[N15] jazda N15 powyżej 4000 obrotów

[Gość wwl]

To tylko zalezy od skrzyni i przelozen.

Toyka, Civ 1.4 z tych rocznikow tak samo ida, waga podobna.

Z bezawaryjnoscia czy wykonaniem srodka to podobna klasa, dlatego nie widze by ja jakos wznosic nad inne auta.

Majac gotowke na auto z takich lat, to tylko jeden z tych japoncow bym kupil.

U mnie max jakie mialem okazje wycisnac to 190km/h, ale faktycznie Twoja jakas byla lepiej skrecona

[Gość Mariuszz]

U mnie zaczyna ładnie ciągnąć już od 3000 obr a co dopiero przy 4 tysiach.. :-) ogień i dym..

[Gość almera-drift]

Almery tak zawsze idą ale przy 3500-4000 obrotów najlepiej się zbierają

[Gość Amigo85]

Ja jak zacznę szaleć i przejadę sobie dynamicznie (zmiana biegu przy 3500-4000) jakieś 5-6km to albo mi się wydaje albo nie wiem co ale paliwko to mi leci w oczach ze zbiornika. No chyba że to mi sie tylko wydaje Też tak macie :?: Ja mam N15 1.6 16v

[piotruś pan]

Panowie jestem młodym klubowiczem ale starym posiadaczem N15 nakręciłem już nią 255000 i wcale nie żałuje tych kilometrów moja zbiera sie świetnie nawet przy tym przebiegu a zużycie paliwa no cóż one maja inteligentne komputery i jak ktoś chce poszaleć to musi za to zapłacić paliwem moja przy spokojnej jeździe do 100 km weźmie 5,6 ale na tej samej trasie jak poszaleje i troszkę ja pozrywam to potrafi wziąść nawet i 7,5 więc to tylko zależy od ciężkości nogi

[Gość olgi]

Osobiście uważam, że japońskie silniki mają dużą wyższą kulturę pracy niż niemieckie silniki. Oczywiście nie chce napisać że niemieckie silniki są złe, są to też bardzo dobre konstrukcje, jednak nie tak dobre jak japońskie

 

Nie wiem, wszystko zależy od silnika. Nie można generalizować. W astrze 1,4 8V to bardzo dobry silnik. Spokojnie przejedziesz nim 300 tys. Przyspiesza lepiej na niskich obrotach niż Almera 1,4 16V. Masa obu aut podobna. Almera ma 87KM lecz przy 6000 obr Astra ma 60 ale przy 4500 obr i inny moment. Co do spalania - Almera ma większy apetyt bo lubi wyższe obroty Astra spali średni o 1, 1-5 litra mniej. W obu autach przy innych zakresach obrotów zmieniamy bieg lecz co do przyspieszenia - Almerą na 5tce raczej nie wyprzedzałbym przy 100-tce, Astrą tak

[Gość Tusiek]

Almerą na 5tce raczej nie wyprzedzałbym przy 100-tce, Astrą tak

 

i tu bym sie klucil 16 8v astra przy mnie mdleje:P ... nic dodac nic ujac jeszcze po odcieciu EGR ... te marne 75 KM przy moich 87

 

pozdrawiam

[Gość ADAM85]

Ja uwielbiam wysokie obroty. mam 191 tys przebiegu i bywa, że kręce alme na 6300. Autko zabiera się do roboty dopiero od 3000. Do 3000 gaz wciskam do połowy, po 3000 do dechy i tak do 6200, no i mruczy jak marzenie. Dlatego nie chcę Diesla, a marzę o Accordzie 2,4 - manual oczywiście

 

Jeżdzę ostro. Nawet bardzo. Średnie spalanie zimą 50/50 miasto/trasa 7,7, latem 7,0.

 

Mam 1,4 75 km.

[theant]

Heh... Też miałem Uno 1,4 '96... Żeby jeszcze tak nie rdzewiało... To bym jeszcze parę lat pojeździł... W serii też niezły przecinak był, ale więcej niż 140 nie pojechałem - trochę strach. Co innego Almerką...

[Gość Tombolot]

Ja uwielbiam wysokie obroty. mam 191 tys przebiegu i bywa, że kręce alme na 6300. Autko zabiera się do roboty dopiero od 3000. Do 3000 gaz wciskam do połowy, po 3000 do dechy i tak do 6200, no i mruczy jak marzenie. Dlatego nie chcę Diesla, a marzę o Accordzie 2,4 - manual oczywiście

 

Jeżdzę ostro. Nawet bardzo. Średnie spalanie zimą 50/50 miasto/trasa 7,7, latem 7,0.

 

Mam 1,4 75 km.

 

 

Przy takich obrotach jak piszesz to to średnie spalanie które podałeś 7,7 to chyba jakaś pomyłeczka ?

Seicento 1.1 może mieć takie spalanie przy ostrym ciśnięciu w pedał.

 

przy takiej jeździe obstawiam ok. 10,5 - 11l/100km

 

no chyba, że jesteś wielkim szczęśliwcem i almerki 1.4 75 KM innych forumowiczów palą duzo więcej niż Twoja :one:

[Gość sargoszyygy]

od 3000 tysięcy zaczyna się zabawa, tak to prawda a najlepsze jest to że ten silniczek to lubi. :one:

[Gość ADAM85]

Nie wiem czemu tak jest. Wiadomo, że nie jadę 100 km/h z 6000 tys. obrotów, ale zawsze spod świateł kręcę na minimum 4000 tys. A że jak denerwują mnie powolni kierowcy - to w pedał i ogień.

Odkąd mam almę (czyli w maju będzie rok) zrobiłem 25 000 km.

Zawsze przy tankowaniu leje pod sam korek (tak że widzę paliwko) zapisuje ilość kilometrów, litrów i cenę PB

Zimą pali mi więcej ze względów oczywistych; zimne poranki i zimowe opony - jazda mieszana to 8,0. Ale latem średnio 7,0 -7,5 l. Mam Michelin Energy Saver - może one trochę oszczędzają paliwo. Filtr paliwa i powietrza wymieniam po 10 000 tys (powietrza jest prawie czarny, a nowy jest czerwony). Olej syntetyczny, świece co 30 000 tys. Nie umiem i nie lubię jeździć na niskich obrotach. A auto tyle mi pali - I JEST OK!

 

Pozdrawiam zwolenników "czerwonego pola"

[Gość sargoszyygy]

no to ładnie ci pali, nie jesteś moim bratem bliźniakiem :?: jestem w posiadaniu bardzo fajnej ewidencji przebiegu w excel-u która liczy koszty związane z użytkowaniem pojazdu oraz spalanie jeżeli ktoś jest zainteresowany to prześlę na meila

 

[ Dodano: Pią 25 Kwi, 2008 07:18 ]

a o

[Gość Mlody666]

Taki kalkulator kosztów to masz TU i sporo forumowiczów z niego korzysta (ikonka pod awatarem)