może buczy Ci kolektor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hugo Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 czy buczy Ci po jakimś czasie używania, czy od samego początku użytkowania? Od początku jak go kupiłem. może buczy Ci kolektor Który? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Kolektor wydechowy. Nie wiem jak jest w dieslu, ale może np. osłona kolektora lub inne metalowe elementy obok się poluzowały. Być może powodem buczenia jest brak u Ciebie tłumika szmerów. Dlatego pytałem się czy tak masz od początku. Czyli tej puszki widocznej na zdjęciu (link podany wyżej przez Hieronima) i brakującego u Ciebie kawałka rury. Niby tylko taki kawałek rury i puszka a może powodować takie buczenie. Powiem więcej, jestem prawie przekonany że to to. Musisz pokombinować i dorobić z elestycznej rury próbująć ją zaginać w różny sposób, aby buczenie zlikwidować. Można też dorobić taką puszkę z jakiegoś plastikowego pojemnika np: nieduży plastikowy pojemnik do płynu od spryskiwaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hugo Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 może np. osłona kolektora lub inne metalowe elementy obok się poluzowały. Nic nie jest tam luźne. Toi raczej by dzwoniło niż buczało. A nic nie dzwoni. Być może powodem buczenia jest brak u Ciebie tłumika szmerów. Dlatego pytałem się czy tak masz od początku. Czyli tej puszki widocznej na zdjęciu (link podany wyżej przez Hieronima) i brakującego u Ciebie kawałka rury Niestety nie pokazuje mi się zdjęcie w linku :/ Ale wiem o czym mówisz, bo widziałem to kiedyś na Allegro. I chyba tam skieruję swe kroki i spróbuję taką puszkę kupić oryginalną, chociażby od benzyniaka. A rurę kupię sobie na wymiar i dopasuję.jestem prawie przekonany że to to Ja również.Pozdrawiam, odezwę się jak coś zdziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 sprawdz mocowanie silnika do nadwozia może zamiast orginalnego wieszaka lub tuleji gumowe masz coś twardszego i mniej elastycznego...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 bandi Hugo pisał wcześniej, że mocowanie silnika do nadwozia odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hugo Opublikowano 28 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2008 Witam! Więc tak: wyjąłem koło zapasowe i dokładnie przejrzałem przestrzeń pod jego stelażem. Zauważyłem jakieś niewykorzystane uchwyty metalowe (śruby miały tulejki i gumowe podkładki, takie jakie się wykorzystuje do mocowania elementów plastikowych). Wniosek był jeden: tam kiedyś był tłumik szmerów zasysania. Wziąłem 10 l plastikowy baniak po jakimś środku chemicznym-przymierzyłem i pasuje jak ulał . Podwiesiłem go na drucie. Od puszki filtra powietrza poprowadziłem wąż średnicy ok. 15 cm, na jego końcu założyłem kolanko PCV. Wyciąłem odpowiedni otwór w denku bańki i wsunąłem kolanko PCV. W przedniej ściance wyciąłem otwór o średnicy ok. 8 cm, dopasowałem gruby gumowy wąż, który poprowadziłem niemal do przedniej atrapy z prawej strony chłodnicy. No cóż. Wsiadam i jadę. Poprawa jest gigantyczna. Nie buczy jak schodzi z obrotów, lekko buczy podczas jazdy na 4 biegu przy obrotach 1000/min. (ale to raczej normalne). Teraz da się jechać tym autem! Jeszcze wymiana uszczelek na wydechu i będzie extra. Jutro ciąg dalszy walki z nadmiernym hałasem, czyli uszczelnienie wydechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.