slayer17 Opublikowano 12 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2008 Jak w temacie - chciałbym zmotać chlapacze do mojego Tyrana. Latem błoto zawala cały lakier a po zimie mam odpryski na drzwiach - nie chce ich lakierować. Motał już ktoś takie cuda - ja kombiuje, żeby zrobić to używając oryginalnych otworów. Jak ktoś robił to niech sie zgłosi - może jekieś koncepcje przynajmniej będą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 12 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2008 no ja mam z tym doświadczenie- miałem gdzieś w warsztacie spory kawałek gumy(akurat szczęście że się fajnie cięła) gdzieś gruby na ok 0,5 cm - zabrałem się za to tak, że zwaliłem koło za którym miał być chlapacz -- popatrzyłem jak miały być otwory - i następnie wyciąłem mniej więcej taki kształt jaki miał przybrać chlapacz (czyli na oko) dużym nożem który jeszcze dodatkowo podgrzewałem nad płomieniem(tylko nie bierz żonie noża z kuchni z wiadomych powodów ). Potem przyłożyłem wstępnie do tych otworów i pozaznaczałem je kredą i przewierciłem tą gume(możesz przewiercać na aucie tylko cieńszym wiertłem żeby otworu w błotniku nie pocharatać i dopiero potem powiększyć) Ostateczny kształt nadałem podobnie jak wpierw czyli gorącym nożem i nożyczkami potem jeszcze podszlifowałem lekko nierówności- pozostało przyktęcić to śrubami lub blachowkrętami. Jednak mimo wszystko znalazłem oryginalne chlapacze do swojego auta i wyglądają one dużo lepiej od tych co ja robiłem... ale i tak zdawały egzamin. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boris.blank Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Chlapacze do dostawczaków mają format 30x40cm i tniesz na taki kształt jaki ci pasuje. Kosztują 8zł szt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qua-doW Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 ja jak połamałem oryginalne chlapacze w moim d22 to mechanik poraził mi gumowe chlapacze od lublina, dają radę już 2gi sezon, kosztowały 30 zł (razem) i w sumie wyglądają lepiej od oryginalnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OFF-ROADER Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 Jak w temacie Prowokacja czy tak zimowo Ci się nudzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 A żeście kotleta odgrzali Z chlapaczami sobie narazie dałem spokój, bo jakoś nie po drodze mi do stomila, żeby kawałek płata gumy kupić. Kupie to zrobię. PS. Co do nudy - to założyłem temat (rok temu ) z czystego, albo brudnego, lenistwa. Po prostu mi się nie chciało auta tak często myć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość biernik Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 slayer17, ojciec ma mi z pracy przynieść gumę. Jaką grubość szukasz to jak wróci do polski i nie zapomni to bym ci mógł wysłać Motał już ktoś takie cuda - ja kombiuje, Już wiele innych wynalazków stworzyłem. Do navary np, wykładzinki z aluminiowej blachy ryflowanej. TEraz zaczynał będę relingi tworzyć do mojej, na wzór tych z nowej navary, z tym że będą polerowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Spoko - zakład gumiarski mam 10 kilosów od domciu. Problem z chęcią działania. Ale dzięki za propozycję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.