Gość Artek Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Witam od dłuższego czasu przeszukuję forum i nie mogę trafić na takie objawy jak moje oto one: Silnik odpala dobrze i na ssaniu jest ok. zabawa pojawia się po nagrzaniu silnika. Po dodaniu gazu i uzyskaniu powyżej 2000 obr/min nagłe puszczenie gazu powoduje spadek obrotów do 400-500 a często gaśnięcie silnika. Żeby było ciekawiej to w przedziale od 1000-2000 obrotów jest ok po puszczeniu gazu obroty utrzymują się na ok 700-800 jak tylko przekroczę 2000 i trochę potrzymam powyżej zaczyna się jazda po opadnięciu do 400-500 auto podbija po ok 1-2sek do normalnego poziomu ale co jakiś czas obroty spadają na ok 1-2 sek do 400-500 po czym znowu je podbija i tak w kółko. CO zrobiłem: przeczyściłem przepływomierz, zawór silnika krokowego (musiałem lekko rozgiąć sprężynkę bo nie zamykał do końca i miał spory luz) przeczyściłem przepustnicę wymieniłem silnik krokowy na inny (na pewno sprawny) wymieniłem aparat zapłonowy (podejrzewałem wypadanie zapłonu na którymś cylindrze) I nic wielka kicha jak myślicie co dalej jakie mogą być powody takiej usterki. Dodam iż LPG nie ma tu nic do rzeczy bo problem pojawia się tu i tu sprawdziłem na rozłączonym kompie gazowym i jest to samo. Pozdrawiam Artek P/S: Mam nadzieję iż chce się wam czytać takie długie wypociny. [ Dodano: Pon 21 Sty, 2008 19:16 ] Witam Dzisiaj w godzinach popołudniowych wolne obroty umarły całkowicie nie da się już jechać moją nysą po rozgrzaniu silnika. HELP!!!! Pozdrawiam Artek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burnbrain Opublikowano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 Jak przytrzymasz ręcznie uchyloną przepustnice to silnik działa? Jak tak to możesz wyregulować uchylenie przepustnicy śrubką, przy sprężynie masz dwie śrubki na śrubokręt krzyżowy i kontrę. Górna jest do ssania a dolna do uchylenia przepustnicy na ciepłym. Nie sądzę żeby była to taka błahostka ale może chociaż do mechanika dojedziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Artek Opublikowano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 Jak trzymam gaz to jest ok. tylko jak wcisnę sprzęgło to obroty schodzą bardzo nisko i silnik gaśnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B_E_R_E_K Opublikowano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 moze regulatorek jakis padl?? mnie lekko obroty spadaja jak wcisne sprzeglo. ale jak dam na maksa w prawo albo w lewo kiera to telepie jak nie wiem i obroty z 800 spadaja nagle na 400-500 ale wystarczy ze triche wyluzuje to jest ok. z tego co wiem za trzymanie obrotow odbpowiada jakis regulatorek i moze wlasnie on Ci zdechl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Artek Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Z tego co wiem to tam nie ma żadnego regulatora bo reguluje to ECU Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Artek, czytałeś te tematy: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...t=niskie+obroty http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...6fefb4ec#406652 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...t=niskie+obroty http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...t=niskie+obroty http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...t=niskie+obroty http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...t=niskie+obroty Poczytaj sobie i poszukaj jeszcze, może akurat coś znajdziesz zanim ci ktoś konkretnie odpowie. Najlepiej do mechanika zaprowadź auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Artek Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Dopisuje rozwiązanie mojego problemu tak dla potomności. Otóż w moim przypadku nałożyły się dwie sprawy po pierwsze korygując sprężynkę przy silniku krokowym delikatnie zbyt mocno była dokręcona. Oraz po drugi co zdarzasię niezwykle żadko miałem uszkodzony regulator ciśnienia paliwa. Stwierdziłem to po odłączeniu przewodu podciśnienia i zaślepieniu regulatora i przewodu odpiętego. obroty natychmiast się ustabilizowały na ok700 i po dodaniu gazu a następnie wciśnięciu sprzęgła stają jak zaczarowane na ok 900 by po ok 1-2 sek opaść na 700. Muszę teraz kupić nowy regulator wymienić i będzie ok. przez te parę dni do czasu kupna będę śmigał na tej prowizorce. Pozdrawiam kolegę COBCIA bom to on natchnoł mnie do sprawdzenia pompy i regulatora. [ Dodano: Sob 26 Sty, 2008 19:43 ] Dopisuje rozwiązanie mojego problemu tak dla potomności. Otóż w moim przypadku nałożyły się dwie sprawy po pierwsze korygując sprężynkę przy silniku krokowym delikatnie zbyt mocno była dokręcona. Oraz po drugi co zdarza się niezwykle rzadko miałem uszkodzony regulator ciśnienia paliwa. Stwierdziłem to po odłączeniu przewodu podciśnienia i zaślepieniu regulatora i przewodu odpiętego. obroty natychmiast się ustabilizowały na ok700 i po dodaniu gazu a następnie wciśnięciu sprzęgła stają jak zaczarowane na ok 900 by po ok 1-2 sek opaść na 700. Muszę teraz kupić nowy regulator wymienić i będzie ok. przez te parę dni do czasu kupna będę śmigał na tej prowizorce. Pozdrawiam kolegę COBCIA bom to on natchął mnie do sprawdzenia pompy i regulatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.