[N15] Mały prblem z almera

[Gość bandi_n15]

Czesc.

 

Nie wiem czy tak te modele maja ale jakoś mi to nie daje spokoju. Więc tak:

np. Jadę mam 3000 obr. i wcisnę sprzęgło obroty spadają do 400 ( wentylatorki w kabinie przyciszają sie i przygasają światła ), po około 2-3 sek znowu wskoczy na swoje normalne obroty ( wtedy światła świecą i wentylatorki pracują normalnie). Na parkingu zostawiłem auto na luzie ( zgaszone światła ) obroty 400-500, światła włączyłem skoczyło na 700. Dwa dni temu wymieniłem filtr powietrza, 3 miesiące temu olej. Czego to jest wina? Czy na jakieś diagnostyce pokaże mi w czym tkwi problem?

 

ps. Almera 1.4GX 97r.

 

Dzięki.

[Gość Mariuszz]

Ja moge tylko dodać że miałem ostatnio podobny problem z tym że ja mam LPG. Co się okazało wymiana filtra gazu sprawę załatwiła. Być może u Ciebie również trzeba poruszyć temat filtrów?

Pozdro

[Gość Szymcio]

Silniczek krokowy słabo chwyta, też mam podobnie ale z tym jest dużo zabawy. Najlepiej wyciągnąć całą przepustnice wszystko idealnie wyczyścić, oczywiście na wykręconych czujnikach. Do tego jeszcze silniczek krokowy w czymś zamoczyć do czyszczenia (ale tylko ten trzpień bez wtyczki). Tak idealnie wyczyszczoną przepustnice założyć nie wpinając tyczki czujnika położenia przepustnicy. Odpalić auto poczekać aż się nagrzeje przegazować parę razy i wtedy zaczyna się zabawa z ustawieniem silniczka krokowego. Szczerze to dużo zachodu żeby wszystko było tiptop.

Na razie może jakiś płyn do czyszczenia przepustnicy wpryskać na odpalonym silniku. Miałem straszne przejśćia z ustawieniem tego i jak narazie to mam tak że niekiedy się lekko wachają, ale jak nie gaśnie i wszystko chodzi z regóły bardzo płynnie to mam to gdzieć.

Miłej zabawy

 

[ Dodano: Pon 03 Mar, 2008 20:16 ]

Ja moge tylko dodać że miałem ostatnio podobny problem z tym że ja mam LPG. Co się okazało wymiana filtra gazu sprawę załatwiła. Być może u Ciebie również trzeba poruszyć temat filtrów?

Pozdro

skaczące obroty na gazie to bardzo częsty przypadek. Też wymieniłem filtr ale tylko ten mały od gazu. A Ty który wimieniłeś?

zdecydowanie na benzynce po przeczyszczeniu srodkiem do przepustnicy chodzi mi już prawie idealnie, ale z lpg tak nie jest :/

[Gość bandi_n15]

czy możesz dać linka do jakiegoś dobrego środka czyszczącego przepustnice?

dzieki

 

czy w almerce jest jakiś komputer co steruje obrotami, dawkami paliwa może z nim cos nie tak ?

 

dzieki

[Gość Szymcio]

komputer steruje wszystkim, ale silniczek krokowy reguluje obrotami(dawką powietrza)

Pojedź do dobrego sklepu z art sam i kup jakiś najlepiej us lub kanada, tylko zwróć uwagę żeby było wiele ostrzeżeń o szkodliwość. Cena 20-30pln

[Gość bandi_n15]

dzięki za porady.

[Gość WONSKI]

witaj ja tez mialem taki problem ze swoja almerka i raz byla czyszczona przepustnica i jakis czas byl spokoj ale potem znowu problem wrocil i odwiedzilem ponownie mechanika i podkrecil mi obroty silnika recznie jest na silniku srubka ktora sie to reguluje i od tego czasu jest juz wszystko ok tych sprajow raczej nie uzywaj bo to daje skutek ale raczej na krotki czas. pozdro

[Gość Szymcio]

Może chodzi Ci o śrubkę do regulowania podwyższonych obrotów? Tego chyba się nie powinno robić i kreseczki na miarce powinny być prosto. Widocznie nie miałeś za dobrze wyczyszczonej przepustnicy.

Obroty reguluje się tylko pokrętłem przy silniczku krokowym. Komputer powinien resztę zrobić sam.

[Gość tomas.ns]

witam mam takie pytanie mam takze podbny problem tzn jak zrzucam z biegu to obroty chwilowo faluja od 200-300 do 500-700 po czym sie stabilizuja i jest dobrze tez miałem niedawno filtry zmieniane czasami zdarzy sie tak ze jak faluja po zrzuceniu biegu to potrafi zgasnac ale zadko .i moje pytanie jest taki czy jak bym juz sie dobral do czyszczenia przepustnicy to czym jakim preparatem to zrobic ??

[Gość Szymcio]

tym samym środkiem j/w, można też jakimś rozpuszczalnikiem/benzynom ale to tak żeby odmoczyć silniczek krokowy. W symie to nie wiem czy nie dobrym pomysłem było by odpięcie wszystkiego(czujników) i wymoczenie przepustnicy przez pare godzin, do tego też wymoczenie silniczka krokowego. Poźniej wszystko ładnie wysuszyć, profilaktycznie trochę środka wpryskać i wtedy mocujemy i czeka nas zabawa z ustawianiem obrotów.

[Gość Speeder]

i czeka nas zabawa z ustawianiem obrotów.

 

Nie musicie niczego ustawiać...przez pewien czas obroty będą wyzsze, dopóki ECU nie załaduje seryjnych ustawień i sam nie doprowadzi obrotów do porządku...

[Gość Szymcio]

i czeka nas zabawa z ustawianiem obrotów.

 

Nie musicie niczego ustawiać...przez pewien czas obroty będą wyzsze, dopóki ECU nie załaduje seryjnych ustawień i sam nie doprowadzi obrotów do porządku...

 

doprowadzi pod warunkiem że silniczek krokowy będzie idealnie wyczyszczony i nic nie zostanie w nim przestawione. Dlatego regulacji należy dokonywać na odpiętym czujniku położenia przepustnicy i na ciepłym silniku od czasu do czasu przegozowując żeby widzieć jakie są efekty. Jeżeli już przestanie spadać po przegazowaniu poniżej 700obr a będzie się trzymało troche wyżej to później się same ustawią. Może akurat wszystko bedzie ok- u mnie nie było.

[Gość Mariuszz]

skaczące obroty na gazie to bardzo częsty przypadek. Też wymieniłem filtr ale tylko ten mały od gazu. A Ty który wimieniłeś?

zdecydowanie na benzynce po przeczyszczeniu srodkiem do przepustnicy chodzi mi już prawie idealnie, ale z lpg tak nie jest

No ja miałem taki przypadek że falowały obroty, potem spadały poniżej 300 i potrafił gasnąć. Wówczas wymieniłem tylko mały filterek gazu i jest ok. Pozdro

[Gość Szymcio]

przy gazie jest to trochę inaczej i w większości przypadków nie da się ustawić idealnie obrotów w lpg. Jest to spowodowane tym że niekiedy lekko gryzom się oba komutery (od lpg i komp sterujący całym autem). Mariuszz jak wystarczyła Tobie wymiana filtra gazu to fajnie, ja jeździłem do mech od gazu i nie nie zrobił, tyle że obroty falują(i to tylko niekiedy) mi tylko między 700-900 więc nie przeszkadza mi to bardzo.

[Gość bandi_n15]

a czy te wahania obrotów może po pewnym czasie uszkodzić silnik czy cos w silniku?

 

[ Dodano: Pią 07 Mar, 2008 13:13 ]

od jakiegoś czasu mam coś takiego, gdy auto jest na "luzie" to obroty spadaja od 200-300 i jak wrzuce bieg ( obojętnie jaki ) obroty wzrastają na 700 czy to jest wina, że przepustnica jest zabrudzona?

[Gość Szymcio]

Nic się nie może zepsuć od tego że auto jest na niższych obrotach szczególnie że niedługo na nich jest bo po chwili i tak trzeba ruszyć:-) Z tym wrzucanym biegiem nie wiem jak jest dokładnie ale na pewno jest jakiś czujnik czy jest bieg wrzucony czy nie. Ja bym przeczyścił.