Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

X-trail dCi 2,2 z 2005r


Gość MARK_TIT
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie,

mam problem z moim X'em a właściwie jego silnikiem.

Odkąd zrobiło się zimno (poniżej +5 st C) zaraz po odpaleniu zaczął stukać metalicznie przez cas zależnie od temperatury. Stuka przez 15-20 sekund przy temp. ok 0 a przy tem. ok -10 st.C już przez ok 1 min i po tym czasie stukanie dosyć szybko ustaje. Silnik na zimnym pracuje stosunkowo nierówno do pracy ciepłego silnika, odpala "ciężkawo" z takim lekkim opóźnieniem (?) . Dodam że w serwisie wymieniono mi wtryski mimo, ze nie wykazywały poważniejszych zastrzeżeń (brak poprawy) ten typ silnika nie ma hydraulicznych popychaczy (?!) Poza tym nie mam wiekszych zastrzeżeń do jego pracy, oleju nie "bierzę", spala ok 7,8 średnia za ostanie 11000 tyś km (5 miesięcy) 3/4 to trasa. Mam go od sierpnia latem byłem w Chorwacji i w górach palił i ciągnął bez zastrzeżeń do czasu kiedy obniżyły się temperatury, teraz zimą wspaniałe prowadzenie w śniegu i dosyć trudnych warunkach. Gdyby nie to stukanie i nierówna praca na zimnym; jestem zadowolony generalnie spełnia moje oczekiwania wcześciej jeżdziłem Scenicem 2,0 140kM z gazem.

 

Proszę o pomoc, porady może spotkaliście się z podobnym problemem

lub macie wiedzę i pomysły co z tym. Serwis Nissana wprowadził problem do swojej sieci i na razie "PRAK ODPOWIEDZI"! - niestety.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mozliwe ze to lancuch. Odpal silnik a druga osob aniech slucha skad dobiega stukot. Jesli stuka tam gdzie jest rozrzad to proponuje zmienic olej i filtr. Tylko nie jakis filtron. Polecany olej na forum to valvoline a filtr man lub knecht. Ja od siebie moge polecic olej midland.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie,

mam problem z moim X'em a właściwie jego silnikiem.

Odkąd zrobiło się zimno (poniżej +5 st C) zaraz po odpaleniu zaczął stukać metalicznie przez cas zależnie od temperatury. Stuka przez 15-20 sekund przy temp. ok 0 a przy tem. ok -10 st.C już przez ok 1 min i po tym czasie stukanie dosyć szybko ustaje. Silnik na zimnym pracuje stosunkowo nierówno do pracy ciepłego silnika, odpala "ciężkawo" z takim lekkim opóźnieniem (?) . Dodam że w serwisie wymieniono mi wtryski mimo, ze nie wykazywały poważniejszych zastrzeżeń (brak poprawy) ten typ silnika nie ma hydraulicznych popychaczy (?!) Poza tym nie mam wiekszych zastrzeżeń do jego pracy, oleju nie "bierzę", spala ok 7,8 średnia za ostanie 11000 tyś km (5 miesięcy) 3/4 to trasa. Mam go od sierpnia latem byłem w Chorwacji i w górach palił i ciągnął bez zastrzeżeń do czasu kiedy obniżyły się temperatury, teraz zimą wspaniałe prowadzenie w śniegu i dosyć trudnych warunkach. Gdyby nie to stukanie i nierówna praca na zimnym; jestem zadowolony generalnie spełnia moje oczekiwania wcześciej jeżdziłem Scenicem 2,0 140kM z gazem.

 

Proszę o pomoc, porady może spotkaliście się z podobnym problemem

lub macie wiedzę i pomysły co z tym. Serwis Nissana wprowadził problem do swojej sieci i na razie "PRAK ODPOWIEDZI"! - niestety.

 

Pozdrawiam

 

 

Jesli wtryski zostaly sprawdzone, to tak jak napisal kolega moze byc lancuch a raczej napinacz lancucha ale ten halasowal by i po nagrzaniu silnika.

Ja bym stawial jednak na wtryskiwacz, zawiesza sie jak zimny, po rozgrzaniu chodzi normalnie. Nie piszesz jak wyglada wydech - czarny, bialy czy normalny.

To wazne bo wskazuje usterke jesli....

Nissan powinien sobie z tym poradzic...... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

Olej był wymieniany 4tyś km temu przy przeglądzie, półsyntetyk. Wtryski są fabrycznie nowe wymieniane w Nissanie. Rura ma kolor czarny.

 

Autor Wiadomość

vazaha

Stawiasz na wtryskiwacz czy raczej na zawór zawieszajacy się?

Mnie się osobiście wydaje że to jednak zawór i to jeden co wnioskuję z dosyć niskiej częstotliwości tego stukania.

Serwis ma w planie przeprowadzić czyszczenie układu olejowego za pomocą jakiegoś środka dodanego do oleju i wymianę oleju (?) nie wiem co o tym sądzić. Bo dalsze działania to tylko rozbiórka silinika :zdziw:

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik na zimnym pracuje stosunkowo nierówno do pracy ciepłego silnika, odpala "ciężkawo"

To by wskazywało na świecę żarową. Sprawdzone?

zaraz po odpaleniu zaczął stukać metalicznie przez cas zależnie od temperatury. Stuka przez 15-20 sekund przy temp. ok 0 a przy tem. ok -10 st.C już przez ok 1 min i po tym czasie stukanie dosyć szybko ustaje.

A paski klinowe? Wyeliminowane? Jeśli nie jesteś pewien, to polej je wodą jak jeszcze jest hałas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcą prawdopodobnie wyczyścić układ olejenia ponieważ przypuszczają że nie działa hydronapinacz łańcucha. Może to pomóc... Napisz jeszcze jaki ma przebieg Twój X. Bo ja bym tego czyszczenia nie robił jak ma więcej niż 100tys.

 

Może być to zawór który się zawiesza bo może być za mały luz zaworowy lub hydropopychacz źle funkcjonuje (o ile są tam hydro)

może być łańcuch

miej nadzieję że to nie panewka...

miej nadzieję że to nie sworzeń tłoka...

 

ale jak silnik pracuje nie równo to na 90% coś w głowicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miej nadzieję że to nie sworzeń tłoka...

Jeśli już, to sam tłok. Były przypadki przycierających się tłoków.

ale jak silnik pracuje nie równo to na 90% coś w głowicy

Z tą częścią silnika, czyli zawory, popychacze jakoś problemu do tej pory nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już, to sam tłok. Były przypadki przycierających się tłoków.

 

ale przycierający tłok nie stuka... a znam z własnej autopsji przypadki luzu na sworzniu

 

Z tą częścią silnika, czyli zawory, popychacze jakoś problemu do tej pory nie było.

 

to nie znaczy że nie może być.....

np ja mam audi S6 niby problem zawsze był z Quattro, a mi padł mechanizm różnicowy kół przednich... gdzie nikt nigdy nie słyszał żeby to sie komuś zepsuło...

 

Tak czy inaczej ja bym zrobił tak: Na początek płukanie układu olejenia, jeżeli to nie zda rezultatu to trzeba by było zmierzyć ciśnienia na garach podczas stukania. Może być tak że któryś zawór będzie podparty i nie będzie trzymał ciśnienia.... Ale też nie koniecznie. Ale od tego bym zaczął. Może akurat gdzie nie będzie ciśnienia i będzie przynajmniej wiadomo od czego zacząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki bardzo za rady.

Moje autko ma 65 tyś przebiegu, płukanie układu zostało zrobione niestety wczorajsze odpalenie rano przy -1 st C pokazało że nie ma efektu wyraźne metaliczne pukanie było słyszalne przez ok 10 sekund i w kolejnych trzech sekundach ucichło. Po płukaniu wyraźnie silnik pracuje bardziej twardo rozumiecie co mam na mysli praca jest twardsza (!) ale pracuje bardzo równo. Cisnienie sprawdzono wynosiło równiutko po 26 na gar. Zastanawiają sie w serwisie nad sprawdzeniem jednak luzów zaworowych na zimnym silniku. wiecie co zauważymem, ze do puki silnik nie uzyska pełnej temperatury pracy dzwiek jego jest troszkę inny od pracy juz ciepłego moze to normalne, to jest mój pierwszy diesel i pierwsza zima z takim silnikiem może to normalne, staram się go nie "krecić " dopuki się nie nagrzeje. Jeszcze jedna sprawa jezeli temperatura na zewnątrz jest powyżej +2 st C wcale nie stuka bez wzgledu ile by auto stało bez odpalania (?)

Pozdrówka Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel zawsze będzie głośniej klekotał, do póki nie osiągnie swojej temperatury pracy. Prawdopodobnie nie ma stukania przy wyższych temperaturach ponieważ każdy element metalowy ma swoja rozszerzalność cieplną. Najwidoczniej jakaś część została źle spasowana i poniżej jakiejś temperatury nie współpracuje tak jak powinna z innym elementem (za duży luz lub jego brak). Objawy te raczej wskazują na zawieszanie się któregoś z zaworów... Przynajmniej ja więcej pomysłów nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chciałbym się przywitać, ponieważ jestem tu nowy, a x-traila mam też od niedawna. W moim 2,2 dCi z 2004r. mam podobny problem tzn. metaliczne stuki po odpaleniu zimnego silnika. Po kilkunastu sekundach odgłosy ustają, ale silnik pracuje równo po odpalenu jak i później. Czy to może być szkodliwe dla silnika? Byłem przyzwyczajony do takich odgłosów diesla, ale w VW 1,6D, a to silnik innej generacji i jemu to nie szkodziło. Mój sąsiad ma nowego Frelandera i jak słyszę to zimny silnik też "klekocze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zdążysz, to polej paski wodą. Może...

Czytałem już wcześniej Twoją radę. Nie zdążyłem jej zastosować, ale z ciekawości zapytam, ponieważ w mechanice samochodowej nie jestem zbyt biegły- jaki związek mogą mieć z tym mokre paski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki związek mogą mieć z tym mokre paski?
mam podobny problem tzn. metaliczne stuki po odpaleniu zimnego silnika. Po kilkunastu sekundach odgłosy ustają,

Taki dźwięk mogą wydawać po jakimś tam czasie eksploatacji. A jak się je zwilży, to na chwilę cichną. Czyli, zwykła logika nakazuje wyeliminować najpierw to co najtańsze i mniej pracochłonne, a nie od razu brać się za wymianę rozrządu (3000 PLN) - takie przypadki były.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...