sadam Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 zawsze mozna zalac olej o wiekszej gestosci, zawsze cos powinno pomoc.ale najwazniejsze to pilnowac poziomu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 pomoże to może rozwiercenie silnika na inny wymiar, dopasowanie pierścieni i tłoków innych niż zaleca producent (producent bierze jakieś badziewie nie wiadomo od kogo), dotarcie silnika i eksploatacja. QG18 jest jednostką luźnospasowaną i niestety bardzo podatna na zapiekanie pierścienia. Jakośc pierścieni ma tu niebagatelne znaczenie. Sa po prostu podłe, należałoby znaleźć takiego, kto robi pierścionki dobrej jakości i problem by zniknął. Jeśli już ktoś zdejmuje głowę silnika - to myslę, że i dół za jednym zamachem trzeba zrobić. Jak cylindry dobre - wymieniłbym tłoki z pierścieniami, jak porysowane - demontaż silnika i szlif, jak napisałem wyżej. Inaczej na olej można nie zarobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacek70 Opublikowano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 (edytowane) Szlif to już bardzo poważna praca i byle komu nie można jej zlecać. Dawno temu robiłem remont silnika w dużym fiacie u kiepskiego mechanika - szkoda kasy. Edytowane 14 Czerwca 2010 przez jacek70 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donald Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 moja almerka 18Q jest z 2003 roku obecnie stan licznika 46000 mialem 3 wymainy oleju nie nie ubylo po trasie ganiam ostro od 140-200 jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość miechwin Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 u mnie było tak, kupiłem auto miało 3500 przebiegu i pachniało nowością, po 10 tys zamontowałem sekwencję LPG, olej trzymał się na bagnecie idealnie, (może dlatego, że jeździła żonka a ona nigdy nie jedzie szybciej niż 80 km/h) zmiana oleju poo 15 tys, od czasu do czasu sprawdzałem bagnet- wszystko ok 20 tys na liczniku i nagle bach... żona dzwoni, że silnik stracił moc, a ja do niej - żartujesz to nie możliwe wsiadam i rzeczywiście, ma baba racje a na dodatek z rury wali niebieski dym jadę do serwisu, po chwili wychodzi gość i się pyta gdzie olej ? ja mówie- jak to gdzie ? w silniku... niestety, pokazuje mi silnik, olej w filtrze powietrza, rozwalony katalizator, ludzie !!! kurna olek !!! przecież to niemożliwe... samochód psuje się na prostej drodze po 20 k spokojnej jazdy przecież to nie syrenka a jednak 7 k w plecy nigdy więcej nissan nevermore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 30 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2007 Jak najbardziej po założeniu instalacji gazowej samochód może brać olej. Mam znajomego co założył sobie w rocznej Astrze. 0,5l. na 1000. Pojechał do serwisu i mu pokazali tabele w której było napisane, że ten samochód na gazie ma prawo brac 2l. oleju na 1000. Takie uroki wynalazków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 30 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2007 u mnie było tak,kupiłem auto miało 3500 przebiegu i pachniało nowością, po 10 tys zamontowałem sekwencję LPG, olej trzymał się na bagnecie idealnie, (może dlatego, że jeździła żonka a ona nigdy nie jedzie szybciej niż 80 km/h) zmiana oleju poo 15 tys, od czasu do czasu sprawdzałem bagnet- wszystko ok 20 tys na liczniku i nagle bach... żona dzwoni, że silnik stracił moc, a ja do niej - żartujesz to nie możliwe wsiadam i rzeczywiście, ma baba racje a na dodatek z rury wali niebieski dym jadę do serwisu, po chwili wychodzi gość i się pyta gdzie olej ? ja mówie- jak to gdzie ? w silniku... niestety, pokazuje mi silnik, olej w filtrze powietrza, rozwalony katalizator, ludzie !!! kurna olek !!! przecież to niemożliwe... samochód psuje się na prostej drodze po 20 k spokojnej jazdy przecież to nie syrenka a jednak7 k w plecy nigdy więcej nissan nevermore Jak to ? auto miało 3500 km przebiegu - a co z gwarancją ? :027: Kup nowe auto, pojeździj nim rok/dwa to możesz później mówić "nigdy więcej". Z używanym autem choćby nie wiem jak młodym to już inna bajka jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AdaSch Opublikowano 1 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2008 Hej, poczytajcie moje posty. Ja miałem full remont ze szlifem. Teraz mam 90k i też bierze olej jak wściekła ale olać to jak używasz oleju ze specyfikacją sm. Podobno problemu nie ma przy oleju motul 15w50 zaraz go zaleję i będę wiedział. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smeru Opublikowano 2 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 Mi też trochę bierze ale w P11. Teraz mam Mobila 10W40 - zmienię na inny. Mówisz o takim oleju: http://sklep.scigacz.pl/olej-silnikowy-mot...litry-p-74.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danstan Opublikowano 2 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 Mówisz o takim oleju:http://sklep.scigacz.pl/o...litry-p-74.html Witaj Absolutnie nie. Ale o takim: http://motul.orfika.net/catalog/product_in...?products_id=45 a tutaj dane techniczne: http://www.motul.auto.pl/pliki/motul_produ...tition15w50.pdf Pozdrawiam :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smeru Opublikowano 2 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 Ja jeżdżę już na półsyntetyku, a poza tym 15w50? Na zimę to chyba nie bardzo? 15w to mają mineralne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danstan Opublikowano 2 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 Ja jeżdżę już na półsyntetyku, a poza tym 15w50? Na zimę to chyba nie bardzo? 15w to mają mineralne. Witaj Czytaj dokładnie. Ten olej Motula to 100% syntetyk: MOTUL 300V COMPETITION 15W-50 Olej do silników 4-suwowych o wysokich osiągach. Do zastosowań profesjonalnych 100% SYNTETYCZNY - TECHNOLOGIA PODWÓJNYCH ESTRÓW SAE 15W-50 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smeru Opublikowano 2 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 No to przeczytałem, ale oleje z którymi się spotkałem to syntetyczne mają 0w lub 5w, a 15w mają mineralne. Poza tym ja jeżdżę już na półsyntetyku więc przesiadka na pełen syntetyk to chyba nie bardzo. Nie wiem do jakich temperatur ujemnych jest 15w. Może lepiej MOTUL 300V CHRONO 10W-40? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danstan Opublikowano 2 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 Może lepiej MOTUL 300V CHRONO 10W-40? Witaj Zarówno Motul 300V Competition 15W-50 jak i Motul 300V Chrono 10W-40 to syntetyki na bazie estrów z temperaturą płynięcia -36 st.C. To tyle. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denver1979 Opublikowano 3 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 Witam, Wszyscy chyba wiemy, że nyski biorą olej.... Ostatnio słyszałem, że silniki NISSANA, są bardzo dobre do podkręcania... Więc pytanie, dlaczego biorą tyle oleju, jeśli mogą bez przeróbek dołu posiadać moc o 20% większą????? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość agrestowy Opublikowano 5 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 Szczerze QG18 IMHO nie jest najlepszym silnikiem do "podkręcania". Ja leje 10W60 i też bierze ale w moim przypadku jest to związane z stylem jazdy i LPG. Do tej pory nie wiem czy robić remont, czy nie. Samochód ma przejechanie 64tys. (ja jestem pierwszym właścicielem). Ale jak już remont to lepiej u jakiegoś dobrego mechanika - np Chojnacki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joshua Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 Witam Miałem to samo w ZX-e po 10 tys eksploatacji na gazie zaczął brać olej oko 1l na 1000km wymiana uszczelniaczy na zaworach pomogła. Olej wymiany do wymiany wystarczy a wymieniam co 15 tys . Radze sie popytac nie wszyskie silniki wymagajją zdjecia głowicy aby wymienic uszczelniacze w moim zx-ie mechanik w garażu wymienił bez zdejmowania zapłaciłem 80 zł z wymiana paska rozrządu . Inni chcieli oczywiście zdejmowac głowice itp. propozycje dawali (np. wymiana pierścieni ) Zacznijcie od pierścieni u szukajcie mechaników którzy potrafia wymienic bez zdejmowania głowicy !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pajek Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Zainteresował mnie ostatni post. Pytanie do bardziej doświadczanych: „Możliwa jest wymiana uszczelniaczy w 1.8 bez zdejmowania głowicy??” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 u mnie tak wygladaja policja raz mnie zatrzymała bo mysleli ze jade na halogenach sprawdzili homologacje i dalej w droge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pajek Opublikowano 11 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2012 jacek22 - chyba zły temat wybrałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.