wukor Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Ja sobie kupiłem diodowe ledowe i z homologacją. Prądu biorą tyle co nic a i auto fajnie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość budmiller Opublikowano 21 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2010 Działa jak fabryka chciała Teraz tylko trzeba się odzwyczajić od włączania/wyłączania na manetce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_gru Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 U mnie jak ustawie włącznik świateł w pozycji "AUTO", to wieczorem (jak jest ciemno) włączają się światła zamin odpalę silnik, no i silnik odpala na włączonych światłach. To normalne czy coś jest nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sancho Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 U mnie jak ustawie włącznik świateł w pozycji "AUTO", to wieczorem (jak jest ciemno) włączają się światła zamin odpalę silnik, no i silnik odpala na włączonych światłach. To normalne czy coś jest nie tak? U mnie tak samo (D40 2008). Dlatego waham się z tą domową przeróbką czujnika świateł, ponieważ generalnie lepiej nie palić auta na zapalonych światłach (zwłaszcza zimnego zimą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 30 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 U mnie jak ustawie włącznik świateł w pozycji "AUTO", to wieczorem (jak jest ciemno) włączają się światła zamin odpalę silnik, no i silnik odpala na włączonych światłach. To normalne czy coś jest nie tak? To normalne. Zgadzam się że byłoby lepiej, gdyby światła się odłączały na czas rozruchu no ale jest jak jest. W sumie jak policzyć, że raz w roku dostanę mandat za "niemanie" świateł, to i tak wychodzi na plus gdybym musiał przez to o rok wcześniej wymienić akumulator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mors Opublikowano 2 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2011 Koledzy, witam ponownie i mam praktyczne pytanie: zamierzam założyć w mojej Navce światła do jazdy dziennej LED i szukam miejsca do podłączenia. Czy możecie doradzić do jakiego miejsca najlepiej jest podłączyć? Jest na przykład wolna wtyczka z trzema stykami która wychodzi w okolicy filtra paliwa z poprzecznej wiązki biegnącej pod maską (pod szybą). Jeden styk ujemny i dwa styki dodatnie, na które podane jest napięcie w chwili przekręcenia kluczyka. Czy sądzicie, że do tego konektora można podłączyć światła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zrazik Opublikowano 4 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2011 I ja w podobnej tematyce Zastanawiam się jak podłączyć lampki dzienne, widziałem kilka Navek z ledami zamiast p. mgielnych. trochę poszperałem po necie czy alle i sprzedają niby jakieś sterowniki które pozwalają właśnie halogeny zmienić w dzienne działające na 50% mocy. I mam kilka pomysłów 1 Osobne dzienne na zderzaku/gryllu do tego przełącznik -> AUTO i ew ustawienie wszystkiego odpowiednio 2 "Żarówki" ledowe sporej mocy do halogenow i próba włączenia w systemie by chodziły jako dzienne / dokupienie sterownika do tego , który niby własnie z canbusem działa 3 Montaż (wymiana - bo u mnie wieś tańczy i śpiewa na rurze - 4 halogeny z grillami "4x4" nad dachem) dalekosiężnych z podświetleniem pozycyjnym czy jakimiś śietlnymi oringami na zderzak - bo nad dachem raczej nie mogą świecić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mors Opublikowano 4 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2011 Ja tam chcę podłączyć oddzielne dzienne LED, które zapalą sie od kluczyka, żebym nie musiał się zastanawiać,czy włączyłem mijania czy nie. Światła na "auto" i jak sie ściemni to się same zapalają. I zawsze jest OK. Mechanicznie to albo na wysokości głównych lamp i okrągłe, albo płaskie na dolnej półce zderzaka (wynika to z konieczności zachowania odległości 40 cm od obrysu - i tutaj halogeny pasują doskonale jako miejsce) Mam tylko dylemat skąd ukraść prądu na te światełka, żeby nie babrać i nie bałaganić w przewodach i żeby było pewnie. Ta wtyczka przy filtrze wydaje się idealna, ale może ktoś wie od czego ona jest... Przy okazji - założyłe sobie kamerkę cofania - bardzo przydatne cacko - cofam dosłownie na centymetry np do krawężnika przy trawniku. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zrazik Opublikowano 5 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2011 Ja tam chcę podłączyć oddzielne dzienne LED, które zapalą sie od kluczyka, żebym nie musiał się zastanawiać,czy włączyłem mijania czy nie. Światła na "auto" i jak sie ściemni to się same zapalają. I zawsze jest OK. Mechanicznie to albo na wysokości głównych lamp i okrągłe, albo płaskie na dolnej półce zderzaka (wynika to z konieczności zachowania odległości 40 cm od obrysu - i tutaj halogeny pasują doskonale jako miejsce) Mam tylko dylemat skąd ukraść prądu na te światełka, żeby nie babrać i nie bałaganić w przewodach i żeby było pewnie. Ta wtyczka przy filtrze wydaje się idealna, ale może ktoś wie od czego ona jest... Przy okazji - założyłe sobie kamerkę cofania - bardzo przydatne cacko - cofam dosłownie na centymetry np do krawężnika przy trawniku. Polecam. Najlepiej sprawdzić czy jest na tej wtyczce zasilanie cały czas po uruchomieniu silnika, bo raczej wiele prądu ledy nie będą brać to raczej nic nie popali... Ja mam jeszcze pytanie raczej do kogoś z dostępem do pathfindera jakiego i elektryka zarazem. Mianowicie czy można by skonfigurować manetkę tylnej wycieraczki (której w navce i tak nie ma)- wymiana manetki wycieraczki na tą z pata - tak by uruchamiała halogeny na dachu? Wtedy spryskiwacz to np mignięcie a wycieraczka to stałe światło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_gru Opublikowano 17 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2011 Ja tam chcę podłączyć oddzielne dzienne LED, które zapalą sie od kluczyka, żebym nie musiał się zastanawiać,czy włączyłem mijania czy nie. Światła na "auto" i jak sie ściemni to się same zapalają. I zawsze jest OK. Mechanicznie to albo na wysokości głównych lamp i okrągłe, albo płaskie na dolnej półce zderzaka (wynika to z konieczności zachowania odległości 40 cm od obrysu - i tutaj halogeny pasują doskonale jako miejsce) Mam tylko dylemat skąd ukraść prądu na te światełka, żeby nie babrać i nie bałaganić w przewodach i żeby było pewnie. Ta wtyczka przy filtrze wydaje się idealna, ale może ktoś wie od czego ona jest... Przy okazji - założyłe sobie kamerkę cofania - bardzo przydatne cacko - cofam dosłownie na centymetry np do krawężnika przy trawniku. Polecam. Ja zamontowałem dzienne diodowe lampki philipsa Led Daylight 4 Trzeba pamiętać że światła dzienne mają się same włączać ale i wyłączać też, po włączeniu świateł postojowych (przy mruganiu długimi mają być włączone, żeby choinki nie robić). Zamontowałem na dolnej półce zderzaka w rogach. Sterownik ledów podłącza się pod akumulator "+" i "-", jeden przewód pod "+" od żarówki postojowej (wykrywa kiedy włączam postojowe i gasi ledy) i do każdej lampy idzie osobny przewód zasilający od sterownika. Sterownik sam wykrywa kiedy w aucie uruchamia się silnik - alternator zaczyna ładować i podnosi się napięcie na akumulatorze, wtedy włącza ledy (pod warunkiem że postojowe są wyłączone). W analogiczny sposób się wyłączają, chwilę po zgaszeniu silnika. Świateł nie mam na "auto" bo trzymam wóz w garażu i uruchomienie z rana w dzień byłoby i tak na włączonych światłach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mors Opublikowano 17 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2011 Marcinie ciekawe rozwiązane z tym automatycznym włączaniem, ciekaw jestem czy jest to niezawodne, a w stanie czuwania też pewnie coś prądu biorą. Czy wierciłeś jakieś otwory w zderzaku? Ja chciałem kupić okrągłe lampy Wasia, ale nie mogę ich utrafić w sklepie. Może też kupię te fylypsy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_gru Opublikowano 18 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2011 Marcinie ciekawe rozwiązane z tym automatycznym włączaniem, ciekaw jestem czy jest to niezawodne, a w stanie czuwania też pewnie coś prądu biorą. Czy wierciłeś jakieś otwory w zderzaku? Ja chciałem kupić okrągłe lampy Wasia, ale nie mogę ich utrafić w sklepie. Może też kupię te fylypsy. Nawet jak w stanie czuwania biorą prąd to jest on bardzo mały. Auto stało 3 tygodnie i odpaliło bez zająknięcia, także tym bym się nie przejmował. Otwory musiałem nawiercić 2 - konieczne byłby aby poprowadzić kable do lampek. No i uchwyt każdej lampki jest przykręcony na dwa wkręty do zderzaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrokodylKłap Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Ja zamontowałem dzienne diodowe lampki philipsa Led Daylight 4 Trzeba pamiętać że światła dzienne mają się same włączać ale i wyłączać też, po włączeniu świateł postojowych (przy mruganiu długimi mają być włączone, żeby choinki nie robić). Zamontowałem na dolnej półce zderzaka w rogach. Sterownik ledów podłącza się pod akumulator "+" i "-", jeden przewód pod "+" od żarówki postojowej (wykrywa kiedy włączam postojowe i gasi ledy) i do każdej lampy idzie osobny przewód zasilający od sterownika. Sterownik sam wykrywa kiedy w aucie uruchamia się silnik - alternator zaczyna ładować i podnosi się napięcie na akumulatorze, wtedy włącza ledy (pod warunkiem że postojowe są wyłączone). W analogiczny sposób się wyłączają, chwilę po zgaszeniu silnika. Świateł nie mam na "auto" bo trzymam wóz w garażu i uruchomienie z rana w dzień byłoby i tak na włączonych światłach. Witam, mam właśnie takie światła zamontowane w nissanie QQ przez salon firmowy nissana. Mam jedno takie pytanko do użytkownika. Czy zaobserwowałeś może,że światła LED się na 1-2 sekundy wyłączają i zaraz włączają podczas jazdy np. brak odbicia świateł w poprzednim samochodzie stojąc w korku lub przy odbiciu światła na drzwiach od wjazdu do garażu. Byłem z tym w serwisie nissana, ale nie czają tematu-(pierwsze słyszą). Ciężko to zademonstrować bo to wyłączanie nie jest w ściśle określonych warunkch przy jakich to się dzieje. Mówią ,że moga wymontować i odesłać do producenta. Światła były zamontowane w salonie firmowym przy odbiorze nowego auta i na samym początku zaobserwowałem to zjawisko. Proszę o wskazówki co z tym fantem zrobić lub czy te typy tak mają? pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_gru Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Witam, mam właśnie takie światła zamontowane w nissanie QQ przez salon firmowy nissana. Mam jedno takie pytanko do użytkownika. Czy zaobserwowałeś może,że światła LED się na 1-2 sekundy wyłączają i zaraz włączają podczas jazdy np. brak odbicia świateł w poprzednim samochodzie stojąc w korku lub przy odbiciu światła na drzwiach od wjazdu do garażu. Byłem z tym w serwisie nissana, ale nie czają tematu-(pierwsze słyszą). Ciężko to zademonstrować bo to wyłączanie nie jest w ściśle określonych warunkch przy jakich to się dzieje. Mówią ,że moga wymontować i odesłać do producenta. Światła były zamontowane w salonie firmowym przy odbiorze nowego auta i na samym początku zaobserwowałem to zjawisko. Proszę o wskazówki co z tym fantem zrobić lub czy te typy tak mają? pozdrawiam Robert Ja nic takiego nie zauważyłem. Raz że trochę to trudne do wyłapania, nie piszesz nic czy występuje to cyklicznie czy tylko raz na jakiś czas. Druga sprawa, że staram się nie jeździć zderzak w zderzak, odbicia na czyimś tyle widzę głównie na skrzyżowaniach, a i wtedy specjalnie się w nie nie wpatruję. Na sterowniku od tych lampek jest niebieska dioda, która zdaje się świeci jak lampki są włączone, musiałbyś sprawdzić czy ona również przygasa na 1-2 sekundy razem z lampami. Jeżeli tak to przyczyną może być uszkodzony sterownik, bądź chwilowy spadek napięcia na akumulatorze (lampki świecą się tylko gdy alternator ładuje, napięcie wtedy pewnie jest w okolicach 14V, a na pewno ponad 13V). Zakładam, że uszkodzenia przewodów czy samych lampek w identyczny sposób jest mało prawdopodobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robsonb73 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Wczoraj a ASO uruchomiono w mojej Navarze światła dzienne. Cały czas palą się jedynie przednie lampy - wszystkie pozostałe nie świecą się. Gdy włącznik świateł jest w pozycji AUTO to pozostałe oświetlenie zapalą się same gdy zrobi się ciemno. Koszt operacji 100zł. Tyle w temacie. Też chciałem uruchomić tą opcję, ale jest jedna wada: świateł dziennych nie można wyłączyć, inaczej mówiąc przy włączonym zapłonie i / lub silniku dzienne świecą się zawsze. A szkoda ( Pytałem o to w salonie Nissana w Elblągu dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staaasiu Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 Witam serdecznie, a ja mam pytanie czy idzie jakoś wyłączyć spryskiwanie reflektorów, które czyszczą się u mnie przy każdorazowym zmywaniu szyby ??? A zastanawiam się nad tym, ponieważ jest zima, zmywam szyby często, płynu idzie masa, a w takich mrozach zmywanie reflektorów i tak mi przymarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_gru Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Witam serdecznie, a ja mam pytanie czy idzie jakoś wyłączyć spryskiwanie reflektorów, które czyszczą się u mnie przy każdorazowym zmywaniu szyby ??? A zastanawiam się nad tym, ponieważ jest zima, zmywam szyby często, płynu idzie masa, a w takich mrozach zmywanie reflektorów i tak mi przymarza Najprościej to wyjąć bezpiecznik od pompki do spryskiwania reflektorów (znajduje się w skrzynce z bezpiecznikami pod maską). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staaasiu Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 Najprościej to wyjąć bezpiecznik od pompki do spryskiwania reflektorów (znajduje się w skrzynce z bezpiecznikami pod maską). a kolega może strzelić i podesłać fotkę, który to jest bezpiecznik ?? Korzystając z okazji widzę, że masz zamontowaną osłonę na maskę co ona daje lub przed czym chroni ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_gru Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 a kolega może strzelić i podesłać fotkę, który to jest bezpiecznik ?? Korzystając z okazji widzę, że masz zamontowaną osłonę na maskę co ona daje lub przed czym chroni ?? Fotka z bezpiecznikami poniżej. "H/LAMP WASH" to bezpiecznik pompki spryskiwaczy reflektorów. Ja na jej podstawie zlokalizowałem ten bezpiecznik i wymieniłem (w zeszłoroczną zimę letni płyn zamarzł i przy próbie spryskania poszedł bezpiecznik). Fotka z angielskiego forum nawary, autor - "carts". Co do osłony - traktuję ją raczej jako element dekoracyjny, trochę optycznie powiększa przód auta, pewnie chroni też maskę przed kamykami lecącymi od przodu (a nie z góry). Mam też owiewki na boczne okna i to fajny patent, przy szybkiej jeździe można uchylić szybę i nie urywa głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaco929 Opublikowano 24 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 Panowie, nastepujaca kwestia - czy da rade zaprogramowac tak zeby swiatla PRZED zaplonem sie zapalaly w pozycji auto, zaraz po otworzeniu auta? Chodzi o to zeby auto oswietlalo droge noca, probowal ktos tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkaspaw Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 Wystarczy po wyłączeniu silnika włączyć na chwilę świarła drogowe i przez jakiś czas będą świecić czasu nie mierzyłem ale długo świecą i jest to fabrycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaco929 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 Wiem, dzieki! Mysle o podlaczeniu diod ktore zamontuje w lusterkach (tak zeby swiecily na dol) pod napiecie od swiatel w kabinie Probowalem edytowac ale nie moge - podczas wlaczania auta swiatla na chwile gasna. Przepalila mi sie ostatnio zarowka po 4 miesiacach uzytowania, skontaktowalem z osoba ktora mi ja sprzedala i zapytalem czy to normalne ze tak szybko te zarowki siadaja (osram night plus czy cos takiego) i powiedzieli ze nie i ze to przez zwarcie albo skoki napiecia, wiec pomyslalem o tej modyfikacji. Jak myslicie czy to moze byc przyczyna przepalajacych sie zarowek?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pedzik Opublikowano 5 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Jeśli chodzi o każdorazowe spryskiwanie reflektorów wraz z szybą - dzieje się tak, gdy światła są włączone. Wystarczy wyłączyć swiatła (pozycja off), a spryskiwacze zadziałają tylko na przedniej szybie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bravo_ Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Przepalila mi sie ostatnio zarowka po 4 miesiacach uzytowania, skontaktowalem z osoba ktora mi ja sprzedala i zapytalem czy to normalne ze tak szybko te zarowki siadaja (osram night plus czy cos takiego) i powiedzieli ze nie i ze to przez zwarcie albo skoki napiecia, wiec pomyslalem o tej modyfikacji. Jak myslicie czy to moze byc przyczyna przepalajacych sie zarowek?? Co prawda post ze stycznia, ale pozwolę sobie odpowiedzieć: Też używam żarówek Osram Night Breaker (nie wiem czy Plus, czy nie Plus, ale to chyba bez większego znaczenia) i owszem, świecą one bardzo jasno, ale ani razu nie wytrzymały u mnie nawet 6 miesięcy, a wcale aż tak dużo nie jeżdzę (miesięcznie może z 1500km). Także wynik 4 miesięcy na tych żarówkach nie jest dla mnie dziwny. Na szczęście na jesieni założyłem światła do jazdy dziennej i od tej pory jeszcze żadnej żarówki nie zmieniałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jack1 Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Poniżej fotograficzna instrukcja jak domowym sposobem przekonać Navarę, żeby w trybie auto zapalała światła mijania również w dzień. Rozwiązanie to (przynajmniej z mojego punktu widzenia) ma same zalety: - nie trzeba pamiętać o włączaniu/wyłączaniu świateł mijania których stosowanie jest obowiązkowe przez całą dobę - po włączeniu zapłonu światła same się zapalają, po wyłączeniu gasną - w każdej chwili można włączyć lub wyłączyć światła przekręcając gałkę w odpowiednią pozycję - zastosowane rozwiązanie jest odwracalne (niczego nie niszczymy) - rozwiązanie nie ma wpływu na działanie czujnika wycieraczek (do sprawdzenia) Oto jak przeprowadzić modyfikację. Potrzebne narzędzia: płaski śrubokręt, nożyczki, taśma klejąca, kartonik, ręce które się nie trzęsą Krok 1: Zdejmujemy obudowę (powinno się dać nawet bez śrubokręta), jest tylko nałożona na wcisk na czujnik Krok 2: Odczepiamy blaszkę z obu stron lekko naciskając od spodu i odchylając u góry Krok 3: Odpinamy zatrzaski podważając lekko na końcach śrubokrętem, ale delikatnie bo są plastikowe; są 3 takie zatrzaski rozmieszczone symetrycznie na obwodzie czujnika. Kabelka jeszcze nie odpinamy żeby czujnik nam nie spadł po wyczepieniu. Krok 4: Odpinamy kabelek i wyjmujemy czujnik (jest to czujnik oświetlenia i wycieraczek w jednym) Krok 5: Możemy też zajrzeć do środka i zobaczyć którędy do czujnika wpada światło Krok 6: Wycinamy z kawałka kartoniku pasek który formujemy w taki sposób, aby zasłonił czujnik ale go nie dotykał od góry (bo to zapewne delikatna powierzchnia). Krok 7: Naklejamy kawałek taśmy tak, aby wszystko się razem trzymało i zablokowało dostęp światła do czujnika (ja miałem wąską taśmę, więc użyłem dwóch kawałków) Krok 8: Montujemy wszystko z powrotem, czyli podpinamy kabelek, wciskamy w zatrzaski, zakładamy blaszki i nakładamy obudowę. GOTOWE! Teraz przełączamy gałkę od świateł w pozycję AUTO i możemy się cieszyć z zaoszczędzonych funduszy i dobrego samopoczucia Testowałem w ostrym słońcu i światła cały czas pozostawały zapalone, więc wydaje się że wszystko działa zgodnie z zamierzeniami. Uwaga: Oczywiście nie daję żadnej gwarancji i każdy wykonuje to na swoją odpowiedzialność. Podziękowania dla jacerek10 za pomysł, ja tylko to wykonałem za jego radami! Wita. W którym miejscu jest ta obudowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.