Gość osaczi Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 Czy ktoś miał taki przypadek albo się z nim spotkał. Wydaje mi się, że w mojej Almerce w kabinie czuć drgania na kierownicy i wewnątrz. Nie wiem czy to normalne zachowanie. Mam auto od paru miesięcy. Czy może to być spowodowane od silnika, skrzyni biegów? Są jakieś poduszki pod silnikiem może który wyłapują drgania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michel Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 mogą to być poduszki od silnika, jak się wyrobiły to nie wyłapują drgań silnika i przenosi się to na kabinę, jakie obroty ma Twój silnik w czasie drgań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 sprawdz czy aby ci sie koła nie odkręcają lub są żle wyważone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danstan Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 Witaj Michel dobrze radzi. Sprawdź zwłaszcza tylną poduszkę pod silnikiem. Wg wypowiedzi znajomego mechanika z ASO Nissana ona najczęściej ulega uszkodzeniu. Niestety z tego co mnie jest wiadome to nie ma zamienników, a nowa w ASO kosztuje ok 300 zł . Pozdrawiam życząc powodzenia :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość osaczi Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Dzięki wszystkim za odpowiedź. Teraz widzę, że nie sprecyzowałem trochę mojego problemu. Chodzi o drgania na wolnych obrotach przy postoju. Te są najbardziej odczuwalne. W czasie jazdy nie czuję ich. Będę musiał tak jak sugeruje Michel sprawdzić te poduszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
taktisz Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 Dzięki wszystkim za odpowiedź. Teraz widzę, że nie sprecyzowałem trochę mojego problemu. Chodzi o drgania na wolnych obrotach przy postoju. Te są najbardziej odczuwalne. W czasie jazdy nie czuję ich. Będę musiał tak jak sugeruje Michel sprawdzić te poduszki Napisz czy juz usunales te drgania, dostales ta poduszke? znalazles moze zamiennik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sadam Opublikowano 9 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 rozumiem ze to wszystko w dieslu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PauliK Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 rozumiem ze to wszystko w dieslu? Niekoniecznie. Miałem niegdyś golfa II 1.3 benzynę i ze zdziwieniem stwierdziłem, że po wymianie świec w warsztacie autem zaczęło jakby bardziej trząść na wolnych obrotach. Już myślałem, ze coś z silniczkiem nie teges ale okazało się że przy odkręcaniu świec któraś z gumowych poduszek silnika będąc już pewnie zużytą po prostu pękła i silnik zaczął bardziej przenosić drgania na karoserię. Benzynowy silnik na niskich obrotach też drży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sadam Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 Benzynowy silnik na niskich obrotach też drży ale tak jak piszesz jest odczuwalne jak ma zuzyta poduszke albo cos.diesel z reguly jest trzesacym sie skurczybykiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
taktisz Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Mialem ten sam problem - drgania czulem w kokpicie, przy drazku zmiany biegow oraz na calej dlugosci wydechu. Kilku mechanikow ogladalo i zawsze stawialo na wydech (jednak gdy weszli pod auto zmieniali zdanie) - padlo na tylna poduszke silnika, gdyz twierdzili ze za bardzo na niej silnik skacze przy gaszeniu silnika. Problem rozwiazalem sam - wyregulowalem maske na tych dwoch wspornikach ktore sie odkreca i problem znikl - a juz szykowalem 300 zl na poduszke i 100 zl na robocizne - Smieszne nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wawryl Opublikowano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Mam podobny problem z drganiami odczuwalnymi na kierownicy odczuwalne na wolnych obrotach 0,7 obr/min (szczególnie na postoju i po nagrzaniu się silnika) silnik pracuje normalnie nie szarpie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewandoree Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Posiadam almerę 1,5dci przebieg niecałe 60 tys km , i wibracje na postoju są duże a przy gaszeniu silnika telepie całym samochodem . Nie wiem na co stawiać dwumase , zepsute wtryski czy po prostu poduszki . Bardzo proszę o pomoc bo trochę to denerwujące ze samochód pracuje jak poczciwy ikarus , jeżeli chodzi o silnik to przeglądy były robione częściej niż zaleca producent , samochód mam od nowości wiec przebieg jest wiarygodny , dynamika tez nie spadła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teres Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 opis brzmi jak padnięta dwumasa. Słyszysz jakieś stukoty, brzęczenia przy odpuszczaniu sprzęgła ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewandoree Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Właśnie nic nie słychać , poza tym samochód w kwestii technicznej jest bez zarzutu , nie chodzi mi tu tylko o przebieg który by wykazywał ze nie powinna być to dwu masa ,ale samochód jeździ nie ma kłopotu ze skrzynia ani ze sprzęgłem . Znajomy powiedział ze to albo poduszki albo wtryski , miał kiedyś volvo v40 które w okresie gwarancji (oczywiście tez diesel) telepalo na postoju ,ale ze nie chcieli tego naprawić w ramach gwarancji nie potrafili dać diagnozy oczywiście po okresie gwarancji wiedział o co chodzi .Sam nie wiem .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość harcerzyk123 Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Ja odpowiem z mojego punktu widzenia. Mam klamerkę z silnikiem 2.2Di i są odczuwalne drgania w zakresie obrotów biegu jałowego. W trakcie jazdy nie są one odczuwalne ale na postoju trochę kierownica i drążek zmiany biegów drga. Ale jak powiedział mi mój mechanik to nie jest problem. Po prostu jest to taka uroda diesla. Ale przy gaszeniu silnika nie mam wielkich drgań. Po prosty gaszę go jest takie pierdut (nazwijmy ten stan umownie w taki sposó i spokój. Po przesiadce z benzyniaka musiałem się trochę przyzwyczaić i jeździ mi się już komfortowo. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DezMond Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 to sie dolacze do tematu! Ja mam zazwyczaj drgania kierownicy, odczuwalne przede wszystkim przy ruszaniu, to raczej slychac niz czuc, a ostatnio dopiero to zauwazylem, bo zawsze jezdze z muza glosno odpalona. Cos mi sie wydaje, ze tak sie dzieje, po zalozeniu zimowek! Czy to normalne?? Chyba, ze za malo gazu daje przy ruszaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teres Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 nagraj film aparatem, wrzuć na youtube, pokaż na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość olej Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Drgania kierownicy podczas ruszania są spowodowane zbyt małemu dodawaniu gazu. A jeżeli chodzi o drgania drążka zmiany biegów mam to samo u siebie i nic nie jestem w stanie na to poradzić. Podczas jazdy na 3 i 5 biegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sleepyhead Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Ja miałem podobne problemy na wolnych obrotach u siebie (2.2Di). Na wolnych, zwłaszcza jak był zimny lub ciepły z włączona klimą: - po pierwsze trzaskał się środek kierownicy (klakson/poduszka pow.), - po drugie nawet w czasie jazdy trzaskało się coś w konsoli środkowej. Na pierwsze pomogła wymiana oleju i filtrów, kultura pracy na zimnych obrotach poprawiła się (musiałem mieć stare filtry). Następnie zmieniłem paliwo z Orlenu na Shella (obecnie Neste A24) i to była największa poprawa, drgania ustały. Jednak PALIWO ma olbrzymie znaczenie ! Drgania w konsoli środkowej pochodziły z popielnicznki, wystarczy na metalowej klapce (tej ze sprężyną) przykleić kawałek gumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewandoree Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 No to ja wytłumaczę to w inny sposób drgania mam takie ze czuć to na całej karoserii np na klapie drgająca rejestracja . Kierownica to pikus po prostu siedząc w samochodzie czuć te drgania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sleepyhead Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Hmm, tylko raz coś takiego miałem, w służbowym stilo 1.9jtd. Przenosiło drgania z silnika nawet na tylną klapę i rejestracja się tłukła - ten typ tak miał Ja stawiam na poduszki pod silnikiem lub totalnie rozregulowany silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewandoree Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Obroty na postoju sa prawidłowe , oczywiście mniej nim trzęsie jak włączę klimę bo obroty wzrastają i są mniej odczuwalne drgania . Już sam nie wiem proszę jeszcze o parę sugestii Witam ponawiam prośbę!!! trochę to dziwne ze tematy typu czemu ta kostka ma taki kolor a ta taki a po co wo gole ona jest , fajniejszy jest kolor srebrny od niebieskiego itd itd . tętnią a tematy stricte mechaniczne nie są zbyt oblegane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DezMond Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 Ja dzisiaj mialem dziwny przypadek jadac 90km/h po ekspresowce zaczela drgac mi kierownica, cala deska rozdzielcza, drgania na siedzieniu byly wyraznie odczuwalne, przy 80km/h jakby mniej. Po po przejechaniu jakis 10km dragnia calkowicie ustaly, dodam ze nie mialem takich akcji wczesniej , zroblem jeszcze 100km i jak narazie nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radek_N16 Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 To i ja się podepnę W 1.5 benzynie miałem tak że ruszając z 1500 obr/min jak przytrzymywałem sprzegło i samochód ruszał to zaczynały się drgania aż coś w kokpicie stukało. Ale już jak z 2000 obr to nie drgał, ale w korkach ruszanie z 2000 nie jest konieczne. Poduche wymieniłem i też nic (chyba tą co jest najbardziej wysunięta ku tyłowi auta tą na wsporniku) A że to mnie irytowało to zmieniłem też sprzęgło... Problem ustąpił ale nie do końca. Może to ja czepliwy jestem, ale drgania mionimalne pozostały. Podaczas wymiany sprzęgła oględzinom poddane zostały poduchy, ale są w porządku Co za cholera powoduje że nim telepie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość proktolog Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 WitajMichel dobrze radzi. Sprawdź zwłaszcza tylną poduszkę pod silnikiem. Wg wypowiedzi znajomego mechanika z ASO Nissana ona najczęściej ulega uszkodzeniu. Niestety z tego co mnie jest wiadome to nie ma zamienników, a nowa w ASO kosztuje ok 300 zł . Pozdrawiam życząc powodzenia :one: potwierdzam, u mnie tę poduszke wymienili w ramach gwarancji w ASO przy przeglądzie 30tyś, auto nie miało żadnych "przygód" czy stłuczek itp więc nie było powodu, żeby się rozsypała z winy kierowcy, w aucie było to niewyczuwalne dopiero w połowie zeszłego roku zaczęło trochę trząść na wolnych obrotach, ale nie pojechałem z tym do serwisu, bo było do wytrzymania, za to odwiedziłem serwis tydzień temu z innego powodu i przy okazji panowie wykryli, że ta wymieniona poduszka znowu jest do wymiany zagadnąłem, że już raz była wymieniana w ramach gwarancji i pan z ASO powiedział, że to wada fabryczna, że padają, że ten typ tak ma powiedział też, że "da się z tym żyć", nie trzeba koniecznie wymieniać, że nie grozi to innymi uszkodzeniamia a raczej ma wpływ na komfort, mimo tego chyba wybiorę się na wymianę w wolnej chwili, ile kosztuje wymiana nie pamiętam ale raczej nie 100 czy 150zł bo w takim wypadku zdecydowałbym się od ręki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.