Gość Stinger Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Szukałem po tematach ale nic nie znalazłem co by mnie satysfakcjonowało. Od pewnego czasu Primerka zrobiła sie głośna... nie wiem dlaczego. Po przeczytaniu kilku tematów postanowiłem też przeczyścić przepływke i to pomogło w odzyskaniu mocy ale silnik stał sie jeszcze bardziej głośniejszy. Słuchać jak by jakieś klekotanie czy coś takiego. Nie wiem może to zawory albo już rozrząd siada?? pomocy!! Ps Autko ma przejechane 205 tys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Jaki silnik? Było coś robione między czasie? Może rozrząd? Jak 2.0 TD to może pasek przeskoczył? Może szklanki cykają metalicznie bo dostały strzała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Silnik 1.6 16v .... i nic nie było robione... Nie wiem o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chrabcio Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 a olej jest? jak jest to pewnie łańcuszek puka do drzwi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 Olej też jest... niby wszystko gra a silniczek strasznie hałasuje. Widocznie szykuje mi sie wizyta u jakiegoś Magika Mechanika, ale jeszcze zerkne na ten łańcuszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariano_85 Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 może byc ten łańcuszek!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 A to możliwe że ten łańcuszek robi tyle hałasu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gnacik Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 moze gdzies lozysko walnelo... pompa wodna, alternator.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mar32 Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 moze poszlo lozysku na napinaczu paska klinowego.maly koszt a strachu moze narobic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHu Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 Szukałem po tematach ale nic nie znalazłem co by mnie satysfakcjonowało. Od pewnego czasu Primerka zrobiła sie głośna... nie wiem dlaczego. Po przeczytaniu kilku tematów postanowiłem też przeczyścić przepływke i to pomogło w odzyskaniu mocy ale silnik stał sie jeszcze bardziej głośniejszy. Słuchać jak by jakieś klekotanie czy coś takiego. Nie wiem może to zawory albo już rozrząd siada?? pomocy!! Ps Autko ma przejechane 205 tys sciagnij pasek z alternatora i sprawdz, lozysko napinacza (koszt nowego okolo 14zl) tak potrafi halasowac, prosto to sprawdzic wiec zacznij od tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hot Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 obudowa skrzyni biegów od dołu albo coś w tym temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Ok dzieki.... Zerknę na to łożysko bo już naprawde nie wiem dlaczego jest tak głośno... Mam nadzieje że nic poważnego sie nie stało.. [ Dodano: Pon 03 Mar, 2008 20:12 ] Nadal jest głośno... Zauważyłem też że w gdy stoje w miejscu słuchać jakieś klekotanie a przy dodawaniu gazu jakieś obijanie sie metale ale jak wcisne sprzęgło to nie słuchać tego obijania a i klekotanie też ucicha ale i tak jest głośno.... słuchać tak jak by coś było niedokręcone.. moze jakieś łożysko?? sprzęgło?? rozrząd?? :/ nie mam pojęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mapi-x Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 witam u mnie lozysko na klimie glosno chodzilo... sciagnij pasek z kompresora klimy ... i alternatora..albo sam alternator zostaw na mniejszym pasku... powodzenia (u mnie koszt lozyska 50zl) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woro_woro Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 U mnie dzwonila luzna obejma na ukladzie wydechowym, na laczeniu rur zaraz za 2 lambda. Na biegu jalowym byla cisza, ale w okolicach 2k pojawialo sie dzwonienie, pozniej przy 3,5k. Juz myslalem ze to lancuch, a sie okazalo, ze zmienilem obejme, zacisnalem ladnie i cisza. Zawsze warto sprawdzic czy to aby na pewno z silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 No takie mam wrażenie że to z silnika bo z tamtąd pochodzą te wszystkie odgłosy... Układ wydechowy mam chyba sprawny bo wymieniałem w wakacje ale jeszcze raz przejże wszystko... a jest tak głośno jak by silnik ,,siedział'' na fotelu pasażera.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Janusz_ Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Stinger, podjedź do jakiegoś mechanika co ma stetoskop i niech Ci sprawdzi pompe wodną. U mnie jak poleciało łożysko to wyło niemiłosiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 Byłem u kilku mechaników i każdy mówił ten sam tekst; ,,Może to może tamto - nie wiem " ... Szczerze mówiąc to nie zbyt mi sie uśmiecha wymiana każdej z części po kolei która mogła by robić ten hałas. Mam nadzieje że trafi sie ktoś kto postawi jakąś diagnoze [ Dodano: Wto 11 Mar, 2008 20:52 ] A na dodatek coś dzwoni przy rozpędzaniu ale dopiero po wrzuceniu drugiego biegu... jak sie jedzie spokojnie to nic nie słuchać oprócz tego klekotania silnika i jego huku... A może do docisk sprzęgła i coś ze skrzynią??? Czy już silnik mi powoli ''umiera'' : : :zly: Jestem załamany.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JMNGroup Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 Zanim jednak coś zaczniesz wymieniac sprawdz jeszcze świece czy któraś nie jest inna od pozostałych (ciemniejszy nalot). Przy tych odgłosach co opisujesz stawiałbym na popychacze zaworów ale miejmy nadzieje że to nie jes to POzdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 Świece nie bo niedawno były wymieniane... boje sie że to rozrząd ale z tamtad chyba nic nie słychać... To klekotanie dochodzi jak by z pokrywy silnika albo właśnie z tego sprzęgła... A propo tych popychaczy zaworów to ile może kosztować naprawa??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość c-masterr Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 A czy to jest też na postoju ? Czy podczas jazdy się zaczyna dopiero ? Jak podczas jazdy to od jakiej prędkośći i czy na każdym biegu? Może na tym każdym biegu to jest ale przy tej samej prędkości obrotowej silnika? A czy jak się rozpędzisz i wrzucisz na luz to to też to jest? Czy na zimnym silniku czy na ciepłym? Przy puszczonym sprzęgle czy wciśniętym ? Odpowiedz to może uda się coś "wymyśleć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Na postoju silnik też jest głośny słuchać takie klekotanie, . Jeśli chodzi o jazde to tak: -wrzucam 1 ,ruszam i zaczyna być jeszcze bardziej głośno jakieś klekotanie wycie i wogóle huk - następnie 2 i nadal hałas ,ale jak mocno przycisne to słysze dodatkowo jakieś dzwonienie jak by metal walił o metal i tak jest na 2, 3 ,4 i 5 biegu w przedziale obrotów od 2000 do około 3000 (wydaje mi sie że to łańcuch chyba ale nie wiem) - słychać to niezależnie od nagrzania silnika - jeśli chodzi o moc silnika to z tym jest ok (mechanicy mówili że idzie jak ''burza'') I jeszcze jedno: jak stoje w miejscu naciskam pedał gazu to przez ułamek sekundy jak tylko zaczyna wchodzić na obroty słychać jakieś uderzania jak by coś było luźle, natomiast jak wcisne sprzęgło i dodaje gazu to tego uderzenia na początku nie ma, ale silnik i tak głośny.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość c-masterr Opublikowano 13 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2008 a sprubuj (?)tak: jak słyszysz stuk to pozdejmuj kolejno - pojedyńczo - fajki ze świec - zobaczysz czy stuk się nasila czy nie. delikatnie potem przysuwaj fajki - ale nie zakładaj - tak żeby iskra się na świecy pojawiła i wtedy posłychaj czy się pogarsza/polepsza - będzie wiadowo wtedy czy to panewki....czy tez nie A jak nie to pokombinuj z zapłonem - poprzestawiaj go w skrajne położenia i obserwuj czy się polepsza/poprawia - będzie wiadomo czy to zawory czy też nie.... Jak nie pomoże to będę myślał dalej :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stinger Opublikowano 16 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2008 Po zdejmowaniu każdej ze świec silnik zaczyna chodzić jak traktor, spadają mu obrotya nadl stuka coś... Po przestawieniu zapłonu też sie nic nie zmienia oprócz spadających obrotów silnika jak odchylany był w drugą strone Silnik nadal głośny, nadal ma jakieś wibracje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sznurek Opublikowano 16 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2008 widzę że jesteś z wawy wiec umów sie z coobcio podjedziesz i sprawdzi i będziesz wiedział.. chyba najlepsze rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michael Opublikowano 16 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2008 sznurek, raczej nie za daleko a poza tym pod koniec czerwca jade na wyspy samochodem wiec musze troche w niego zainwestowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.