Burning Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 info - na trasie rozszczelnił mi się przewód paliwowy, z powodu korozji. Objawy smród "farby" i lekkie dymienie spod maski, oraz zwiększone zużycie paliwa (część po prostu wyciekała). Wiek 13 lat, przebieg blisko 270tys. Koszt części + robocizna - 220zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Test Tino. Na ile rzetelny?? Oceńcie sami. http://www.autocentrum.pl/testy-aut-uzywanych/nissan-almera-tino-francuski-japonczyk/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Dlatego ja mam 2,2 DCi. W tym roku minie 5 lat jak go sprowadziłem, na początku tylko regulacja /parametry/ pompy, a później wymiana ślizgu-prowadnicy i łańcuszka w Vacum Pompie. Resztę - odpukać, leje paliwo, uszlachetniacze i do przodu N16 ma praktycznie to samo, więc silniki 1,8 w obu modelach są do niczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 19 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Bardzo "po łebkach" ten test. Brak np. rozróżnienia silników di i DCi. No i te skrzypiące plastiki.. twarde owszem, ale skrzypiące? Zauważyłem dopiero poniżej -15stopni Celsjusza, zaś w Seacie Leonie I gen. skrzypiały nawet przy +25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaroxx Opublikowano 23 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 Co za idiota pisał ten artykuł. Sam użytkuję Tino od ponad roku, obecnie mam ponad 300 tyś, silnik 2.2 dCi rok 2004 a więc 10 lat już stukneło. Regenerowałem tylko alternator i teraz w lutym sprzęgiełko kompresoea klimy i silniczek wycieraczek (dostał nową blaszkę i hula aż miło) Rdzy ani grama co do skrzypienia to fotel pasażera owszem ale deska tylko podczas mrozów i jeśli jedziesz po kostce brukowej. Co do prowadzenia to powiem że prawdziwa przyjemność z prowadzenia , ładnie się zbiera poprawnie wchodzi w zakręty a hamulce też żyleta ( ABS, ESP, asystent awaryjnego hamowania) Jedynie spalaniie jak w benzyniaku ok 10 l na mieście i 7-8 w trasie. szczerze to już mój drugi nissan, pierwsza była WP11 z 98 r 1.6 PB I jedyna obawa co potem, na co wymienić bo era silników nissana już się skończyła a motorki francuza już nie są tak bezawaryjne. Szczerze polecam pod warunkiem że nie żałujemy kasy przy zakupie i bierzemy zadbany egzemparz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.