Gość donpablo Opublikowano 17 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2008 Witam wszystkich Nissanmaniaków Mam następujący problem.Niedawno zaliczyłem moim Sunny bliskie spotkanie ze słupem,na szczęście niegroźnie (maska+atrapa+zderzak+belka do wymiany). Dojechałem nim do garażu, gdzie stoi już ponad tydzień. W tzw. międzyczasie odpalałem auto,przestawiałem i było OK. Naprawiałem wszystkie uszkodzone części,wsiadam zadowolony za stery i zauważam,że dioda immobilaizera się nie świeci, wogóle,nawet nie mruga.Dodam,że mam pilot w breloku Lucas 3TXA. Próbowałem odpalić auto i kręci elegancko, ale nie pali. (Z akumulatorem nie było nigdy żadnych problemów). Objawy są takie same jak przy odpalaniu auta z migającą diodą,gdy wszystko było OK. Aaaa.... Przed dojechaniem do garażu miałem też problem z bezpiecznikiem TAIL LAMP (RH). Przepalił się i z tylną prawą lampą padło mi też poświetlenie zegarów, może to będzie jakaś wskazówka. Czytałem wszystkie posty na ten temat i nie znajduję rozwiązania. Jeśli ktoś ma pojęcie co trzeba z tym zrobić, to bardzo proszę o radę.Mam też pytanie jeśli ktoś wie,czy jeśli w ostateczności wykonam manewr opisany tutaj: http://www.elektroda.pl/r...ic711939-0.html , to czy w moim przypadku to się uda. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.