Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10/W10] Zimowy Problem... Troche zimna- zapala i gasnie..


Gość noblue
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jestem nowym uzytkowniekiem tego forum, ale nie mam juz sily a polecono mi to forum, mechanicy tylko by brali kase a nic nie pomagaja jak juz dostana.

 

Problem w mojej primerce( 1995r, P10, 2.0 Diesel) polega na tym...

 

Gdy przychodzi okres zimowy temperatura spada do mniej wiecej 0'C, wsiadam do samochodu(jest nowy akumulator Bosch Silver 72 Ah) przekrecam klucz, czekam az swiece sie zagrzeja, samochod kreci, daje lekko gazu i zapala, wkrecam go na obroty 1500 do 2500 obr/min, i po chwili obroty spadaja, samochod zaczyna jakby sie zdawic obroty spadaja, gazowanie nic juz nie pomaga, i samochod gasnie. pozniej gdy chce zapalic drugi raz, kreci kreci ale juz nie zapala i czekam az mroz zelzeje...

 

Moja uwaga ktora dostrzeglem to taka, ze najprawdopodobniej nie dziala ssanie automatyczne gdyz jak juz przypadkiem samochod utrzyma sie na chodzie obroty spada do 600 obr/min chciaz temp silnika jest jeszcze niska nawet bardzo niska, ale nie wiem czy to ma jakies znaczenie w moim problemie, wertowalem tematy na forum ale nic znalesc nie moglem... wiec jezeli ktos by wiedzial jak pomoc prosze o odp, i z gory Dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze w dieslu nie ma ssania - dlatego są świece żarowe

Po drugie nie gazuj - uruchom i daj mu popracować w spokoju 1 minutę - diesel lubi być ciepły

Po trzecie jak gazujesz sterownik silnika głupieje i prze to zmniejsza dawkowanie paliwa i dzieją Ci się takie cuda

 

A tak na wstępie - co się dzieje jak uruchomisz i nie gazujesz :?:

 

[ Dodano: Czw 03 Sty, 2008 15:35 ]

A poza tym polecam lekturę tego wątku a konkretnie 10 przykazań podanych przez kolegę kupansbana. Dość żartobliwie ale wiele mądrości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, "ssanie" w dieslu to automatyczne przyspieszenie kąta wtrysku. A zatem do sprawdzenia

filtr paliwa, smok w baku, przewody paliwowe ( szczelność ), ustawienie pompy.

Zakładając, że pompa ok. wygląda na cofanie się paliwa od filtra do baku, albo przytkanie układu paliwowego.

Po tym jak ci zgaśnie spróbuj napompować ręczną pompką na filtrze. Jeśli opór pompki będzie nie wielki i po napompowaniu zapali, to masz odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze w dieslu nie ma ssania - dlatego są świece żarowe

Po drugie nie gazuj - uruchom i daj mu popracować w spokoju 1 minutę - diesel lubi być ciepły

Po trzecie jak gazujesz sterownik silnika głupieje i prze to zmniejsza dawkowanie paliwa i dzieją Ci się takie cuda

 

A tak na wstępie - co się dzieje jak uruchomisz i nie gazujesz :?:

 

[ Dodano: Czw 03 Sty, 2008 15:35 ]

A poza tym polecam lekturę tego wątku a konkretnie 10 przykazań podanych przez kolegę kupansbana. Dość żartobliwie ale wiele mądrości ;)

 

no wiec tak, jesli nie gazuje to samochod pochodzi gora pare sekund i gasnie, wiec gazuje zeby zapalic bo wyjscia nie mam innego, jesli nie ma ssania to jak zrobic zeby samochod sam wkrecal sie na 1100-1200 obr/min tak jak powinno byc?.

 

[ Dodano: Czw 03 Sty, 2008 16:43 ]

Tak, "ssanie" w dieslu to automatyczne przyspieszenie kąta wtrysku. A zatem do sprawdzenia

filtr paliwa, smok w baku, przewody paliwowe ( szczelność ), ustawienie pompy.

Zakładając, że pompa ok. wygląda na cofanie się paliwa od filtra do baku, albo przytkanie układu paliwowego.

Po tym jak ci zgaśnie spróbuj napompować ręczną pompką na filtrze. Jeśli opór pompki będzie nie wielki i po napompowaniu zapali, to masz odpowiedź

 

Jesli chodzi o pompke, to zapomnialem wspomniec o tym, zawsze przed odpaleniem podpompowuje troche ale roznicy w zapaleniu nie widze. Nie mam pojecia co to moze byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w rozwiązaniu problemu nie pomoge, ale napisze co sie dzieje u mnie

Otóż przy ujemnych temperaturach odpalam autko i pali bez problemu tylko że to "ssanie" u mnie tez nie działa i silnik ma jakieś 600-650 obr/min. ale po osiągnieciu pewnej temp. wskakuje na własniwe obroty i juz jeswt wszystko dobże(czesem jak stoje obok auta i dłuzejk pochodzi to słychac jak sam wchodzi na wlasciwe obroty)- i dlatego tez wydaje mi sie żę w Twoim przypadku wina nie leży po stronie ssania tylko czegos innego- no i dalej to juz nie jestem wstanie pomóc

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nowe spostrzezenie dot. mojego problemu moze teraz bedzie ktos wiedzial co to takiego, kiedy zapalam i samochod sie dlawi druga osoba pompuje pompka na filtrze i samochod pracuje dalej..i tak az do momentu do ktorego zacznie normalnie pracowac.... co to moze byc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nowe spostrzezenie dot. mojego problemu moze teraz bedzie ktos wiedzial co to takiego, kiedy zapalam i samochod sie dlawi druga osoba pompuje pompka na filtrze i samochod pracuje dalej..i tak az do momentu do ktorego zacznie normalnie pracowac.... co to moze byc?

 

To niech Ci mechanik sprawdzi czy nie schodzi paliwo do zbiornika po dłuższym postoju.Rozumiem ,że filter masz nowy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy przychodzi okres zimowy temperatura spada do mniej wiecej 0'C, wsiadam do samochodu
dolej do ropki ok. 0,5 l denaturatu, na ok. 20l ropy. możesz też PB np. 95 w podobnej proporcji. powinno pomóc.. kumpela ma starą regate 1.9D i zawsze przed zima tak robi. skoro stara regata działa, to może npwsze p11 też bedzie jeździć

p.s. nie mam i nigdy nie miałem diesla - jestem nieobiektywny i prosze brać na mnie poprawkę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nowe spostrzezenie dot. mojego problemu moze teraz bedzie ktos wiedzial co to takiego, kiedy zapalam i samochod sie dlawi druga osoba pompuje pompka na filtrze i samochod pracuje dalej..i tak az do momentu do ktorego zacznie normalnie pracowac.... co to moze byc?

odpowiedź już otrzymałeś: Paliwo cofa się do baku. Sprawdź szczelność ewentualnie drożność układu paliwowego na linii zbiornik - pompa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz cisnienie na cylindrach, ja tak mialem w mercedesie, za male cisnienie bylo bo silnik byl przegrzany i pierscienie popadaly i jak bylo 0 st i ponizej to nawet nie moglem go odpalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym zrobil tak:

 

1. Pod korek wlewu paliwa wsadzil folie.

2. Do przewodu powrotnego do zbiornika napompowal bym powietrze.

I zalozyl z powrotem.

 

Teraz skoro jest podcisnienie w zbiorniku teoretycznie powinienes odpalic samochod i powinien smigac do puki cisnienie nie zejdzie.

 

Bedziesz mial pewnosc o co chodzi.

 

mozesz tez zalozyc przezroczysty wezyk na powrot i zobaczyc czy sie paliwo cofa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...