meridion Opublikowano 29 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 Pomocy-wiem, że temat wraca ale poradźcie-wymieniłem w swojej N16 już dwie przednie lampy-bo się przepaliły soczewki-tak panowie w ASO powiedzieli. Oczywiście mój nissan nie łapał sie numerem VIN na wymianę więc najpierw jedną wymienili-nie pomogły moje uwagi że różnie zaraz będą świecić. Druga padła po 3 miesiącach i też wymienili. Czy to oznacza, że za rok znowu wszyscy będziemy wymieniać lampy bo soczewki się wypalą? Drugie pytanie to właśnie tylne lampy-jestem zrozpaczony a może raczej wkur.....ony. Parowały więc do ASO zgodnie z Waszymi radami nie dałem się zbyć. Pan mi mówił, że muszę czekać 3 h aż samochód postoi na hali. Twardo czekałem. Potem Pan powiedział, że za mało mam zaparowane (miałem 1/4 powierzchni z boku lamp) i chciał mnie odesłać. :< Tu się wku....wiłem i powiedziałem aby na placu pokazał mi chociaż jeden wózek z takimi zaparowanymi lampami. Wyobraźcie sobie, że gość łaził ze mną po placu. Oczywiście tylko mój miał takie lampy-facet zrobił fotki (bo nie ustąpiłem) i wymienił po miesiącu 1 lampę a teraz czekam na drugą (nie wiem czemu nie chciał 2 od razu-może boją się akcji wymiany ogólnopolskiej). Ale nie chciałem o tym-pragnę poinformować, że ta nowa tez zaczęła parować. Ludzie te lampy nissana w N16 to jakiś koszmar-czy Wy tez tak macie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wowek_L Opublikowano 29 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 Nie mam jak porównać ale miałem wymienione lampy przednie jakieś 1,5 roku temu i teraz mam wrażenie ze znów słabną. W ASO powiedzieli mi ze akcja była jednorazowa i to wszystko. A z tyłu to chyba parują z zasady... też tak mam i czasem wodę w kole bagażnika nie wiadomo skąd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vazq Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 ten sam problem mialem. Lampy wymienilem po 2tys. od zakupu nowego auta (luty 2007) Obecnie problem powrocil, ale sie nie przejmuje. Nie sadze, zeby NISSAN cos madrego wymyslil na to, podobnie jak na wycie auta w okr. zakresie obrotow, łomoty wlasciwie w calym aucie itd. pozdrawiam Pawel ps: 2006/2007 1,5 benzyna, ciagle do sprzedania:) pieeekny granatowy metalik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meridion Opublikowano 3 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Wymieniłem już drugą tylną lampę-aż głupio bo wczoraj było na plusie i nowa lampa do wymiany przez parowanie. Także kończąc temat samochód z 2005 a ja już mam wszystkie nowe lampy, tzn. przód bo soczewki, tył bo parowanie . PIERWSZY RAZ MAM TAKI SAMOCHóD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elgreen Opublikowano 8 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2008 no te nissany sa wyjatkowe to fakt.... Wowek - jak ci sie woda dostaje - to sprawdz czy nie masz nieuszczelnionego otworku wokol w mocowaniu tylnych reflektorow (trzeba zdjac troche tapicerki) - no i uszczelnij sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slivka Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 no te nissany sa wyjatkowe to fakt.... Wowek - jak ci sie woda dostaje - to sprawdz czy nie masz nieuszczelnionego otworku wokol w mocowaniu tylnych reflektorow (trzeba zdjac troche tapicerki) - no i uszczelnij sobie. dokładnie to przez to... mi tez po wymianie tylnych lamp lala sie woda do koła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NadiR Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 Witam. Podpinam się pod temat z nastepującym problemem: -miałem wodę w tylnich lampach i został teraz tylko bród. I pytanie jak go z tamtąd usunąć?? Są tam zatrzaski i jakieś mocowania, ale jak próbowałem to ruszyć to zaczęły pękąć i dałem sobie z tym z spokój. Z góry dzięki za jaką kolwiek poradę.. pzdrwm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sleepyhead Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Zaintersownych dlaczego lampy parują lub są w nich muchy zapraszam do przeczytania tego http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...e720124a5a599a8 Inną kwestia jest to, że Lampy w Almach miały wady Moje na szczęście odparowują zgodnie z normą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechalm Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Witam, podpowiem wszystkim uzytkownikom zaparowanych lamp, ze ja sie sam uporalem z tym problemem. Mam juz druga taka almerke i ten sam byl problem, lampy parowaly po myciu autka, jak padal deszcz, jak bylo wilgotno i wymyslilem na to sposob. w SŁONECZNY i SUCHY dzien, otworzylem maske, zdjalem obudowe odkrecana od klosza lamp z DŁUGIMI swiatlami(tak jakbym chcial wymienic zarowke), wyjalem zarowke h7 z miejsca mocowania i tak otwarte lampy zostawilem na kilka dobrych godzin. Troszke lampy przewialo, wilgoc z lampy wysuszylo(ze srodka), zalozylem ponownie zarowki, obudowe i od tamtej pory nie mam problemu z zaparowanymi lampami!!! UWAGA. nie pomoze otwarcie obudowy do soczewki, gdyz jej klosz nie ma powiazania z reszta reflektora. Sprobujcie wszyscy w ten sposob i dajcie znac czy pomogla moja rada:) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.