Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N14] Podniósł się poziom oleju


Gość misioor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,2 miechy temu kupiłem N14<po ok. 800km stwierdziłem że nie bierze oleju>,miesiąc temu zmieniłem olej na półstynetyk valvoline 10w40.

Od tej pory zauważyłem że auto jakby bardziej dymiło na biało,a poziom oleju podniósł się<było na środku jest z 5mm od H>,ale płyn chłodniczy ciągle na tym samym poziomie.

Chyba jest jakas nieszczelność.

Czy możliwe jest aby zasysał paliwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedziesz dłuższą trasę i poziom oleju powinien opaść. Coś, gdzieś słyszałem, że wilgoć z silnika spływa do miski i po dłuższym rozgrzaniu auta, odparowuje. I, że jak robisz krótkie trasy autem to może się tak dziać.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bombel, objawy na to wskazują ale płynu mu nie ubywa. Moja maszynka też bardzo mocno dymi na biało, zwłaszcza przy obecnej pogodzie.

 

pzdr i Wesołych Świąt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no właśnie,może bardziej dymi ze względu na pogodę.Nigdy nie jeździłem w niskich temperaturach.Teraz para jest bardziej widoczna.

Mnie dziwi jedynie to ze na starym oleju<nie wiem co to był za olej>,poziom był ciagle taki sam,po zmianie zaś wzrósł.

Poza tym wydaje mi się że jeśli pociągnęłoby płynu chłodniczego czy paliwa to olej byłby rzadszy,a chyba nie jest.

Na zimnym silniku też poziom jest za wysoki.

Aha,przed ewentualnym zatarciem może mnie chyba jeszcze ostrzec wskaźnik temperatury?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym wydaje mi się że jeśli pociągnęłoby płynu chłodniczego czy paliwa to olej byłby rzadszy,a chyba nie jest.

 

silnik ropniak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandi mam 1.4 benzyne

 

Poza tym olej z płynem/wodą zmienia kolor. Po prostu sprawdź poziom po 1000-u km i zobaczysz, że jest ok.

 

Wydaje mi się ze nie jest 'ok' bo poziom mam prawie na H,niezależnie czy silnik ciepły czy zimny.

Mam pytanie czy oprócz uszczeliki pod głowicą/głowicy może być gdzie indziej przeciek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może już rozwiązałeś ten problem ?? BO stało mi się tak samo. NIe dawno wymieniłem olej. Zalałem półsyntetykiem. Płynu chłodniczego na pewno nie mam w oleju. Tylko że ja mam ropniaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta oleista maź (masło) tworzy się właśnie z wilgoci która jest w silniku. Może to być oznaka zasysania płynu chłodniczego lub normalny, zimowy objaw w autach użytkowanych na krótkich odcinkach.

 

Jeżeli nie ubywa płynu chłodniczego i olej nie zmienia konsystencji to raczej, nie ma się czym przejmować.

Ciekawe dlaczego takie problemy pojawiają się głównie gdy jest zimno...? Wszechobecna wilgoć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam wciąż wysoki poziom oleju<ale stały>,spec stwierdził że płyn chłodniczy w oleju widać by było bardzo dobrze i u mnie go nie ma.

Prawdopodobnie po wymianie oleju za szybko sprawdziłem jego stan<zanim spłynął na dno> i stąd moje zaniepokojenie gdy pozniej zobaczyłem ze jest go 'niby' więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest duża wilgotność powietrza atmosferycznego plus niska temperatura to się tak dzieje, że idzie biały dym a raczej para. Silnik jest nierozgrzany i na zimnych gładziach cylindrów skrapla się woda. Oczywiście po spaleniu mieszanki zamienia się w parę. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że tak powiem jako chemik to masz i częściowo rację :)

Głównymi produktami spalania paliwa jest CO2 i H2O, jak jest zimne silnik a przede wszystkim wydech (który działa jak chłodnica) to będzie wydajnie ochładzał gazy wylotowe - a przez to kondensował parę. Po jakimś czasie wydech pod wpływem gazów wylotowych sie ociepla i przestaje kondensować parę. Ot proste zjawisko fizyczne. Oczywiście wszytko zależy od temperatury, ciśnienia i wilgotności powietrza.

 

A jak się mylę to niech pod ziemię mnie zakopią a potem ziemię uklepią moim słoneczkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jerzy kamiński

Jeżeli auto jeżdziło na zwykłym oleju a wlałeś półsyntetyk mógł on wypłukać wszelkie nagary i paliwo leje się do oleju przez pierścienie./jeżeli jednocześnie wzrosło żużycie paliwa / .Sprawdzenie ciśnienia w cylindrach dało by chyba odpowiedż Pozdrowienia Jerzy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli auto jeżdziło na zwykłym oleju a wlałeś półsyntetyk mógł on wypłukać wszelkie nagary i paliwo leje się do oleju przez pierścienie./jeżeli jednocześnie wzrosło żużycie paliwa / .Sprawdzenie ciśnienia w cylindrach dało by chyba odpowiedż Pozdrowienia Jerzy!

 

jeżeli wlało się olej tej samej klasy API(lub o klasę niższy bądź wyższy) CF na CF czy CG na CG to nie powinno być problemu. Gorzej jak się przeskakuje z CD lub CE na CF lub CG.

O właściwościach czyszczących oleju decyduje liczba zasadowa, przy niższych klasach (superol CC) jest bardzo niska np 2, przy wysokich CF, CF-4, Cg, CG-4 wysoka (max 14).

Oczywiście jeżeli zmieniało sie olej z minerału na półsyntetyk (większość minerałów wyższych klas i tak jest z dodatkiem syntetycznym). Nie powinno się zmieniać z oleju z minerału na syntetyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...