Gość kiko Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Witam, właśnie przed momentem obtarłem ojcu zderzak w jego primerce kombi urywając przy okazji sryskiwacz reflektora:/ Czy ktoś orientuje sie gdzie można takie coś dostać i ile orientacyjnie wydam na jego założenie (na 100% trzeba zdjąć zderzak który swoją drogą wypadao by niestety przepolerować) Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje, przegrzebłem Allegro nic nie ma... Aha i jeszcze jakby ktoś mógł mi polecić (ew. skierwać do odpowiedniego postu) jakiś niedrogi warsztacik w W-wie+okolicach gdzie by nie zrujnowali mojego budżetu za założenie tego cycka i ew. przetarcie zderzaka... Sam jeżdze dużym fiatem i jestem w lekkim szoku ile bedzi mnie kosztowała malutka przycierka:/ ehh.. Z góry dziękuję i pozdrawiam! podrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rav1975 Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 spryskiwacz kupisz wyłącznie w serwisie, koszt 187,70zł (kompletny: końcówka spryskiwacza + obudowa). na rynku wtórnym jest ciężko kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 nie wiem czy słyszałes o takim fajnym wynalazku jakim jest polisa OC :one: Jeśli płacisz jakieś 300zł rocznie za tego kredesna i kredens jest ubezpieczony na Ciebie a primera na ojca, to można zgłosic sprawę do Twojego ubezpieczyciela. Strata to skok o 2 klasy w systemie zniżek. Policz sobie bo może warto zgłosić. Lakierowanie zderzaka + lakierowanie obudowy spryskiwacza + nowa obudowa spryskiwacza to przy rozliczeniu na rachunki jakieś 700-900zł jeśli masz OC w życiu prywatnym to jeszcze lepiej bo mogłes zaczepić o auto ojca niosąc coś albo prowadząc rower. Chyba że jechałeś primerą ojca, wtedy zostaje tylko AC no chyba że uszkodzenia pasują do kredensa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kiko Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 orzeszku... niezła sumka jak za taką psikaweńke i jeszcze koszty tego malowania...:/ opcja z ubezpieczeniem odpada (choć ciekawa;) bo za fiaciora i tak zapłace ponad 800 za OC AC też niebardzo bo ojciec zniżki straci, a OC na siebie samego niestety nie mam.. cóż pozostaje tylko szukać po tych co sprzedają angliki na części itp:/ dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rav1975 Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 jeszcze koszty tego malowania..szpraja kup i po sprawie, bo pisałeś, że zderzak do polerki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Przez własną głupotę połamałem dzisiaj przedni zderzak. Zostaje tylko wymiana na drugi. Poszperałem na allegro i ku mojemu zdziwieniu nowe są tańsze niż używki Czy jest jakaś różnica w jakości? Ile może kosztować malowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dani Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Przez własną głupotę połamałem dzisiaj przedni zderzak. Zostaje tylko wymiana na drugi. Poszperałem na allegro i ku mojemu zdziwieniu nowe są tańsze niż używki Czy jest jakaś różnica w jakości? Ile może kosztować malowanie? Cześć To by się zgadzało co mówisz ale nowy nie zawsze znaczy lepszy.Moje doświadczenia z nowymi zamiennikami zderzaków są bardzo złe i dlatego wole kupić oryginalna używkę niż nowy zamiennik.W tych nowych zawsze coś nie pasuje albo jest źle odlane.Ja ogólnie odradzam zakup nowego(chyba ze oryginał ) i polecam zakup używki w oryginale. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Z tą dziurą da się coś jeszcze zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dani Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Z tą dziurą da się coś jeszcze zrobić? jeżeli masz brakujące elementy to możesz polutować, pospawać (jak kto zwie) ale zderzak i tak do malowania.Wiec może zamiast płacić za lutowanie i malowanie poszukaj używanego zderzaka w kolorze,to chyba będzie tańsza opcja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) Większość ubytków mam, nie udało mi się znaleźć kilku małych części. Chyba drobne ubytki można czymś zastąpić (szpachla lub coś podobnego)? Ile może kosztować malowanie całego zderzaka? Edytowane 27 Stycznia 2010 przez Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość longer 81 Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Większość ubytków mam, nie udało mi się znaleźć kilku małych części. Chyba drobne ubytki można czymś zastąpić (szpachla lub coś podobnego)? Ile może kosztować malowanie całego zderzaka? Ja malowałem kiedyś cały zd.przód w innym samochodzie to po znajomości ojciec kolegi wziął mi 200zł. Ale tak normalnie to słyszałem że od 250 - 300 zł.za element malowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Warto tym się zająć teraz czy można czekać do wiosny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rav1975 Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Warto tym się zająć teraz czy można czekać do wiosny? czekaj, zima się jeszcze nie skończyła.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość teflon9 Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Z tą dziurą da się coś jeszcze zrobić? --------------------------------------------------------------------- Pewnie że da się coś zrobić sam robiłem kiedyś tuning do VwT4 i sztukaterię samochodową. Robisz tak: na zewnątrz szczelnie przyklejasz gruba folię. Można by powiedzieć że folia ma grubość, która pozwala ją nazwać plexi. Dlaczego? Folia będzie pełnić role formy zewnętrznej, czyli po przyklejeniu musi ona szczelnie przylegać do każdego wyłamanego brzegu plastiku. Oczywiście jak masz kanał robisz bez ściągania zderzaka jak jest dojście, inaczej ściągasz,a temperaturki do tej operacji są potrzebne dużo dodatnie i przynajmniej +10. Takie zalecenia dla żywicy epoksydowej, bo to ją będziemy wykorzystywali i matę. Czyli standardowy zestaw naprawczy do elementów plastikowych. Czyli tak: miniforma założona, temp. otoczenia+10, to zaczynamy. Od wewnątrz (czyt. od tyłu)smarujesz żywicą swój zderzak łącznie z formą i nakładasz matę, którą też od razu smarujesz żywicą. Ja proponuję zakładki na zderzak tak po około3-5cm. I tak nakładasz minimum 2-5 warstw w zależności jaka kupisz matę naprawczą. Ja wykorzystywałem grube maty do produkcji łodzi więc do tego starczyły by 2 warstwy, ale jak znam życie to kupisz jakieś cienkie, typowe tzw. sklepowe to nałóż 3 warstwy. Jak już wszystko wyschnie ściągasz miniformę, gładzisz papierem, nakładasz szpachlę, prostujesz itd itd itd, aż do uzyskania efektu pod malowanie. WAŻNE-----PRZED PRZYKLEJENIEM FOLI SMARUJESZ JĄ PASTĄ FORMERSKĄ MOŻE BYĆ WAZELINA TECHNICZNA. SMARUJESZ TYLKO PO TO BY ŻYWICA NIE PRZYKLEIŁA SIĘ DO WARSTWY FOLI, ABY POTEM MÓC JĄ SWOBODNIE ZDEMONTOWAĆ. POWODZENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.