Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Reflektory parujące w N16 RAZ JESZCZE


meridion

Rekomendowane odpowiedzi

Pomocy-wiem, że temat wraca ale poradźcie-wymieniłem w swojej N16 już dwie przednie lampy-bo się przepaliły soczewki-tak panowie w ASO powiedzieli. Oczywiście mój nissan nie łapał sie numerem VIN na wymianę więc najpierw jedną wymienili-nie pomogły moje uwagi że różnie zaraz będą świecić. Druga padła po 3 miesiącach i też wymienili. Czy to oznacza, że za rok znowu wszyscy będziemy wymieniać lampy bo soczewki się wypalą?

Drugie pytanie to właśnie tylne lampy-jestem zrozpaczony a może raczej wkur.....ony. Parowały więc do ASO zgodnie z Waszymi radami nie dałem się zbyć. Pan mi mówił, że muszę czekać 3 h :D aż samochód postoi na hali. Twardo czekałem. Potem Pan powiedział, że za mało mam zaparowane (miałem 1/4 powierzchni z boku lamp) i chciał mnie odesłać. :< Tu się wku....wiłem i powiedziałem aby na placu pokazał mi chociaż jeden wózek z takimi zaparowanymi lampami. Wyobraźcie sobie, że gość łaził ze mną po placu. Oczywiście tylko mój miał takie lampy-facet zrobił fotki (bo nie ustąpiłem) i wymienił po miesiącu 1 lampę a teraz czekam na drugą (nie wiem czemu nie chciał 2 od razu-może boją się akcji wymiany ogólnopolskiej). Ale nie chciałem o tym-pragnę poinformować, że ta nowa tez zaczęła parować. Ludzie te lampy nissana w N16 to jakiś koszmar-czy Wy tez tak macie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam jak porównać ale miałem wymienione lampy przednie jakieś 1,5 roku temu i teraz mam wrażenie ze znów słabną. W ASO powiedzieli mi ze akcja była jednorazowa i to wszystko.

A z tyłu to chyba parują z zasady... też tak mam i czasem wodę w kole bagażnika nie wiadomo skąd :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten sam problem mialem. Lampy wymienilem po 2tys. od zakupu nowego auta (luty 2007) Obecnie problem powrocil, ale sie nie przejmuje. Nie sadze, zeby NISSAN cos madrego wymyslil na to, podobnie jak na wycie auta w okr. zakresie obrotow, łomoty wlasciwie w calym aucie itd.

 

pozdrawiam

Pawel

 

ps: 2006/2007 1,5 benzyna, ciagle do sprzedania:) pieeekny granatowy metalik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem już drugą tylną lampę-aż głupio bo wczoraj było na plusie i nowa lampa do wymiany przez parowanie. Także kończąc temat samochód z 2005 a ja już mam wszystkie nowe lampy, tzn. przód bo soczewki, tył bo parowanie . PIERWSZY RAZ MAM TAKI SAMOCHóD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no te nissany sa wyjatkowe to fakt....

 

Wowek - jak ci sie woda dostaje - to sprawdz czy nie masz nieuszczelnionego otworku wokol w mocowaniu tylnych reflektorow (trzeba zdjac troche tapicerki) - no i uszczelnij sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
no te nissany sa wyjatkowe to fakt....

 

Wowek - jak ci sie woda dostaje - to sprawdz czy nie masz nieuszczelnionego otworku wokol w mocowaniu tylnych reflektorow (trzeba zdjac troche tapicerki) - no i uszczelnij sobie.

 

dokładnie to przez to... mi tez po wymianie tylnych lamp lala sie woda do koła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam.

 

Podpinam się pod temat z nastepującym problemem:

 

-miałem wodę w tylnich lampach i został teraz tylko bród. I pytanie jak go z tamtąd usunąć?? Są tam zatrzaski i jakieś mocowania, ale jak próbowałem to ruszyć to zaczęły pękąć i dałem sobie z tym z spokój.

 

Z góry dzięki za jaką kolwiek poradę..

 

pzdrwm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam,

podpowiem wszystkim uzytkownikom zaparowanych lamp, ze ja sie sam uporalem z tym problemem. Mam juz druga taka almerke i ten sam byl problem, lampy parowaly po myciu autka, jak padal deszcz, jak bylo wilgotno i wymyslilem na to sposob. w SŁONECZNY i SUCHY dzien, otworzylem maske, zdjalem obudowe odkrecana od klosza lamp z DŁUGIMI swiatlami(tak jakbym chcial wymienic zarowke), wyjalem zarowke h7 z miejsca mocowania i tak otwarte lampy zostawilem na kilka dobrych godzin. Troszke lampy przewialo, wilgoc z lampy wysuszylo(ze srodka), zalozylem ponownie zarowki, obudowe i od tamtej pory nie mam problemu z zaparowanymi lampami!!! UWAGA. nie pomoze otwarcie obudowy do soczewki, gdyz jej klosz nie ma powiazania z reszta reflektora. Sprobujcie wszyscy w ten sposob i dajcie znac czy pomogla moja rada:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...