Tulejki - wymieniać?

[Gość CichyBart]

Witam

Znajomy ma problem (też primerka p11), czasem przy "leżących policjantach" stuknie mu coś z prawej z przydu... Zakład stwierdził, że "tulejki" są do wymiany (ok. 130zł + robocizna).

Inny znajomy natomiast stwierdził, że nie ma sensu tego robić... Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? (Przy ruszaniu/hamowaniu zachowuje się normalnie, na zakrętach (nawet ostrych) też...)

Pozdrawiam

[Gość Rysiu83]

Zapewne chodzi o tuleje wachacza górnego - wybijają się (moja Primera jest właśnie po wymianie prawego górnego).W takich kosztach jak piszesz jest do kupienia cały nowy wachacz (polecane są 555) i wyjdziesz na równo ale masz całą nową część - decyzja należy do Ciebie.

 

Poza tym to oznacz że są luzy w zawieszeniu a jak sam zapewne wiesz,być go nie powinno

 

[ Dodano: Pon 11 Lut, 2008 22:48 ]

http://moto.allegro.pl/search.php?string=n...;category=18967

 

[ Dodano: Pon 11 Lut, 2008 22:50 ]

czyli ode mnie w skrócie - jak najbardziej naprawiać a znajomy jak się nie zna to niech zajmie się czymś innym

[Gość CichyBart]

Czyli sprawdzanie zbieżności nie ma sensu teraz z tym...? Ile naprawa powinna kosztować mniej więcej? I ile zbieżność..?

Pozdrawiam

[Gość Rysiu83]

po pierwsze to nie ustawią zbieżności fachowcy dopóki będą luzy w zawieszeniu/układzie kierowniczym

koszt zbieżności z regulacjami - zależy czy jedna czy obie osie (przedział od 40 do ponad 100 zł)

 

[ Dodano: Wto 12 Lut, 2008 20:38 ]

u mnie w okolicy wymiana wachacza to koszt 30 zł

[Gość CichyBart]

Dzięki za pomoc... miałem jeszcze jedno pytanie: czy wymieniać jeden wachacz, czy parami to się robi... ale jak sam napisałeś, jesteś po wymianie górnego prawego...

Będę musiał podzwonić po warsztatach i jechać ze znajomym zostawić wozik...

a sam sobie zrobię samą zbieżność... drogie to ;/

Pozdrawiam

 

ps: można zamykać temat

[Gość Rysiu83]

można pojedyńczo