Gość Wojciech Mrucze Opublikowano 2 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 siema ściema:w mojej Mikrze K 11 1998 r. coś buczy,mruczy,pomrukuje,drży.Nie wiem jak to nazwać.Przy zimnym silniku bardzo (podobnie jak w maluchach jak jechało się na wyższych biegach przy malych obrotach).Po nagrzaniu się silnika mniej to słychać,ale zdarza się że również buczy. Nie ma to znaczenia dla szybkości czy mocy bo idzie jak cacy.Proszę pomyślcie co to zacz będę grzecznie postępował w/g zaleceń.Życzę dla wszystkich forumowiczów i miłośników Micr w nowym roku 2008 wszelkiej pomyślności i szczęścia :mikolaj: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 2 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 Osłony wydechu pod autem w jego centralnej części. Ewentualnie łańcuch rozrządu ewidentnie do wymiany... ale raczej osłony wydechu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wojciech Mrucze Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 witam dobry człowieku.Mam nadzieję,że to wskazanie na osłony wydechu będzie prawidłowe.Strasznie wystraszyłem się,że może to być łańcuch,a kaski nie ma.W tym tygodniu zajrzę pod samochód.Powiedz mi jaki dżwięk ma zużyty łańcuch?czy to jest czysto metaliczny stukot czy może ze względu na części z tworzywa szt.jakiś inny? Dzisiaj jechałem do pracy (ok 60 km) i ponieważ temp.była dodatnia nie słyszałem prawie wcale tego mruczenia.Jeszcze raz dziękuję za podpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Powiedz mi jaki dżwięk ma zużyty łańcuch?Nie wiem i nie chcę wiedzieć .Ale osłony wydechu dają czysto metaliczne dzwonienie (śląskie słowo szczyrkanie doskonale oddaje ten dźwięk, ale trzeba trochę znać śląską gwarę ). Charakterystyczne jest to, że (na początku) osłony dzwonią przy określonej liczbie obrotów - u mnie były to niecałe dwa tysiące, na luzie daje się minimalnie po gazie i słychać ten dźwięk, bardzo ciężko jest utrzymać go dłużej niż przez chwilę. Doraźne rozwiązanie to skręcenie cybantami (opaskami) osłon wydechu - zwykle wystarcza na około 1 rok i zaś od nowa to samo i zaś nowe opaski... może też dzwonić mocowanie wydechu pod autem w samym środku, o ile mocno przerdzewiało. Łańcuch natomiast powinno być podobno słychać stale przy zimnym silniku, praktycznie niezależnie od obrotów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pablo_Snk Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Wojciech Mrucze, Raczej to nie łańcuszek, bo w micrze z 98 nie powinien jeszcze się odzywać łańcuszek. I jakby to był łańcuszek to by na wolnych obrotach tylko słychać i niezależnie od temp zewnętrznej ani silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.