Gość MARK_TIT Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Słuchajcie, mam problem z moim X'em a właściwie jego silnikiem. Odkąd zrobiło się zimno (poniżej +5 st C) zaraz po odpaleniu zaczął stukać metalicznie przez cas zależnie od temperatury. Stuka przez 15-20 sekund przy temp. ok 0 a przy tem. ok -10 st.C już przez ok 1 min i po tym czasie stukanie dosyć szybko ustaje. Silnik na zimnym pracuje stosunkowo nierówno do pracy ciepłego silnika, odpala "ciężkawo" z takim lekkim opóźnieniem (?) . Dodam że w serwisie wymieniono mi wtryski mimo, ze nie wykazywały poważniejszych zastrzeżeń (brak poprawy) ten typ silnika nie ma hydraulicznych popychaczy (?!) Poza tym nie mam wiekszych zastrzeżeń do jego pracy, oleju nie "bierzę", spala ok 7,8 średnia za ostanie 11000 tyś km (5 miesięcy) 3/4 to trasa. Mam go od sierpnia latem byłem w Chorwacji i w górach palił i ciągnął bez zastrzeżeń do czasu kiedy obniżyły się temperatury, teraz zimą wspaniałe prowadzenie w śniegu i dosyć trudnych warunkach. Gdyby nie to stukanie i nierówna praca na zimnym; jestem zadowolony generalnie spełnia moje oczekiwania wcześciej jeżdziłem Scenicem 2,0 140kM z gazem. Proszę o pomoc, porady może spotkaliście się z podobnym problemem lub macie wiedzę i pomysły co z tym. Serwis Nissana wprowadził problem do swojej sieci i na razie "PRAK ODPOWIEDZI"! - niestety. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Bardzo mozliwe ze to lancuch. Odpal silnik a druga osob aniech slucha skad dobiega stukot. Jesli stuka tam gdzie jest rozrzad to proponuje zmienic olej i filtr. Tylko nie jakis filtron. Polecany olej na forum to valvoline a filtr man lub knecht. Ja od siebie moge polecic olej midland. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vazaha Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Słuchajcie, mam problem z moim X'em a właściwie jego silnikiem. Odkąd zrobiło się zimno (poniżej +5 st C) zaraz po odpaleniu zaczął stukać metalicznie przez cas zależnie od temperatury. Stuka przez 15-20 sekund przy temp. ok 0 a przy tem. ok -10 st.C już przez ok 1 min i po tym czasie stukanie dosyć szybko ustaje. Silnik na zimnym pracuje stosunkowo nierówno do pracy ciepłego silnika, odpala "ciężkawo" z takim lekkim opóźnieniem (?) . Dodam że w serwisie wymieniono mi wtryski mimo, ze nie wykazywały poważniejszych zastrzeżeń (brak poprawy) ten typ silnika nie ma hydraulicznych popychaczy (?!) Poza tym nie mam wiekszych zastrzeżeń do jego pracy, oleju nie "bierzę", spala ok 7,8 średnia za ostanie 11000 tyś km (5 miesięcy) 3/4 to trasa. Mam go od sierpnia latem byłem w Chorwacji i w górach palił i ciągnął bez zastrzeżeń do czasu kiedy obniżyły się temperatury, teraz zimą wspaniałe prowadzenie w śniegu i dosyć trudnych warunkach. Gdyby nie to stukanie i nierówna praca na zimnym; jestem zadowolony generalnie spełnia moje oczekiwania wcześciej jeżdziłem Scenicem 2,0 140kM z gazem. Proszę o pomoc, porady może spotkaliście się z podobnym problemem lub macie wiedzę i pomysły co z tym. Serwis Nissana wprowadził problem do swojej sieci i na razie "PRAK ODPOWIEDZI"! - niestety. Pozdrawiam Jesli wtryski zostaly sprawdzone, to tak jak napisal kolega moze byc lancuch a raczej napinacz lancucha ale ten halasowal by i po nagrzaniu silnika. Ja bym stawial jednak na wtryskiwacz, zawiesza sie jak zimny, po rozgrzaniu chodzi normalnie. Nie piszesz jak wyglada wydech - czarny, bialy czy normalny. To wazne bo wskazuje usterke jesli.... Nissan powinien sobie z tym poradzic...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MARK_TIT Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Dziękuję za odpowiedzi. Olej był wymieniany 4tyś km temu przy przeglądzie, półsyntetyk. Wtryski są fabrycznie nowe wymieniane w Nissanie. Rura ma kolor czarny. Autor Wiadomość vazaha Stawiasz na wtryskiwacz czy raczej na zawór zawieszajacy się? Mnie się osobiście wydaje że to jednak zawór i to jeden co wnioskuję z dosyć niskiej częstotliwości tego stukania. Serwis ma w planie przeprowadzić czyszczenie układu olejowego za pomocą jakiegoś środka dodanego do oleju i wymianę oleju (?) nie wiem co o tym sądzić. Bo dalsze działania to tylko rozbiórka silinika :zdziw: Co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Silnik na zimnym pracuje stosunkowo nierówno do pracy ciepłego silnika, odpala "ciężkawo" To by wskazywało na świecę żarową. Sprawdzone? zaraz po odpaleniu zaczął stukać metalicznie przez cas zależnie od temperatury. Stuka przez 15-20 sekund przy temp. ok 0 a przy tem. ok -10 st.C już przez ok 1 min i po tym czasie stukanie dosyć szybko ustaje. A paski klinowe? Wyeliminowane? Jeśli nie jesteś pewien, to polej je wodą jak jeszcze jest hałas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KOSA Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 Chcą prawdopodobnie wyczyścić układ olejenia ponieważ przypuszczają że nie działa hydronapinacz łańcucha. Może to pomóc... Napisz jeszcze jaki ma przebieg Twój X. Bo ja bym tego czyszczenia nie robił jak ma więcej niż 100tys. Może być to zawór który się zawiesza bo może być za mały luz zaworowy lub hydropopychacz źle funkcjonuje (o ile są tam hydro) może być łańcuch miej nadzieję że to nie panewka... miej nadzieję że to nie sworzeń tłoka... ale jak silnik pracuje nie równo to na 90% coś w głowicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 miej nadzieję że to nie sworzeń tłoka... Jeśli już, to sam tłok. Były przypadki przycierających się tłoków. ale jak silnik pracuje nie równo to na 90% coś w głowicy Z tą częścią silnika, czyli zawory, popychacze jakoś problemu do tej pory nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KOSA Opublikowano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 Jeśli już, to sam tłok. Były przypadki przycierających się tłoków. ale przycierający tłok nie stuka... a znam z własnej autopsji przypadki luzu na sworzniu Z tą częścią silnika, czyli zawory, popychacze jakoś problemu do tej pory nie było. to nie znaczy że nie może być..... np ja mam audi S6 niby problem zawsze był z Quattro, a mi padł mechanizm różnicowy kół przednich... gdzie nikt nigdy nie słyszał żeby to sie komuś zepsuło... Tak czy inaczej ja bym zrobił tak: Na początek płukanie układu olejenia, jeżeli to nie zda rezultatu to trzeba by było zmierzyć ciśnienia na garach podczas stukania. Może być tak że któryś zawór będzie podparty i nie będzie trzymał ciśnienia.... Ale też nie koniecznie. Ale od tego bym zaczął. Może akurat gdzie nie będzie ciśnienia i będzie przynajmniej wiadomo od czego zacząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MARK_TIT Opublikowano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 Dzieki bardzo za rady. Moje autko ma 65 tyś przebiegu, płukanie układu zostało zrobione niestety wczorajsze odpalenie rano przy -1 st C pokazało że nie ma efektu wyraźne metaliczne pukanie było słyszalne przez ok 10 sekund i w kolejnych trzech sekundach ucichło. Po płukaniu wyraźnie silnik pracuje bardziej twardo rozumiecie co mam na mysli praca jest twardsza (!) ale pracuje bardzo równo. Cisnienie sprawdzono wynosiło równiutko po 26 na gar. Zastanawiają sie w serwisie nad sprawdzeniem jednak luzów zaworowych na zimnym silniku. wiecie co zauważymem, ze do puki silnik nie uzyska pełnej temperatury pracy dzwiek jego jest troszkę inny od pracy juz ciepłego moze to normalne, to jest mój pierwszy diesel i pierwsza zima z takim silnikiem może to normalne, staram się go nie "krecić " dopuki się nie nagrzeje. Jeszcze jedna sprawa jezeli temperatura na zewnątrz jest powyżej +2 st C wcale nie stuka bez wzgledu ile by auto stało bez odpalania (?) Pozdrówka Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KOSA Opublikowano 12 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2008 Diesel zawsze będzie głośniej klekotał, do póki nie osiągnie swojej temperatury pracy. Prawdopodobnie nie ma stukania przy wyższych temperaturach ponieważ każdy element metalowy ma swoja rozszerzalność cieplną. Najwidoczniej jakaś część została źle spasowana i poniżej jakiejś temperatury nie współpracuje tak jak powinna z innym elementem (za duży luz lub jego brak). Objawy te raczej wskazują na zawieszanie się któregoś z zaworów... Przynajmniej ja więcej pomysłów nie mam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Eryk1 Opublikowano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2008 Hmm ja tez stawiam na zawor tylko podstawowe pytanie czy jest tam hydraulika zaworow jesli jest to popychacz do wymiany jesli niema to zawory do regulacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzidek Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Chciałbym się przywitać, ponieważ jestem tu nowy, a x-traila mam też od niedawna. W moim 2,2 dCi z 2004r. mam podobny problem tzn. metaliczne stuki po odpaleniu zimnego silnika. Po kilkunastu sekundach odgłosy ustają, ale silnik pracuje równo po odpalenu jak i później. Czy to może być szkodliwe dla silnika? Byłem przyzwyczajony do takich odgłosów diesla, ale w VW 1,6D, a to silnik innej generacji i jemu to nie szkodziło. Mój sąsiad ma nowego Frelandera i jak słyszę to zimny silnik też "klekocze". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Po kilkunastu sekundach odgłosy ustają, ale silnik pracuje równo po odpalenu jak i później. Jak zdążysz, to polej paski wodą. Może... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzidek Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Jak zdążysz, to polej paski wodą. Może... Czytałem już wcześniej Twoją radę. Nie zdążyłem jej zastosować, ale z ciekawości zapytam, ponieważ w mechanice samochodowej nie jestem zbyt biegły- jaki związek mogą mieć z tym mokre paski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 jaki związek mogą mieć z tym mokre paski? mam podobny problem tzn. metaliczne stuki po odpaleniu zimnego silnika. Po kilkunastu sekundach odgłosy ustają, Taki dźwięk mogą wydawać po jakimś tam czasie eksploatacji. A jak się je zwilży, to na chwilę cichną. Czyli, zwykła logika nakazuje wyeliminować najpierw to co najtańsze i mniej pracochłonne, a nie od razu brać się za wymianę rozrządu (3000 PLN) - takie przypadki były. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzidek Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Serdecznę podziękowania za wyjaśnienie. Spróbuję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.