Gość ewaa1 Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 Dzisiaj oglądałam micrę z 2000r , silnik 1.0, wyposażoną w 2 poduszki powietrzne. Na desce rozdzielczej nie było kontrolki od pduszek i nie wiem czy dany model posiada taką lampkę. Poza tym, na niektórych częściach były namalowane żółte lub niebieski kropki, nie wiem co one oznaczają. M.in. żółte były na serwie od hamulców, na felgach i gdzieś w kabinie na plastiku, a niebieska była na pasie bezpieczeństwa (pas nie posiadał osłonki rolki). Ktoś mi mówił, że tak się robi w autach rozbitych. Ubiezpieczalnie lub rzeczoznawca, oznaczają tak części, ale nie wiem czy jest to prawdą, a jeżeli tak, to oznaczają cześci dobre czy niesprawne? Z oceny wynika, że autko było bite, chociaż sprzedawca nie przyznaje sie do tego. Na zdjęciu, tablica z zegarami miała fragmenty kodu kreskowego. Na miejscu okazało się, że naklejki owej nie ma, ale pozostał po niej ślad kleju na zegarach, pod szybką (trzeba było zdjąć osłonę zegarów, aby dostać się do tej naklejki). Zastanawiam się czy ktoś nie wymieniał zegara (poejrzany przebieg), gdyż nie wydaje mi się, aby orginalne auto, prosto z salonu, miało kon kreskowy pod szybką. Zauważyłam też przy zmianie biegów, że precyzyjnie trzeba ustawić lewarek do zmiany na 3 bieg, bo inaczej są kłopoty z wbiciem biegu, ale sprzedjący twierdzi, że ten typ tak ma. Pilnie oczekuję na wasze dopowiedzi i opinie, gdyż będzie, to moje pierwsze autko, a bardzo mi zależy na tej micrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość polo987 Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 Dej se spokoj z tym autem pewnie porozbijane bylo z kazdej strony......biegi powinny wchodzic gladko i naprawde jak po masle brak oslony na pasach oznacza ze byly demontowane bo zadzialaly pirotechniczne napinacze pasow,na kazdej desce rozdzielczej sa kontrolki od poduszek i jezeli sa poduszki to musza sie zaswiecic na chwile przy odpaleniu i musza zgasnac po odpaleniu autka.....najlepszym sposobem jest sprawdzenie czy zeczywiscie sa poduszki powietrzne a nie oporniki zamontowane zeby gasly kontrolki....a co do tego jak sprawdzic pod maska czy byl walony to sprawdz blotniki przednie tam gzie sa przykrecane srubkami ta czesc o szerokosci ok 2cm powinna byc matowa w 2 blotnikach przedni pas powinien byc matowy i zobacz na zamek od maski czy nie schodzi kolor z zapiecia od maski bo jak byla malowana to bedzie inny kolor sie pojawial!!!!!i jak podmaska jest super czysto to cos jest podejrzanego heheheh a tak wogole to najlepiej podjechac z tym autem do servisu jakiegos i poprosic o kompleksowy przeglad auta lacznie z badaniem grubosci powloki lakierniczej....zreszta po podlaczeniu auta do komputera diagnostycznego powinno wyjsc wiele wad jesli je posiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 ja bym sobie to auto darował, miałem podobny przypadek z tym ze Opla szukałem. Nie kupiłem tamtego i za 2 dni znalazłem w stanie idealnym. Tobie też tak radze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,pozdr. i powodzenia w poszukiwaniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Go_nia Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 Ewaa1 witaj na forum NKP zobacz tutaj jest temat o zakupie Micry http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=31456 ale ja myślę podobnie jak Polo987, jest tyle niejasności i wątpliwości, że ja bym się bała. Poza tym nie ufaj sprzedającemu, on nigdy nie przyzna się (tym bardziej jeśli to "handlarz") do prawdziwej historii autka. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 gdyż będzie, to moje pierwsze autko, a bardzo mi zależy na tej micrze Możesz przecież zaproponować sprzedającemu by udał się z tobą i autem do ASO Nissana na oględziny. Wiadomo,że takie coś kosztuje. Więc możesz się uwówić ze sprzedającym,że jeśli będzie wszystko OK to Ty pokryjesz koszty ekspertyzy. Jeśli Ci zależy na tym aucie to sądzę,że warto ,a jeśli coś jest nie tak to właściciel pokryje koszt. Przy samej propozycji tego zauważysz reakcję sprzedającego. Jeśli będzie bez problemu się godził to spróbuj tak zrobić,a jeśli będzie coś kręcił to lepiej daj sobie z tym spokój. Nie jest to jedyne auto do kupienia. Jeśli jednak w ASO okaże się ,że wszystko jest OK so kupisz sobie spokój i pewną brykę :one: :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 alfabox0266, już z opisu wynika że nie jest to pewna bryka, a handlarz w żywe oczy wciśnie kit tak jak i mi wciskali ale nie udało im sie. Zachwalać każdy potrafi. Na desce rozdzielczej nie było kontrolki od pduszek to już też o czymś świadczy, pewnie wyjeli żarówke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 Jeśli byewaa1, powiedziała,że ma znajomego w ASO to by mogła chociaż zobaczyć jak się wywija jak węgoż. A że bryka nie jest pewna to raczej wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 no to lepiej szukaj dalej ewo, aut jest mase a wierze że trafisz na ładny egzemplarz. Auto kupuje sie na kilka lat więc trzeba kupić w jak najlepszym stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ewaa1 Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 Dzięki za opinie. Chyba jednak sobie odpuszczę to autko, chociaż wygląda pięknie. Widać, że na pewno było bite i pomalowane, chociaż bardzo dobrze. Jeżeli faktycznie ten model powinien posiadać kontrolki poduszek, tak jak piszecie, to poduszki bankowo zostały wystrzelone, świadczą o tym też źle dopadowane elementy deski rozdzielczej. Próbowałam znaleźć informacje w internecie, na temat znakowania elementów farbą (w postaci kropek), ale nic nie znalazłam. Może ktoś z Waz coś o tym wie...? Mój brat, jak szukał wcześniej dla siebie auta, też sie z czymś taki spotkał, a samochód był bezsprzecznie bity. Tak, jak pisaliście, że za dużo wątpliwości, dlatego z wielkim bólem odpuszczę sobie. Dodam jeszcze, że samochód reklamowany jest przez sprzedawce, jako idealny i kupiony w polskim salonie. Co do weryfikacji stanu technicznego autka, sprzedawca chętnie się na to godzi, jest tylko problem, że samochód jest w Świnoujściu, a najbliższy serwis w Szczecinie. Hmm.. a może ktoś z Was wie o przedaży micry z zachodniopomorskiego, rocznik 1995-2000, koniecznie ze wspomaganiem, zarejestrowana w Polsce i w porządnym stane Śledzę wszytskie aukcje internetowe, ale jeszcze nie znalazałam swojej wymarzonej micry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 świadczą o tym też źle dopadowane elementy deski rozdzielczej. to on był walony i to nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dombek Opublikowano 17 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Dodam jeszcze, że samochód reklamowany jest przez sprzedawce, jako idealny i kupiony w polskim salonie. Co do weryfikacji stanu technicznego autka, sprzedawca chętnie się na to godzi, jest tylko problem, że samochód jest w Świnoujściu, a najbliższy serwis w Szczecinie. Zawsze się godzą, potem mówią, że nie wiedzieli: Niemiec (a właściwie niemiecki Turek), który im sprzedawał, zapewniał, ze wszystko gra, a oni tylko to sprzedają, ale nie znają się (standardowa gadka - handluje taki gość autami od lat, sam kupując wszystko zauważy, ale sprzedając - to "on się nie zna", "on ręczy, że nic nie wie", "on tylko sprzedaje" itp.) Śledzę wszytskie aukcje internetowe, ale jeszcze nie znalazałam swojej wymarzonej micry Podstawowy błąd przy kupowania używki, to nastawić się na konkretny model (zalezy też od podejścia oczywiście, jak ktoś chce koniecznie mieć micrę to nikt mu tego nie zabroni ani nie wyperswaduje). Czasem w tej samej cenie znajdziesz coś innego, co również przypadnie Ci do gustu. Ja miałem kupić madzię 323F r.2000 i absolutnie nic innego nie wchodziło w grę; znalazłem autko, które było super, napaliłem się na nie, ale sprzedawca zaczął kręcić i do transakcji nie doszło. A że czas mnie gonił (było mi potrzebne autko) to za namową znajomych jak i poczytawszy porady dotyczące zakupu aut poszerzyłem zakres poszukiwań i trafiłem na swoją nyskę (widoczna na fotce w profilu), z której teraz jestem zadowolony. Nie zamieniłbym jej w tej chwili na nic innego w tej cenie. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Sola Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Miałe podobny problem z lewarkiem, nie odbijał w pozycję środkową, okazało się że sprężynka się rozciągnęła , już po kłopocie(ASO). Jak chcesz kupić jakieś nieznane auto zrób w ASO najlepiej diagnostykę z geometrią karoserii, albo będzie dobrze albo źle i nie bierzesz. Samochody dzielą się na trzy grupy: były, są lub będą bite. Kwestia w tym aby były dobrze zrobione. K11 ma złącze diagnostyczne EOBD w ASO podłączy pod komputer i będzie dużo wiadomo w jakim jest stanie silnik. Jak masz obiekcje to zawsze możesz domagać się poważnego upustu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.