Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

K10 zacisk hamulcowy


sedek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od roku grzeje mi się przednie lewe koło. Wcześniej jeszcze piszczało, ale wymieniłem obie tarcze hamulcowe na nowe i już tak bardzo nie piszczy (czasami tylko w lecie trochę). Przewód hamulcowy giętki i przewód miedziany od tego koła zostały wymienione na nowe. Doszedłem do wniosku, że to zacisk, ale nie wiem co jest grane. Zacisk z tłoczkiem został już specjalnie czyszczony kilka razy papierem ściernym 1500. O-ring nie przepuszcza płynu. Po wymontowaniu, na sucho ścianki zwilżone płynem hamulcowym - chodzi lekko.

Stąd moje pytanie, co może być przyczyną , że w dalszym ciągu grzeje mi się koło, gdyż zacisk nie odbija. Czy istnieje jakiś inny sposób regeneracji, czy po prostu trzeba szukać zacisku? Inne moje pytanie: czy zacisk z K11 92-98 r. pasuje do K10 z końca produkcji czyli '91?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sedek, Kiedy wymieniałeś płyn hamulcowy?

Stary płyn chłonie wilgoć i wtedy płyn zachowuje się jak woda,jak się nagrzeje to (kipi),

rośnie jego objętość i zaciski same się potrafią klinować,wtedy bardziej się nagrzewa itd.

 

[ Dodano: Wto 12 Lut, 2008 18:25 ]

K10 miały tłoczek fi 45 a K11 fi48,poza tym nie wiem czy pasowałyby na jażmo :029:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak zabrac sie do wymiany płynu chamulcowego ??

zamiezam w sobote wymienic okładziny cierne na tyle to bym odrazu spucil plyn przplukal uklad i zalal jakis nowy tylko jak to zrobic zeby nie popsuc czegos ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BaSsGrU, Musisz odkręcić przewody(mogą się urwać)i przepompować cały układ .Następnie zalać i odpowietrzyć .Fajnie się pisze,ale do kitu robota,bo urywają się przewody.Możesz też odkręcić odpowietrzniki i po zalaniu płynem płukać po kolei tak jak się odpowietrza aż będzie leciał klarowny i wtedy wszystko odpowietrzyć nie zapominając o dolewaniu do zbiorniczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybiore raczej drugą opcje :one: tylko niewiem ile tego plynu na samo pluaknie pujdzie. bo ma zamiar zalac plynem motula o on tani nie jest wiec do plukania uzyl bym jakiegos najtanszego plynu czy kolejnosc plukania odpowietrzania jest wazna ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sedek, Kiedy wymieniałeś płyn hamulcowy?

Stary płyn chłonie wilgoć i wtedy płyn zachowuje się jak woda,jak się nagrzeje to (kipi),

rośnie jego objętość i zaciski same się potrafią klinować,wtedy bardziej się nagrzewa itd.

 

Płyn uzupełniałem przy okazji wymiany przewodów. Poza tym sądzę, że to nie będzie to , gdyż blokuje równiez teraz w zimie ledwo ruszę. Idzie to wyczuć przy zatrzymywaniu sie np. przed światłami. Gdy troszeczke ruszę i nadepne na hamulec czuć lekko, że coś auto blokuje, po prostu przy hamowaniu przed światłami auto zatrzymuje się z ledwo wyczuwalnym oporem. Jeżdżę juz dużo więc wiem co piszę.

 

Doszed łem do wniosku ,że przyczyną może być wytarty tłoczek, który przy hamowaniu , gdzie działa na niego olbrzymia siła w postaci obracającego się koła po prostu sie "kosi" i blokuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm bardzo dziwne ,gdyby tłoczek miał się kosic , przeciez na niego bezpośrednio niedziała siła , tylko poprzez klocek hamulcowy.

a jeszcze jedno , bo tłoczek czysciłes a czy czysciłes pływaki ? 2 małe tulejki przez które przechodzą sruby mocujące zacisk(kopyto). one tez mogą się przyczyniac do złego działania hamulca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm bardzo dziwne ,gdyby tłoczek miał się kosic , przeciez na niego bezpośrednio niedziała siła , tylko poprzez klocek hamulcowy.

 

No właśnie przy hamowaniu siła poprzez klocek dział na tłok i sądzę, że przy dosyć ścisłym pasowaniu tłok-otwór w zacisku , gdy tłok (lub jego otwór) nie jest wyrobiony, tłok odsuwa się z klockiem od tarczy i nie kosi (zasada niewtonowska akcja-reakcja). Wystarczy jednak że sie wyrobi i luz jest zbyt duży , wtedy siła przy hamowaniu po prostu go kosi.

2 małe tulejki przez które przechodzą sruby mocujące zacisk(kopyto). one tez mogą się przyczyniac do złego działania hamulca

Nie za bardzo rozumiem, w czym moga owe tulejki przeszkadzać. Chyba , że masz na myśli to, że jeśli są zasyfiałe i podejdzie np. jakaś rdza przy skręcaniu wtedy można krzywo skręcić i kosić tłok. Ale trzeba by nie miec oczu przy skręcaniu, by nie widzieć że coś jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 małe tulejki przez które przechodzą sruby mocujące zacisk(kopyto).

Słuszna uwaga,jeśli zacisk nie będzie swobodnie pływał na tych tulejkach to zewnętrzny klocek może hamować mimo odbijającego tłoczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 małe tulejki przez które przechodzą sruby mocujące zacisk(kopyto). one tez mogą się przyczyniac do złego działania hamulca

 

ja miałem właśnie taki problem i klocki piszczały przy każdym mocniejszym hamowaniu :)

jedna z tych tulejek była zapieczona i ścierał się klocek od strony tłoczka zaś drugi klocek był prawie nietknięty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga,jeśli zacisk nie będzie swobodnie pływał na tych tulejkach to zewnętrzny klocek może hamować mimo odbijającego tłoczka.

 

Chodzi wam o te tulejki, które są ochraniane przez takie gumki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to wlasnie te tuleje plywające . waze zeby te gumki byly w dobrym stanie (niepopekane) ja mialem zapieczoną tulejke do tego stopnia ze musialem wymienioc zacisk bo niedalo sie nawet wybic tulejki z zacisku. z zapieczoną tulejką samochud chamowal tylko jedną stroną

 

a co do piszczenia to sprawdz łózyska przedniej piasty ( odkrec pół oś i nasmaruj lozyska smarem litowym . POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, będę sprawdzał. Co się tyczy łożysk, to wykluczam, pisk jest tylko przy hamowaniu i jakiś czas po nim. Gdy już trochę przejadę po hamowaniu stopniowo ustaje (pomału tłoczek z klockiem odchodzi od tarczy). Zawsze po wymontowaniu zacisku w celu naprawy (robiłem to kilkakrotnie jak wspomniałem), a przed pierwszym hamowaniem koło chodzi lekutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź te tulejki.Przy hamowaniu zacisk musi wędrować minimalnie do wewnątrz aby zewnętrzny klocek też hamował i jeśli tulejki masz zapieczone to zacisk tak pozostanie i zewnętrzny klocek będzie trzymał,będzie on wtedy bardziej zużyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...