Navara 06r 2,5 dci(174KM)??

[Gość ssseba]

Na wstępię chciałbym się przywitać z całą bracią klubową .

 

Zwracam się do Was z pytaniem apropo Navary 06r 2,5dci(174KM) w manualu, gdyż jestem przed zakupem tego pięknego auta i troszke się waham czy oby dobrze robie...

Otóż mam do kupienia autko od pierwszego właściciela z Niemiec, przebieg 130tyś.km(serwisowana), w miare zadbana i dobrze wyposażona...

 

Chodzi mi głównie o wady i zalety tego auta...,tzn.czy jest awaryjne(co najczęsciej lubi sie popsuć), jak zachowuje się na drodze(koleiny, itp), jak wygląda eksploatacja, itp, itd.

Robie miesiecznie ok 12tyś.km i to głównie z przyczepą(zaladowaną 1,5-2ton)..., wiec bedzie służyć jako auto "pociągowe"...

 

Prosze o szczere wypowiedzi użytkowników tego modelu, gdyż nie chciałbym po miesiącu sprzedawać...

Z góry dzieki, pozdrawiam

[dylson]

Poczytaj dzial navara.

[domadm]

Ja bym kupował, jeśli oczywiście cena ci odpowiada.

Wersja 06 nie ma jeszcze Euro4 więc odwdzięczy ci się niższym spalaniem niż obecne modele i w zasadzie nie ma się czego doczepić.

Sprawdź tylko sprzęgło, bo początkowa produkcja miała ponoć słabsze i czasem padały, a jak będziesz ciągnął taką przyczepę, to na pewno na sprzęgło uważać musisz.

 

Ja czasem ciągnę przyczepę z dwoma konikami i śmiga pięknie.

 

Co do kolein, ja ich nie czuję, auto idzie jak trzeba, choć mówiąc szczerze mało już kolein zostało w mojej okolicy.

 

No i za przedmówcą - przestudiuj na forum dział Navara. :!!:

 

Pozdrawiam

[Gość Zajcew83]

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=17173

mozesz poczytac przygode jednego z nas, chociaz jest ich pare ale ta wedlug mnie jest "zapierajaca dech w piersi" Crensch bron boze wcale sie nie nabijam z ciebie wrecz przeciwnie wspolczuje niechcialbym takiej przygody :/ Mam nadzieje ze teraz znowu smigasz Navarka

A co do ciebie Ssseba, to ja tez jak Domadam chwale moja chociaz zrobilem dopiero 7k.

[Gość ssseba]

Wielkie dzięki za odpowiedzi, kupiłem w końcu to autko, co prawda po lekkiej stłuczce i teraz naprawiam... Z waszych postów widze , że chwalicie autko i myśle ze i ja bede...

 

Zraziłem się do navary po przeczytaniu ocen na allegro :/ ;

http://www.autocentrum.pl/go/25__Ocen_swoj...__20__1559.html

 

Mam nadzieje, że nie bede narzekał tak jak te osoby, tylko bede zadowolony, jak większość z Was.

Pozdrawiam

[domadm]

No to gratulacje.

Zerknąłem na podany przez ciebie link i od razu wszystko jest jasne: połowa ludków to "spryciarze", którzy myśleli że kupują furę do szpanu, super komforcik, bajery i jeszcze odliczenie vat. A tu pomyłka - autko do roboty, twarde i bez opcji szklanych drzwi żeby było widać paski z dresiku

 

W sumie to dobry news, za niedługo będzie można kupić super okazje: gość niewiele jeździ bo ma zbyt delikatny zadek, i jak tylko kończy się leasing sprzedaje. Aaa, w teren nie jedzie bo mógłby się lakier porysować i cena spadnie. Jedyne co to trzeba będzie przez tydzień przewietrzyć od śmierdzidełek na lusterku i będzie cool

Naturalna selekcja

[Gość ssseba]

No to gratulacje.

Zerknąłem na podany przez ciebie link i od razu wszystko jest jasne: połowa ludków to "spryciarze", którzy myśleli że kupują furę do szpanu, super komforcik, bajery i jeszcze odliczenie vat. A tu pomyłka - autko do roboty, twarde i bez opcji szklanych drzwi żeby było widać paski z dresiku

 

W sumie to dobry news, za niedługo będzie można kupić super okazje: gość niewiele jeździ bo ma zbyt delikatny zadek, i jak tylko kończy się leasing sprzedaje. Aaa, w teren nie jedzie bo mógłby się lakier porysować i cena spadnie. Jedyne co to trzeba będzie przez tydzień przewietrzyć od śmierdzidełek na lusterku i będzie cool

Naturalna selekcja

Po części też tak pomyślałem..., że większość "niezadowolnych" to jacyś "krawaciarze" przesiadający się z osobówek (by odliczyć vat) ,którzy myśleli, że znajdą w terenowcu luksus porównywalny conajmniej z mercedesem s-klasą.

Eh-zobaczymy jak bedzie, sam się teraz przekonam auto kupiłem do roboty-ma jeżdzić i się nie psuć a nie "świecić",

Pozdrawiam

[Gość buli107]

A ja się przesiadłem z Espace IV ( wcześniej Peugeot 605 ), czyli z " salonów na kółkach jeśli chodzi o komfort " i jest OK. Teraz czuję że jeżdżę. Ta moc, te potrząchania na nierównościach. Miodzio Może przesadzam, ale jeżdżąc Navką czuję się jak dżokej. Dosłownie.Pozdrawiam.

[Gość Johny]

No to gratulacje.

Zerknąłem na podany przez ciebie link i od razu wszystko jest jasne: połowa ludków to "spryciarze", którzy myśleli że kupują furę do szpanu, super komforcik, bajery i jeszcze odliczenie vat. A tu pomyłka - autko do roboty, twarde i bez opcji szklanych drzwi żeby było widać paski z dresiku

 

Nie moga od dlugiego czasu zrozumiec skad w niektorych osobach na tym forum taka niechec i potepienie dla osob ktore kupily auto , a decyzje o kupnie tegoz w jakiejs czesci wspomogla mozliwosc odliczenia VAT. Tym wszystkim polecam odbrobine wysilku i determinacji, aby uwaznie zapoznac sie z kulisami "gospodarki VAT'owej" w kazdej firmie, co pozwalac pomniejszyc podatek a co nie pozwala. KAzdy lub prawie kazdy podejmuje decyzje o zakupie uwzgledniajac czynniki ekonomiczne.Czy Ci ktorych krytyka dla odliczajacych VAT jest tak wielka nie uwgledniaja tego tak waznego czynnika?? a jesli tak, o czym jestem przekonany, to zapewne nie maja mozliwosci odlicznia i dlatego tak "pyszcza" :-)

[domadm]

Nie moga od dlugiego czasu zrozumiec skad w niektorych osobach na tym forum taka niechec i potepienie dla osob ktore kupily auto , a decyzje o kupnie tegoz w jakiejs czesci wspomogla mozliwosc odliczenia VAT.[...]

 

Akurat ja nikogo za to nie potępiam, wręcz przeciwnie, jak państwu oddasz pieniądze to 40% z tego zmarnuje więc nie ma o czym gadać. Sam wziąłem na firmę i odliczyłem 22%, co też pomogło mi w podjęciu decyzji zakupowej.

 

Ale jest drobna rzecz: to mój trzeci pickup, i wiem po co go kupuję i jakie ma właściwości. Po prostu. Cała reszta: vat, wygląd, motor etc. to wspaniałe dodatki.

A jak czytam narzekanie gostka, któremu niewygodnie, ciasno, znajomi nie poczują komfortu (to mnie rozwaliło :028: ), to ręce opadają. To tak jakbym kupił walec bo była promocja, a potem narzekał że wyciąga tylko 15km/h a ma przecież GPS i miało być fajnie, albo kupiłem L200 bo laski miały lecieć na różnicowy mechanizm międzyosiowy a one się odwracają bo to taki brzydal ;-)).

[Gość buli107]

Domadm, nic dodać nic ująć

[Gość Bartek-Ania]

Nissan z euro 3 , będzie sprawny dopóki nie dotkie go polski serwis ASO ))

[Gość wasyl69]

Poza tym ci wszyscy narzekający na komfort itp.powinni przejść przyspieszony kurs jazdy np.jakiś Polonez truck-stary Hilux,-D21,-D22 i dopiero Navara,wtedy docenią zmiany

Ale jeśli całe ich doświadczenie to służbowy focus to są zawiedzeni

[luk]

Wczesniej jeździłem fordem mondeo ghia 2003. Po przesiadce do navary nie narzekam na komfort. Jestem zadowolony z wygody podróżowania i wyposażenia jakie jest w navarze.

[Gość marpog]

Nissan z euro 3 , będzie sprawny dopóki nie dotkie go polski serwis ASO ))

 

hm, hm, wypraszam sobie

może jak paproki się biorą to tak jest

ale ja w takim aso pracuję (co prawda od niedawna) i jakoś zepsute nie wychodzą . . .

 

pozdr dla bartka i ani

[Krzysiek]

Ostatnio jechałęm toyotą hilux rocznik 2006. Jestem zdruzgotany, zawsze myślałem że jest to wygodny samochód a tu taka niespodzianka. Zero przyspieszenie mój 90konny TD lepiej jedzie jak ta toyota. Pickup to samochód dla kogos kto musi ciągac przyczepy albo lubi nie miec komfortu. Nie wiem jak Navara ale ta toyota była tragiczna.....

[Gość jasiek25]

navara ma tak samo .. ale z załozenia limuzyna to to niejest a 90 konne auta to akurat navara robi bez problemu ... ba 110 konne tdi w pasku niedaje rady w golfie .. idzie rowno ze mna hehe a komfort ?? w aucie do pracy ? to nie rodzinne kombi niestety tylko wół do pracy

 

krzysiek załadujesz tone do kombi i pociagniesz 3 tonowa przyczepke ?? bo navara tak bo do tego ja stworzono . a primere do wozenia wozków dla dzieci

 

pozdrawiam

[Krzysiek]

navara ma tak samo .. ale z załozenia limuzyna to to niejest a 90 konne auta to akurat navara robi bez problemu ... ba 110 konne tdi w pasku niedaje rady w golfie .. idzie rowno ze mna hehe a komfort ?? w aucie do pracy ? to nie rodzinne kombi niestety tylko wół do pracy

 

krzysiek załadujesz tone do kombi i pociagniesz 3 tonowa przyczepke ?? bo navara tak bo do tego ja stworzono . a primere do wozenia wozków dla dzieci

 

pozdrawiam

 

Navara z pewnością robi bez problemu Primere 90KM ale ja mówiłem o Hiluxie, nie wiem ile tam jest koni ale czuc że nie jedzie. A 3 tonowych przyczep nie mam potrzeby ciągać.

Tak jak napisałeś Primera dla rodziny a navara i inne pickupy do roboty bo nie wyobrażam sobie podróży tym samochodem na wakajce.

 

pozdro

[Gość jasiek25]

ale ja mówiłem o Hiluxie

 

120 koni

 

a ja w gory smigam regularnie .. nad morzem byłem .. w holandii .. to nie kwestia samochodu .. za zachodzie jedzie sie navara jak limuzyna bo tam nietrzesie tak hehe

[Gość Pietja]

Krzysiek napisał/a:

ale ja mówiłem o Hiluxie

 

 

120 koni

 

Slyszalem ze w Hiluxie jest to silnik 102km podkrecony chipem na 120, takze nie bardzo mi sie on podoba... :diabel2:

[Gość jasiek25]

niewiem ale jak pytałem miesiac temu we wrocku to pan powiedział ze 120 i moge chipa załozyc da mi to około 145 koniuf ... zainteresuje sie jak włoza w koncu 180 bo podobnomaja wkładac taki motorek pozdrawiam