Gość k.mazur Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Mam Almerę Tino 1,8 i chciałbym założyć do niej gaz. Spotkałem się z różnymi opiniami na ten temat, dokładnie mówiąc rzecz dotyczy katalizatora i jego wpływu na silnik. Chciałbym zasięgnąć waszej opinii na ten temat. Kris. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość irek Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=31453 pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość k.mazur Opublikowano 15 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2008 Dla zainteresowanych i na przyszłość. DOTYCZY TYLKO ALMERA TINO 1,8 Dzisiaj trochę pojeździłem i dowiedziałem się na temat montażu LPG do Almerki TINO 1,8 rocznik 2001. Jeżeli chodzi o silnik to niema żadnych negatywnych i ubocznych skutków. Cała sprawa opiera się o zamontowanym w TINO katalizatorze. Część powietrza powraca z katalizatora do komory spalania w silniku. Ryzyko jest takie, że cząstki oderwanego/przepalonego (wskutek wyższej temperatury, przy spalaniu LPG) katalizatora może, (nie musi) przedostać się do silnika. Przypadek taki już odnotowano i cały silnik padł. Informacje pochodzą: - FUGAZI Kraków ul. Balicka (firma montująca gaz) - Hurtownia sprzedająca instalki LPG - Firma montująca gaz Kraków ul. Dobrego Pasterza 45 (firma mało znana, lecz dbająca o klienta) Pozdrawiam; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 katalizator, czy EGR? Czy oprócz EGR-a jest tam jakiś inny by-pass. jeśli chodzi o EGR to zatykasz, jeśli chodzi o tę rurkę z kata do silnika robisz to samo. Spaliny mają zdup...ać z silnika a nie do niego wracać. MOżesz montować, a ECU nie reaguje za zatkany EGR. Przynajmniej w 1,8 GQ. Problem z katem w QG18 jest taki, że nawet jak spaliny nie zawracają - to zawrócą, choćby pod górę (bliskość katalizatora, zawirowania w wydechu i polecą do kolektora wydechowego i mogą wstecznie wpaść do silnika. Omijaj zakłady, które twierdzą, że gaz zniszczy katalizator... Mam już 70 kkm na LPG i nic się nie dzieje. Czym tak bardzo różni się kat w Tino?. Zrób zdjęcie - to powiemy co trza zrobić. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 Mi też się wydaje, ze w almerach i almerach tino był ten sam silnik ( QG18DE ) poczekamy, zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 co do katalizatora to nie musisz się niczego obawiać przy dobrze dziłającej instalacji LPG katalizator działa tak samo jak na Pb i nie będzie się wypalać topić ani kruszyć. co do EGR (recylkulacja spalin) spaliny pobierane są bezpośrednio z kolektora wydechowego więc niema najmniejszczej szansy by nawet odłamany kawałek katalizatora znalazł się w pobliżu pobrania spalin do recylkulacji. Do twojego silniczka najleprzą instalacją będzie sekwencyjny wtrysk gazu IV generacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 22 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 niestety w QG18DE były takie motywy z tymi katalizatorami- i sypały sie ludziom niekoniecznie od gazu. Rozsypany katalizator niestety na 99 % zniszczy silnik. Tak już jest w tym posranym silniku o wielkiej wadze swego konstruktorskiego badziewia. dzieje się tak dlatego, że drobinki ceramiki przez dystalna siateczkę nie są w stanie wylecieć, tylko cały czas sie odbijają od ścian katalizatora i dyndają w kolektorze wydechowym. Przy odrobinie nieszczęścia są w stanie wpaść do cylindra mimo dodatnich ciśnień. Jedynym sposobem uniknięcia nieszczęścia jest natychmiastowe wywalenie wadliwego katalizatora lub jego wymiana. Nie wiem tylko czy te drobinki ceramiki wpadały do cylindra przez zawór wydechowy czy przez EGR. Nie mniej jednak spustoszenie jest ogromne i motor zniszczony. Gaz nie uszkadza katalizatora- pod warunkiem j.w. cyt. Snafu. Kata niszczy złe paliwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel1978wawa Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Ja w swoim Tino 1,8 z 2001 r. mam zamontowaną sekwencję BRC S-24 i jak na razie sprawuje się całkiem dobrze (przejechane ok. 10.000 km). Nie wiem czy ma to związek z LPG ale po miesiącu padła mi pierwsza sonda Lambda. Samochód ma przejechane 150.000 km i wydaje mi się, że to właśnie LPG przyspieszyło śmierć tej sondy. Co jakiś czas zapala mi się kontrola silnika i w serwisie po podłączeniu kompa powiedzieli, że to przez katalizator zapala się ta kontrolka. Więc pewnie czas go wymienić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skoczekx Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Witam, Ja również mam w swoim Tino 1.8 (2003 sprzed liftingu) instalkę gazową. Spalał w zeszłym m-cu ok. 11,8-12 litrów gazu na 100km. Głównie jazda po mieście na krótkich odcinkach. Czy myślicie, że to za dużo? dodam, że ostatnio został wymieniony filtr od gazu oraz filtr powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel1978wawa Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 Wydaje mi się, że 12 litrów LPG jak na jazdę po mieście to całkiem rozsądny wynik. Moje Tino spala 0k. 10 l gazu tyle, że przeważnie jeżdżę w 80 % poza miastem. Ranking spalania mojego Tino znajdziesz na: http://ilespala.pl/lista_pojazdow/52/881/1 . Poprzednio miałem Primerkę z silnikiem 2.0 i paliła mi 12 litrów gazu w trasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skoczekx Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Dzięki za info. U mnie jest wręcz odwrotnie-ok. 80% to miasto, reszta to trasa. Wraz z nadejściem wakacji dużo więcej będę jeździł po Polsce... Oprócz tego, że jest to głównie jazda miejska, to trzeba dodać jeszcze warunki zimowe, włączone dmuchawy, a nieraz tez i klimę, więc to wszystko razem powoduje, że spalanie teraz moze być trochę wieksze niż będzie latem. Zapomniałem dodać, że mam instalkę KME. Z tego co wiem, to nigdy nie była robiona mapa spalania... Nie wiem czy nie zrobić jej-być może wtedy trochę spalanie się obniży. samochód spisuje się bardzo dobrze, moc podobna jak przy jeździe na benzynie, zapala w porządku, obroty ok. Moze lepiej nic nie ruszać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość przemoc80 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Posiadam Tino zaura 1,8 z 2000r po zamontowaniu gazu zrobiłem ok 40 000 km.Jakieś 6 miesiecy temu zaczął gasnąć mi na wolnych obrotach i spadła mu strasznie moc . Wstawiłem go do rzemieślników i stwierdzili zabrudzony silnik krokowy wiec mi go przeczyścili, później doszli jeszcze że za spadek mocy odpowiedzialne są popekane zawory wylotowe. rzeczywiście były- pokazali mi je( koszt naprawy to wymiana 4 zawory wylotowe uszczelka pod głowice pod klawiaturę, płytki regulujące wysokość zaworów,uszczelniacze na zawory koszt częsci to 1000 zł wymiana zaworów i przezbrojenie głowicy 900 zł razem 1900zł . Pytałem się od czego mogły popękać nie otrzymałem logicznej odpowiedzi czy mogła to być wina katalizatora ?zastanawiam sie nad demontarzem katalizatora. Jakie by były negatywne skutki w przypadku jego braku?po tym remoncie tak jakby był słabszy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dżem Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Jak jest z regulacją zaworów QG18? Co ile km należałoby je regulować jeżdżąc na gazie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rafalmieniuk Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) Mój Tinozaur ma zaaplikowany gaz sekwencyjny chodzi jak ta lala mam butle 40l i w trasie Białystok- sosnowiec i z powrotem przejechałem ponad 520 km <na 1 tankowaniu> to nawet dobry wynik jedyny minus to kontrolka błędu silnika...poza tym wszystko ołrajt :] Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez Rafi Ha-Ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 a jaki błąd wyskakuje, bo przy sekwencji nie powinien raczej występować jak jest dobrze wyregulowana, i jaka instalacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rafalmieniuk Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 chodzi mi o bład silnikowy czyli kontrolka "check" niewiem czemu sie palio wsyzstko niby z bebechami ok. ale może że mam niektre żaróweczki na podświetleniu przepalone...hmmm...znajomy mówil zdlatego że mam gaz ale niekoniecznie mu wierze..no niewiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 no wiesz ja już mam gaz ponad 5 lat i check mi się nigdy nie zapalił z tego powodu, także chodzi o to może coś podczas montażu nie tak poustawiali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.