Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Płyn do chłodnicy ... dramat i prośba


Gość Insomnia
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

po zakupieniu mojej Micry - rocznik 97 postanowiłam wymienić w niej płyny, w zaprzyjaznionym warsztacie itp.itd.ale do rzeczy...w drodze powrotnej coś się złego zaczęło dziać... wskaznik grzania silnika poszedł na maxa,ale nie leciał żaden dym czy coś w tym stylu,po wystygnięciu dolałam trochę wody destylowanej,jakoś dojechałam do domu czasie powrotu zadzwoniłam do pana który mi wymieniał te płyny( dodam,że mój samochód przed moim zakupem stał kilka miesięcy w komisie-może to będzie miało jakieś znaczenie w tej historii)i stwierdził,że wlał koncentrat do chłodnicy i widocznie za mało go rozcieńczył z wodą i się utworzyła piana i dlatego to nie działa tak jak powinno.Pozostawiłam samochód na noc w spokoju-ale zauważyłam,że zostało minimum płynu do chłodnicy w zbiorniczku,natomiast wskaznik silnika już nie wariował,był w połowie,i się w ogóle już nie podnosił.A teraz ciąg dalszy...ten najbardziej dziwny... najpierw było przypuszczenie,że może poszła jakaś uszczelka - ale wtedy byłby pewnie jakiś dym?dolałam trochę płynu do chłodnicy,zostawiłam na nos kartki białe pod samochodem ,żeby sprawdzić czy coś cieknie w końcu czy nie.. kartki zostały białe jak ściana,a płyn ciut powyżej minimum,i o co tu w ogóle może chodzić?

Jak odkręcam ten srebrny kurek od chłodnicy to płynu jest w nim pełno,natomiast w zbiorniczku nadal trochę powyżej minimum,wskaznik działa ok,i co mam robić teraz?jezdzić w ogóle tym samochodem w obecnej sytuacji?

p.s przepraszam,że tak chaotycznie napisane,ale to mój pierwszy samochód,jestem kobietą i dopiero poznaję budowę i działanie samochodu bardziej niż na kursie prawa jazdy ;-)

będę wdzięczna za wszelkie rady,bo może ktoś miał podobny problem,aha,płyn ma barwę niebieską,więc nie miesza sie z olejem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze rozumiem to po prostu już masz wszystko ok, auto nie wariuje a jedynie masz płynu trochę powyżej minimum.

Gość Ci po prostu nie wymienił całego płynu to raz, dwa bo zapowietrzył układ (czyli jak wlewał płyn chłodniczy lał za szybko albo coś i nie sprawdził potem że ten płyn jeszcze można było go dolać do chłodnicy bo się zapowietrzyła, a wtedy płyn nie płynie w obiegu, najprościej mówiąc jak nie płynie sobie w przewodach wtedy stoi w miejscu i tak naprawdę nic nie chłodzi a silnik się ostro wtedy grzeje (choć płyn chłodniczy zimny), na szczęście auto postało zbiorniczek wyrównawczy zadziałał wlał płyn do obiegu, odpowietrzył się sam i woda teraz płynie po całym silniku jak powinna. Jedynie ubyło ze zbiornika automatycznie jak sobie autko postało,

możesz dolać do zbiornika i spokojnie jeździć. Więc opie.. zdrowo tego "fachowca" bo mogło się to skończyć większymi wydatkami, jakbyś przegrzała na maksa silnik to uszczelka pod głowica od razu by poszła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście,ze się tak zakończyło bo przy zapowietrzonym układzie kanały w głowicy pozostają puste i łatwo o przegrzanie jej co może być przyczyną wywalenia uszczelki lub nawet pojawieniem się pęknięć między gniazdami zaworów,a wtedy łeb do wymiany :zly:

Najlepszym sposobem na odpowietrzanie układu jest: zalać do pełna,uruchomić silnik i ściskając górny wąż powoli dolewać uzupełniając płyn,następnie po osiągnięciu temperatury(otwarcie termostatu)pozostawić silnik do ostygnięcia z zamkniętym korkiem chłodnicy i zalanym zbiorniczkiem wyrównawczym.W trakcie stygnięcia układ zassie brakujący płyn z wyrównawczego i powinno być OK.

Jeszcze jedna sprawa.Podczas tej całe operacji pokrętło ogrzewania powinno być na czerwonym polu,w ten sposób nagrzewnica weźmie czynny udział w tej akcji i nie zapowietrzy się. :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Wam za rady,uspokoiłam się trochę,bo aż bałam się ruszać ten samochód,tylko mam pytanie-czy mogę/czy będę umiała sama wlać płyn do chłodnicy? ;-) bo nie wiem czy na pewno jest to wszystko odpowietrzone i już sprawnie działa-wygląda na to,że tak,czy może jakiegoś lepszego fachowca poszukać , który mi to sprawdzi i wleje przy okazji płyn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez jakiś czas zwaracaj uwagę na temperaturę silnika w czasie jazdy i sprawdzaj poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym (ewentualnie uzupełniaj). Jak nie będziesz już musiała uzupełniać płynu, to jest w 100% OK ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Rafał79

Mam podobny problem, ale tylko latem, gdy jest wysoka temperatura zewnętrzna i jadę powyżej 120km/h to temperatura silnika mi się podnośi. Dziwne jest to, że gdy stoję w korku to temperatura nie wzrasta. Czyściłem chłodnicę, zmieniałem płyn i odkamieniałem chłodnicę i nic nie pomogło. Gdy jest temperatura zewnętrzna ok 20 oC jest OK, gdy powyżej zaczyna się grzać

Nie wim co z tym fantem zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pablo_Snk

hmm a wymieniałeś termostat? Możliwe, ze zacina się i masz złudzenie, ze w korku nie rośnie, a przy szybkich prędkościach rośnie. Wymień termostat koszt nowego 19zł ostatnio kupowałem. Wymiana we własnym zakresie :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze kojarzę, że w K11 mogą być dwa typy termostatów (na różne temperatury)? Ale to chyba i tak powinno wychodzić również, gdy auto stoi sobie spokojnie i się nagrzewa na odpalonym silniku... Co się dzieje, jak przekroczy tę magiczną połowę skali i się zatrzymasz (mocno zwolnisz, tak do prędkości miejskiej)? Opada, czy zostaje? Jeśli opada to gwałtownie (w ciągu kilku sekund) czy powoli?

Dla mnie są dwa wytłumaczenia (1) jakaś dziwna usterka w elektryce (czujniki albo jakieś nie wiadomo co) lub (2) nie masz dość cierpliwości, aby sprawdzić, co się dzieje na postoju przy odpalonym silniku (chyba musisz poczekać troszkę dłużej, niż do załączenia wiatraka chłodnicy - a przy okazji - chłodnica jest oczywiście wtedy gorąca lub przynajmniej ciepła?).

 

A może jednak trzeci powód, wiatrak wyciąga Ci powietrze z chłodnicy i dmucha do wnętrza auta, czy odwrotnie, dmucha w chłodnicę? Powinno być to pierwsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał79

Jeżeli zwolnie to temperatura spada, ale powolutku. A na postoju czekałem długo.... włączył się wentylator temperatura spadła i wentylator się wyłączył. Jeżeli chodzi o obroty dmuchawy są OK. tzn. wiatrak wyciąga powietrze z chłodnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Gość krzysiek671007

takie małe pytanie /pewnie głupie/

przymierzam sie do wymiany płynu, od wiosny jeżdżę mikrą z chłodzeniem póki co wszystko gra ale idzie zima i nie wiem jakim jest zalana płynem /zielony :) /

wstępnie pooglądałem półkę w sklepie z płynami jest tam tego sporo i nie wiem co wybrać

trzeba płukać układ spuszczając stary płyn przed zalaniem nowym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak trzeba by przeplukac woda zwylka ale nie jezdzic. tylko nalac odpalic na chwile i spuszczac tak po kilka razy i dopiero lac plyn.. kolor ma zielony taki bardzo jaskrawy? to jedyny ktory widzialem zielony to kuler

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez tego tesco mialem.. troche zracy jest po lapach daje niezle jak sie poleje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krzysiek671007

kolor ma zielony taki bardzo jaskrawy? to jedyny ktory widzialem zielony to kuler

 

jest intensywnie zielony

 

co do temperatury zaleje go czymś poniżej -30C/deklarowane przez producenta/ , mikrus czasem stoi pod chmurką, a nie wiadomo jaka będzie zima

mam tylko dylemat czy te resztki płynu które pozostaną po przepłukaniu nie zareagują ze sobą na zasadzie farba olejna + rozpuszczalnik nitro ,ale pewnie jak to dobrze przepłucze to będzie dobrze

dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli masz kulera i nalejesz swiezego kulera to co za roznica? jak sie przylozysz do pluskania wszytsko wyleci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w obydwu swoich autkach leje Petrygo z Orlena i nigdy nie miałem problemów z zamarzaniem przy niskich temperaturach.Autka cały czas stoją pod chmurką i wytrzymały już niejedne mrozy nawet te ok-25*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

ja też przymierzam się do wymiany płynu w chłodnicy! Nie wiem jaki jest teraz ani jaki ma kolor bo w zbiorniczku świeci pustką ale samochodzin się nie grzeje, tzn dochodzi do połowy i tak już zostaje wiec jest ok jak mniemam :)

pytanie moje jest takie czy używa ktoś borygo i jakiego koloru :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

borygo to jak dla mnie chlam.... zenada.. ojciec ma i jakos tam mowi ze slabo go widzi w jakosci... borygo zwykle jest rozowe a borygo eko jest zielone.. ywmien sobie na kulera nie bedziesz zawiedziony.. i nie radze jezdzic z brakiem plynu... bo jak go nie ma w zbiorniczku to i go nie ma w chlodnicy.. zajrzyj w okolice dolnego koła krecocego paskiem do alternatora tam jest pompa wody i jest na niej taka dziurka... jak ta dziurka jest wilgotna ;D bez skojarzen panowie ;D to masz pompe do wymiany

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam pytanko,wzbioniku wyrównawczym prawie pusto,kupiłem borygo zielony,i miałem dolac,ale patrze lepiej i do chlodnicy i widze że ten co jest jest jakby gęściejszy też zielony,w związku ztym dolać borygo,czy mam kupić inny,ale jaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymien caly lub dolej tego co masz nic sie nie stanie. plyny sa mieszalne. PEwnie masz kulera zalanego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...