Reklamacja spalania

[Gość buli107]

Zdecydowałem się założyc ten temat co by chuchać na zimne. Co w przypadku , gdy po wymianie przepływomierza ( ponoć jedyna możliwa przyczyna ) spalanie nadal będzie takie jakie jest ? Czyli w mieście ( na poziomie ok. 15l ) o 4-4,5 l wyższe niż podane przez producenta , a na trasie ( 10,5-12l ) o 2-3 l wyższe. Jest to różnica 30-45% a więc znaczna. Jak postępować w takiej sytuacji ? Przy wyborze AT zdawałem sobie sprawę, że spalanie będzie wyższe niż w manualu, ale ma sie ono nijak do tego co podaje producent. Wg mnie mam podstawy do reklamacji. Tylko co dalej w takiej sytuacji ? Wymiana skrzyni na manual, wymiana auta, zwrot gotówki ??? Nie mam pojecia. Generalnie towar nie spełnia danych podanych przez producenta. Doradźcie.

[dzemik]

To co podaje producent - dotyczy warunków w symulowanej jeździe miejskiej i symulowanej jeździe na trasie.

 

Jeśli Twoje dane dotyczące spalania nie zadzają się z tymi co podaje producent to reklamuj w ASo , Nissan Europe. Według mnie namęczysz się , zabiorą samochód do testów, powymieniają co się da, a i tak bez powołania rzeczoznawcy i sprawy w sądzie się nie uda.

 

Próbuj , też by mnie cholera wzięła. Miałem tak kiedyś w Mitsubischi - producent podawał spalanie 5,5 l/100km - takie było tylko przy jeździe z wiatrem i z górki - spalał 9l.

 

Odpuściłem . Walka z wiatrakami. Sprzedałem po roku

[maxsri]

Od siebie mogę dodać, że jeżeli zdecydujesz się na reklamacje to warto skonsultować się wcześniej z rzecznikiem praw konsumenta. Nic to nie kosztuje a może wiele ułatwić.

 

Adresy rzeczników można znaleźć np. na tej stronie: http://e-konsument.pl/rzecznik.htm

[Gość buli107]

Dodam na marginesie, że to spalanie wychodzi przy normalnej jeździe, zarówno w mieście jak i poza nim. Bez nadmiernego żyłowania silnika. Rzekłbym że ta moja normalna jazda jest bardziej spokojna niż zrywna.

[em]

W mojej navce średnie spalanie wynosi 11- 11,5 litra. Skrzynia też w automacie. Jazda głównie na trasie (zazwyczaj odcinki 30 km). Samochód ma przejechane 13 tyś. km.

[Gość hunter]

Problem jest w błędnym oprogramowaniu w wersjach AT.

 

Pisałem już o tym:

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...c&start=105

 

Zmienili mi soft 2 tygodnie temu i g... to dało.Czekam teraz na info co dalej.

[Gość buli107]

Hunter, w zeszłym tygodniu wymieniałem olej i zasugerowałem właśnie to o czym pisałeś i gość się na mnie dziwnie spojrzał i stwierdził, że to bzdura, ponieważ cząstki stałe nie sa spalane tylko wygrzewane, i że żadne paliwo do żadnej komory nie idzie. Natomiast zasugerował, że jedyna możliwa przyczyna to źle pracujący przepływomierz, ponoć w kilku przypadkach wymiana przepływomierza pomogła. Co Ty na to ? Bo ja nie mam pojecia gdzie leży prawda. Pozdrawiam.

[Gość hunter]

Gadałem z 2 serwisami na ten temat i każdy mi to samo mówił.

Ale po tym co napisałeś to mam wątpliwości czy ktokolwiek coś na ten temat w Nisanie wie.

Bo na moje hasło "przepływomierz" powiedzieli, że to niemożliwe :-)

Podejrzewam, że wszystkie działania jakie podejmują są pozorowane.

Jedni zmieniają soft, drudzy przepływomierz a inni powiedzą, że tak ma być.

Zastanawiam się czy nie warto by napisać jakąś zbiorową reklamację, wysłać ją do Nissana i zasypać e-mailowo wszystkie branżowe gazety i portale.

Jeśli to nie pomoże to ścieżka jest przetarta przez gościa który walczył rok temu z Peugeotem o to samo i wygrał sprawę w sądzie :-).

Pozdrawiam wszystkich zadowolonych z autka ale nie ze spalania ;-).

[Gość buli107]

Masz namiar na tę sprawę z peugeotem ?

[Gość cieniu]

Uff.. Jak dobrze, że nie kupiłem A/T.. A zastanawiałem się dość długo. Nie mniej jednak nie zazdroszczę kłopotu i serdecznie współczuję..

Natomiast w manualu i tak jest "półautomat" - 3 i 4 bieg prawie zawsze wrzucam bez sprzęgła :!: :!: W koreczkach czasem 2-gi też.. Ktoś jeszcze może próbował :?:

[domadm]

cieniu, ja czasem wyrzucam biegi bez sprzęgła, wrzucania za dobrze nie opanowałem i jakoś mnie nie ciągnie ;-)

[Gość buli107]

Bez przesady, wielki kłopot to to znowu nie jest, natomiast cholernie wkurzający ( ta różnica miedzy faktami a tym co podaje producent ).