Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] Doznania z jazdy Almera 1.6


Gość patison1980
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość patison1980

Zakupiłem ostatnio Almere 1.6 SLX z 96 roku. Ponieważ jest to już mój szósty samochód w ostatnich kilku latach to pokusze sie o opisanie moich refleksji na temat jazdy t ponieważ przejechałem nim juz ok 3000km po autostradach, w mieście i po drogach wojewódzkich.

 

1. Jestem rozczarowany silnikiem 1.6. Ma bardzo niską kulturę pracy. Poniżej 4 tys nie czuć że to 1.6 a powyżej 4 tys jest lepiej ale robi sie bardzo nieprzyjemnie głośno. Porównując do moich poprzednich samochodów z podobnymi silnikiami (Toyota Corolla 1.6 XLI i Mitsubishi Lancer z 1994r 1.6 GLX) to Nissan wypada naprawde słabo. Nie czuć mocy, jest nieprzyjemnie głośno i drgania bardzo wyraźnie odczuwalne są w kabinie.

 

2. Skrzynia biegów chodzi bardzo ładnie ale nie potrafie zrozumiec dlaczego jest tak ustawiona ze jadąc na 5 biegu 120km/h mam prawie 4 tyś obrotów. Aż chce się aby był 6 sty bieg. Spalanie przez to wzrasta znacznie szczególnie przy jeździe na autostradzie i jest to męczące. W Mitsubishi, mimo ze z mocniejszym silnikiem, na autostradzie spalanie bylo niższe. Jedyny plus tak wysokich obrotów to fakt że nie trzeba redukować aby sprawnie przyśpieszyć do tych 140 czy 160km/h

 

3. Jakość wykończenia jest ok, chociaż słychać dużo trudnych do zlokalizowania odglosów które denerwują.

 

4. Do hamulców nie mam wiekszych zastrzeżeń, dużo skuteczniejsze niż w Toyocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 1,4 przy 4tyś obr jest równo 140 na liczniku pozatym ten samochód swoje waży może to są twoje subiektywne odczucia nie powinno być tak żle jak chcesz mieć dobre przyspieszenie do 160-180 napewno nie z silnika 1,4 1,6 masa robi swoje samochody są coraz cięższe almerą najprzyjemniej jedzie się 130 potem robi się głośno poprostu ta konstrukcja ma już swoje lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość patison1980
patison1980 kupiles japonczyka. Wiele osob mowi o tych autach wiertarki itd, wiec sie nie dziw. Poza tym zobacz przy jakich obrotach ma max mocy i Nm, wtedy wszystko wychodzi

 

Zgadza sie, to Japonczyk, ale doznania porównuje też z innymi japończykami (Toyota i Mitsubishi) i tu Nissan, w moim odczuciu wypada gorzej. Kulture pracy calego zespołu napędowego (ale nie np zawieszenie i prowadzenie) moge porównać do samochodu niższej klasy Suzuki Swift 1.3 ktorego tez mialem. Kultura pracy tego Nissans jest naprawde niewiele lepsza od Suzuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzesiek75

hehe :)

no tydzien temu kupilem 1.6 wlasnie i pierwsze co to . czemu to takie glosne na jalowym biegu, drugie co to .. dusze, wyje, nie przyspiesza :) ale tak od 3000 juz jest ok, milem wczesnie honde civic 1.4 jakas ciszsza byla i chyba ciut zrywniejsza.

 

ogolnie ok jak ma mruczec niech mruczy, staram sie nie schodzic ponizej 2000 obrotow bo gdzies tu czytalem ze to psuje benzynowe silniki.

 

na jalowym potrafi wprowadzic w nieprzyjemny rezonans elementy w srodku kabiny.

 

a hamulce rzeczywiscie super ale i tak boje sie dusic bo nie mam abs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze slysze ze ten silnik zle pracuje na wolnych. Mialem ten silnii tylko na gazniku w primerze i nieraz na swiatlach musialem go lekko przygazowac zeby sprawdzic czy pracuje. To bylo w primerze ale przeciez to ten sam silnik. Jechalem n15 1.4 i tam tez nie bylo zadnych uwag co do wolnych obrotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak też kupiłem ostatnio Nissana Almere rok 98, tez jestem zawiedziony troche bo silnik tego auta trzeba ostro kręcic zeby poczuc ten silnik. Ale dobry jest!!!

Made in Japan. :diabel2:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

wcześniej jeździłem Integrą 1.5 i faktycznie jeśli chodzi o kulturę pracy silnika to Nissan przegrywa. W Hondzie - jedziesz spokojnie - do 3 krpm i cichutko, bez wibracji, kulturka, potrzebujesz mocy i... wiertareczka :)).

GA16DE w Almerze przy każdych obrotach zbyt słyszalny (w P11 może być ciszej z racji wielkości i pewnie wygłuszeń dopasowanych do klasy trochę wyższej), ale dynamika jak dla mnie akceptowalna między 3500 i 5500 RPM (wersja na Niemcy :( i kręcenie wokolice i powyżej 6000 niewiele daje oprócz "lepszych" obrotów na kolejnym biegu). Co mi się podoba, to mały wpływ obciążenia na dynamikę jazdy - w Hondzie z tym było gorzej.

Polecam też przyspiesznie zapłonu - przed ta operacją u mnie auto wydawało się bardziej senne..

 

acha.. i V faktycznie za krótka jest - też na autostradzie szukam :zdziw: szóstki..

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wam powiem ze jesli chodzi o hamulce to poraz kolejny nie wiem o co chodzi:) u mnie dzialaja rewelacyjnie :) w poruwnaniu do astry 97 r lub tez golfa 3:) a co do przyspieszenia:) to trzymac go powyzej 3 tyś obrotów i jest super:) 120 km i 4 tyś obrotów?? to chyba masz skrzynie od malucha:) ... chyba ze ktos przy tym grzebal bo to nie realne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patison ten 1.6 to "niemka" 90KM, czy reszta świata? Tu też może być przyczyna słabszych osiągów w porównaniu z Corolką czy Mitsu ...[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andy_czarny

Ja pierdziele ludzie wszystko zalezy od tego w jakim stanie macie samochod jaki ma przebieg itp...

Jesli komus nie pasi silnik w almerze i mowi ze jest za malo zrywny to na moja gada bzdury...

Jak chcesz jezdzic oszednie to smigasz do 3-3.5 tys. obr/min. Jak chcesz zapierdzielac tak jak ja czesto robie moim 1.4 to od 4 do 7:P Jesl natomiast ktos chce to i to niech kupi sobie TDI kreci go do 4 tys i przestanie narzekac...

Jesli komus nie pasuje dziwek silnika na wysokich obrotach to po cholere kupuje japonczyka wiadomo ze te auta lubia jak sie je przycisnie troche...Moj kumpel mial honde 6 gen 1.4 i jak z nim jechalem to roznice przyspieszen itp wiekszych nie bylo a dziwek z pod maski jest prawie taki sam...

Po za tym te silniki sa praktycznie nie zniszczalne... hehe ciekawe ktore renault czy inne ... wytrzyma strzaly ze sprzegla przy 4 tys... Zrobilem tak w scenicu starego to skrzynia wybuchla ehehehehhe

Ja lubie dzwiek silnika i lubie jak wyje przy wysokich obrotach zwlaszcza przy redukcji na 3 przy wypredzaniu- miodzie nirmalnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Gość sargoszyygy

No w mojej 1,6 musiałem sobie założyć tak zwany tłumik sportowy żeby ją słyszeć bo jak się przesiadłem z dwu litrowego mondeo to się czułem tak jakoś nieswojo. Proponuję wymienić koledze elementy z zapłonu chociaż świece kable i filtry i już będzie różnica w dynamice. ja mam rocznik 96 czasami się sprawdzam z kolegami którzy mają roczniki 2006 - 2007 konkurencyjnych firm które czasami mają parę koni więcej i powiem że muszą się nieźle starać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli komus nie pasuje dziwek silnika na wysokich obrotach to po cholere kupuje japonczyka

 

 

Po za tym te silniki sa praktycznie nie zniszczalne... ...

 

chcialem zauwazyc ze w tym poscie sam sobie odpowiedziales :one: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piotrexxl

fakt 5tka mogłaby być ciut dłuższa. generalnie to nie problem bo najczęściej słucham głośno radia i nie słyszę silnika. tylko wachy szkoda jak się chce szybciej pojechać w trasie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...