MICRA N-CVT POMOCY

[Gość polo987]

Witam mam mega problem kupilem micre k11 96rok 1.0 16v n-cvt i mialo zepsuta skrzynie po rozebraniu okazalo sie ze sprzeglo tak ze do regeneracji zrobilem to w TEO-MOTORS za jedyne 600zl i teraz po wsadzeniu wszystkiego na swoje miejsce dzieje sie tak:odpalamy na P po wlaczeniu na R/D/Ds auto gasnie!!!!!! szarpnie i gasnie!!!wpadlem na pomysl i popchnolem go z gorki rozpedzi lsie do 20-30km/h wlaczylem bieg D i auto zaczelo jechac ale po zdieciu nogi z gazu auto zwalnia zaczyna szarpac i gasnie wyglada to tak jak by sprzeglo nierozlaczalo sie tylko caly czas ciagnie bo jak wiadomo w sprzegle jest proszek i przy ruszaniu sprzeglo sie slizga a tu wyglada jak by odrazu bylo na maxa zblokowane pomocy!!!!!!!!czy ktos mial taki przypadek??co robic??spieszy mi sie z naprawa a sam niewiem co mam zrobic :?: :?: :?:

[Gość B12]

auto gasnie!!!!!! szarpnie i gasnie!!!

Czyli nie rozłącza sprzęgło, proszek sklejony lub nieodpowiedni. 90% awarii tych skrzyń to właśnie to sprzęgło. Trochę zaskoczony jestem, że w Polsce znalazła się firma, która się tego podjęła i to za tak symboliczną sumę, nowe kosztuje cosik koło 7 - 8 tys. Wiem, że jeszcze kilka lat temu wysyłano te sprzęgła do jakiejś Niemieckiej firmy (namiarów nie znam), koszt koło 3 tys. W Polsce nie było firmy, która dysponowałaby sprzętem do sprawdzenia sprzęgła bez montażu do auta. Serwisy od automatów w tego typu skrzynie nie wchodzą, bo trzeba ponieść spore koszta, a skrzynie z proszkowym sprzęgłem są montowane w tanich małolitrażowych autach.

[Gość polo987]

Tam gdzie regenorwano mi sprzeglo to jest specjalistyczny zaklad TEO-MOTORS (Teodor Myszkowski)SWADZIM K.POZNANIA sprzeglo bylo rozlozone bylo zero proszku w nim zostalo wypolerowane nasypany ten specjalny proszek i bylo poskladane i gotowe ale wracajac do sprzegla i gasniecia ja wydedukowale sobie ze:jakis przekaznik jest walniety bo po odlaczeniu przewodow od szczotek ze skrzyni mozna zalanczac biegi i auto nie gasnie!! i tu jest problem bo pod pedalem gazu sa 3 styczniki regulujace natezenie pradu ktore przeplywa przez sprzeglo im wiecej proadu tym wiecej proszku sie przykleja i sprzeglo ciagnie a po zdieciu nogi z gazu nadal jest max natezenie pradu proszek nie opada i dlatego gasnie bo sprzeglo sie nie slizga jak to powinno przy ruszaniu i zatrzymywaniu sie dziac.Pozatym bylo przepalonych kilka bezpiecznikow!!!powymienialem je i nadal doopa ktore przekazniki sa odpowiedzialne za skrzynie??ludzie pomocy bo mam juz dosyc tego wozu a musze go naprawic HELP MI!!!!!

[Gość B12]

A ty sam tę skrzynię montowałeś?

Wszystkie wtyczki na pewno powpinałeś?

A może linkę od skrzyni za mocno naciągnąłeś, przy przepustnicy.

A tak w ogóle, to przydałoby się przenieść ten problem do działu Micra, tam więcej użytkowników zagląda.

[Gość polo987]

Czesc nie u mechanika montowali mi ta skrzynie i ja juz sam nawet sprawdzalem czy wszystko jest powpinane i jest zadna kosta nie jest rozwalona dzisiaj dzwonilem do kolesia od automatycznych skrzyn i stwierdzil ze jak sie popchnie i jedzie to sprzeglo i skrzynia jest okey problemu szukac w elektryce bo na sprzeglo jest podawany za duzy prad od samego poczatku a powinien byc dawany stopniowo....a jak mam przeniesc to wszystko na dzial MICRA??

[Gość l_home]

Mój szef kupił dzisiaj zonie taką micre w automacie i tam jest problem tego typu ze na P i N nie wchodzi na pełne obroty tylko tak jak by odcinka a na D czasem sie sam redukuje a jak ja chce go zredukowac to szarpie i zwalnia tak jak bym zredukował z 3 na jedynke.

I kto bedzie mądry i powie co to ?

[Gość anscharius]

Udało się rozwiązać problem ze sprzęgłem?

[Gość mirekg9]

Udało się rozwiązać problem ze sprzęgłem?

 

Tych ludzi już dawno nie ma na tym forum, a posty mają już 8 LAT !!!!!

Ale podoba mi się to, że masz chęci aby najpierw szukać a potem pisać.