[P12/WP12] Spalanie na wolnych obrotach

[Gość agkrys]

Chciałem zapytać użytkowników primery P 12 jakie spalnie wskazuje komputer gdy auto jest odpalone ale nie jedzie. Ja mam silnik benzynowy 1.8. Jak jade jest wszystko ok. Wskazania są zależne od prędkości i dynamiki jazdy np od 6-15l. Jak auto stoi komuter wskazuje max spalanie na wykresie graficznym. Ostatnio jak stałem 15 min to kompter wskazał 50l co jest jakimś absurdem. W autach innych marek u znajomych jest normalnie np 2l. Czy taka sytuacja jest też u Was czy ja mam coś zepsute. Pozdrawiam

[Gość puchatek2000]

W P-12 to normalne każda tak pokazuje max spalanie na luzie 2.2 2003r

[Gość Piotr676]

Ostatnio jak stałem 15 min to kompter wskazał 50l co jest jakimś absurdem. W autach innych marek u znajomych jest normalnie np 2l. Czy taka sytuacja jest też u Was czy ja mam coś zepsute. Pozdrawiam

 

W autach niektórych marek pokazuje spalanie rzeczywiste,a Primery przelicza w l/100km.

 

Pozdrawiam

[Gość tomirek]

w mojej p12 jest tak samo. w kilku innych autkach z kompami, ktorymi jezdzilem tez tak bylo

[Gość agkrys]

No to dobra wiadomość dla mnie , że mam sprawny komputer. Zła wiadomość to taka, że właściwie w jeżdzie po mieście wskazania komputera są bez sensu. Zawsze są jakieś krzyżówki jakieś korki i wtedy stoimy a komputer pokazuje max i bierze to do średniej. I mam np 12 l/100 a tak naprawde może z 10l/100. Dzięki za odpowiedzi.

[Gość Gondor]

To w innych autach jest bez sensu, stoi a on mu pokazuje 2l/100 km, stoi 10h a tu dalej 2l/100 km a bak pusty i nic nie ujechane, tak naprawde na postoju spalanie wynosi nieskończoność/100km, a jakikolwiek sens miałoby wskazanie w l/h. Komp dolicz ilość spalonego na postoju paliwa (rzeczywistą) do spalonej po przejechaniu kolejnego odcinka i coś mu tam wychodzi, trzeba by sprawdzić np z 30 min postoju, potem wzorcowe 50 km na V biegu z prędkością 100 km/h i coś by wyszło ile wciąga na 1h.

 

pZDR

[Gość maacieq]

troche to wychodzi głupio bo w wielu autach poniżej prędkości 10km/h pokazuje już w litrach na godzinę...

[Gość sofaboss]

wystarczy troche pomyslec.... skoro komputer pokazuje spalanie srednie na 100km to skoro stoisz w miejscu to nigdy nie pzrejedziesz tych kilometrow... i srednia jest jaka jest...

[Gość agkrys]

Wiadomo że jak stoje to nie jade, żadna filozofia. Jednak taki sposób odczytu przez komputer wypacza rzczywiste spalanie. Przykładowo jadąc na zakupy to Niemiec a mam 5 km resetowałem wskaźnik zużycia paliwa. Dojechałem do granicy spalił średnio 9l/100 postałem w kolejce na granicy i średnie spalanie wzosło do 45l/100. W drodze powrotnej tak samo. Finał jest taki ze komputer wskazuje że moje auto pali 50l/100. Bierze zatem jakąś wypadkową z średniej z jazdy i z nieskonczenie wielkiego spalnia z postoju. Jeżeli pojechał bym dalej i zrobił np 100km to spalnie oczywiście by spadło ale byłoby znacznie większe niż tak naprawdę ubyło w baku.

[BULI]

agkrys, komp kompem - najlepiej zalać pod korek przejeździć prawie cały bak i znowu pod korek - policzysz i masz rzeczywiste spalanie a nie wypociny komputera.

 

Polecam http://www.spritmonitor.de/

[Gość clex]

Wiadomo że jak stoje to nie jade, żadna filozofia. Jednak taki sposób odczytu przez komputer wypacza rzczywiste spalanie. Przykładowo jadąc na zakupy to Niemiec a mam 5 km resetowałem wskaźnik zużycia paliwa. Dojechałem do granicy spalił średnio 9l/100 postałem w kolejce na granicy i średnie spalanie wzosło do 45l/100. W drodze powrotnej tak samo. Finał jest taki ze komputer wskazuje że moje auto pali 50l/100. Bierze zatem jakąś wypadkową z średniej z jazdy i z nieskonczenie wielkiego spalnia z postoju. Jeżeli pojechał bym dalej i zrobił np 100km to spalnie oczywiście by spadło ale byłoby znacznie większe niż tak naprawdę ubyło w baku.

 

nie miej pretensji do komputera ze umie liczyc. jakbys przejechal 100 km to spalanie by spadlo, ale nie przejechales wiec nie spadlo, bo niby dlaczego mialoby? komputer nie jest wrozka ktora zgaduje twoje zamiary tylko liczydlem ktore zlicza to co mu sie zada.

[Gość agkrys]

Po głębokiej analizie Waszych odpowiedzi doszłem do wniosku iż te wskazania mają sens i komputerek dodaje sobie spalone litry na postoju do paliwka spalonego w jeździe i dzieli to przez odległość i wylicza średnią. A tak na marginesie to chodziło mi ogólnie o zasadę działania bo ja mam instalacje gazowa i te wskazania kompa i tak nie pokazują mi zuźycia mojego alternatywnego paliwa. Przesyłam pozdrowienia zwłaszcza "myślącym"

[Gość CichyBart]

to ile moze spalic tego przez godzine... litr?

[Gość Bruneros]

Po głębokiej analizie Waszych odpowiedzi doszłem do wniosku iż te wskazania mają sens i komputerek dodaje sobie spalone litry na postoju do paliwka spalonego w jeździe i dzieli to przez odległość i wylicza średnią. A tak na marginesie to chodziło mi ogólnie o zasadę działania bo ja mam instalacje gazowa i te wskazania kompa i tak nie pokazują mi zuźycia mojego alternatywnego paliwa. Przesyłam pozdrowienia zwłaszcza "myślącym"

 

u mnie wskazania kompa benzynowego sa miarodajne dla gazu, tylko 2,5 l trzeba doliczyc :-)

 

btw. w p11.144 komputer tez ma tendencje pokazywania koszmarnego spalania w przy staniuw korkach... podjerzewam ze do jakieos "wzoru" na podstawie ktorego toto liczy bieze pd uwage przebyta droge i czas a te sa minimalne na postoju / podjezdzaniu i stad takie wyniki...