Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10/W10] Płyn w chłodnicy


Gość _ZYWY_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Więc w zbiorniczku wyrównawczym sucho, chce kupić Petrygo i mam pytanie, płyn wlać bezpośrednio do chłodnicy czy do zbiorniczka wyrównawczego ?. Z góry dzięki za opowiedź. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

mam pytanko - żonka przez pomyłkę dolała płynu od spryskiwaczy (zimowy do -22 st.) do zbiornika z płynem chłodzącym :D i teraz nie wiem czy wymienić całość czy jezdzić na tym (wlała ok. 1 litra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanko - żonka przez pomyłkę dolała płynu od spryskiwaczy (zimowy do -22 st.) do zbiornika z płynem chłodzącym :D i teraz nie wiem czy wymienić całość czy jezdzić na tym (wlała ok. 1 litra

 

:D u mnie wlali kiedys hamulcowego, po fakcie... odciagnalem ze zbiorniczka i uzupelnilem wlasciwym napojem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisze macieqq najpierw do chłodnicy na maxa a później wlewasz do zbiorniczka i tez do pełna. Układ się sam odpowietrzy.

Edytowane przez kinimoD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz porównać Dynagel do jakiegoś Petrygo?

 

dlaczego nie :) sam jestem ciekaw, co konkretnie wybija Dynagel na wyzyny ;)

 

nie znalazlem jakos szczegolnych roznic pomiedzy petrygo a dynagel, szukalem na googlach i mowia ze oba plyny zamarzaja w tej samej temp. to wystarczylo aby zrezygnowac z bardziej szczeg. poszukiwan. Jest jeszcze jakas tabela porownawcza na stronach Dynagel, ale tabela i wykresy zawierajaca "Dynagel" i "inne plyny" jakos mnie nie przekonuje.

 

wiec? ponawiam pytanie przedmowcy, po co przeplacac?

 

pozdrawiam

raf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Dynagel 2000 - trochę kosztuje, ale za to rewelka :)

a konkretniej, po co przeplacac?

 

a co to za plyn ? jakis tjuningowy ? jak wlejesz to auto zyskuje pare kucy wiecej ? <LOL>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podejrzewam, że dzięki RAVENOL , który jest porównywalny z Dynagel mam jeszcze silnik cały. Mechaniory nie zacisnęły opaski na króćcu z chłodnicy do bloku i płyn wywiało. Gdy zaparkowałem pod garażem to już tylko mała plamka pod autem się pojawiła, płynu nie było już w bloku. Porównałem go do zwykłego płynu petrygo( który dla oszczędności włałem da silnika po tej akcji, aby w razie negatywnej diagnozy nie było zbyt dużych strat) i widać, że gęstość jest trochę inna i chyba sama jakość i cena :). Dynagel, zdaje się, że można rozcieńczyć, ale tu moge się mylić. Na pewno gdybym miał zwykłe Borygo czy petrygo byłoby po silniku, ale to jednostkowy przypadek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wsk. temperatury nic dziwnego nie wskazywal?

 

chociaz, zawsze mogl nie dzialac jak nalezy :)

 

Nie wskazywał nic dziwnego. Po prostu fart, kilka kilometrów więcej i byłoby pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podejrzewam, że dzięki RAVENOL , który jest porównywalny z Dynagel mam jeszcze silnik cały. Mechaniory nie zacisnęły opaski na króćcu z chłodnicy do bloku i płyn wywiało. Gdy zaparkowałem pod garażem to już tylko mała plamka pod autem się pojawiła, płynu nie było już w bloku. Porównałem go do zwykłego płynu petrygo( który dla oszczędności włałem da silnika po tej akcji, aby w razie negatywnej diagnozy nie było zbyt dużych strat) i widać, że gęstość jest trochę inna i chyba sama jakość i cena :). Dynagel, zdaje się, że można rozcieńczyć, ale tu moge się mylić. Na pewno gdybym miał zwykłe Borygo czy petrygo byłoby po silniku, ale to jednostkowy przypadek ;)

 

eee... to chyba nie tak, to plyn i to plyn! Dynagel jest dla ceramizerow i magnetyzerow, vpower i innych bajerow marketingowych, ludzie sa w stanie uwierzyc we wszystko zwlaszcza gdy zaplaca trzy razy wiecej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podejrzewam, że dzięki RAVENOL , który jest porównywalny z Dynagel mam jeszcze silnik cały. Mechaniory nie zacisnęły opaski na króćcu z chłodnicy do bloku i płyn wywiało. Gdy zaparkowałem pod garażem to już tylko mała plamka pod autem się pojawiła, płynu nie było już w bloku. Porównałem go do zwykłego płynu petrygo( który dla oszczędności włałem da silnika po tej akcji, aby w razie negatywnej diagnozy nie było zbyt dużych strat) i widać, że gęstość jest trochę inna i chyba sama jakość i cena :). Dynagel, zdaje się, że można rozcieńczyć, ale tu moge się mylić. Na pewno gdybym miał zwykłe Borygo czy petrygo byłoby po silniku, ale to jednostkowy przypadek ;)

 

eee... to chyba nie tak, to plyn i to plyn! Dynagel jest dla ceramizerow i magnetyzerow, vpower i innych bajerow marketingowych, ludzie sa w stanie uwierzyc we wszystko zwlaszcza gdy zaplaca trzy razy wiecej. ;)

 

Wychodzi na to że Lotos 5W-40 i Shell 5W-40 to to samo .To olej i to olej.Więc po co przepłacać.Lejmy od dziś Lotosa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

moim zdaniem dzisiejsze Petrygo to nie to z przed lat(nadawało się do picia ,ale do chłodzenia niebardzo). :diabel: Teraz jego parametry są bardzo zblizone do zachodnich .

zniechęcająca nazwa została ,ale jakoś o wiele wyższa

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...