Jaki przebieg ? (cofanie liczników )

[Gość DarkDaro]

Jak kupiłem we wrześniu mojego Nissana to miał na liczniku około 47000km. Oczywiście przebieg wydawał sie nierealny bo nikt nie kupuje auta za 140 tys zł żeby nim przejechac 47 tys km. Kupiłem go bo był w bardzo dobrym stanie a przynajmniej tak mi się wydawało i teraz zastanawiam się ile może mieć realnie przejechane. Kierownica była trochę wytarta w jednym miejscu a opony to pirelli scorpion , które są mocno zużyte. Zostało jakies 3-4 mm i tu moje pytanie : Ile mogły przejechac te oponki ? Wydaje się , że były fabrycznie ząłożone więc może po nich oszacuję przebieg? Ile wg Was może mieć realnego przebiegu Terrano z 2002 r.

[dzemik]

Opony wytrzymuja w Terrano do 80 tys km , czasami po 60 tys sa do wymiany.

[slayer17]

Wszystko zależy od kieromana. Ale żeby plastiki się już zużywały? Mój ma 230 tys i mam kierownicę zieloną i gałka zmiany biegów się świeci jak psu jaja. Znajomy ma mavericka i ma to samo przy 180 tys (kupione od 1 właściciela) więc chyba T2 miało trochę gorsze plastiki.

 

Może zapodasz fotki tej kiery to będzie lepiej poznać, jeszcze można troszkę patrzeć po gumkach na pedałach.

[Gość DarkDaro]

No właśnie gumki na pedałach są super ale słyszałem, że to akurat potrafią wymienić przy sprzedaży. Zdjęcie kiery wrzucę - generalnie to wytarta jest tylko w jednym miejscu na godzinie 10 i tak sobie pomyślałem czy poprzedni kierownik nie zainstalował czasem takiej kulki do krecenia na parkingu. Blok silnika czyściutki, do dziś żadnych wycieków jedynie w tylnim moście jakies takie naokoło zapocone jest od oleju. Z tymi oponami to mnie pocieszyłeś - sądziłem , że to ewidentny dowód na większy przebieg tego auta. Natomiast w takiej przegrodzie foliowej , dostępnej z lewej strony konsoli po otwarciu drzwi znalazłem kartke z pieczatką ASO Zaborowskiego i adnotacją o typie wymienianego oleju i dacie z 2006 oraz przebiegu około 38000. Jeżeli ta kartka jest zgodna ze stanem faktycznym to może ten przebieg jest autentyczny. Auto miało jednego właściciela, serwisowane w ASO, jest masa faktur na różne usługi oraz książka serwisowa ale przy tym przebiego to domyślacie się że nie ma wiele wpisów.

[slayer17]

Wiesz, moi rodzice mają Corollę z 2000 roku, który ma na budziku dopiero 20 tys km

[azorek]

DarkDaro, ciesz się chopie że trafił Ci się dobry wóz

Mój dziadek ma trabanta 89r. Jest pierwszym właścicielem i przejechał nim dopiero 60 tyś.

[Gość DarkDaro]

Może i macie rację , że szukam dziury w całym. Facet, który wstawił go do komisu ma hurtownię owoców i pewnie głównie jeździ dostawczakiem. Wrzucam zdjęcia kiery i pedałów. Kierownica jest obszyta skórą więc napewno jest delikatniejsza niż plastik.

[dzemik]

Niestety te elementy ścierają się dość szybko w Tyranie. Ja kupowałem swojego jak miał 68 tys km:

- opony łyse

- gałka od zmiany biegów - tu zacytuję Slayera- świeciła się prawie jak psu jajca -teraz się świeci bo mam 130 tys km na budziku

 

 

Jak by gość chciał sciemnić to by wymienił nakładkę na pedale sprzegła i wtedy miałbyś dopiero zagwozdkę.

 

Ja mam nową nakłądkę , bo złamał mi się pedał sprzegła przy przebiegu 90 tys.km . Zobaczę z ciekawości jak wygląda.

[slayer17]

Z przecieranek to najbardziej mi w sumie żal kiery, bo się naokoło z niebieskiej w zieloną zrobiła

 

Ale faktem jest, że T2 ma troszkę gorsze plastiki.

[Gość 74jarek]

Mój w chwili zakupu (10.2007 -rocznik 2000) miał na zegarze 132 tys. km. Kiera w stanie dobrym (skóra), brak skórki na lewarku zmiany biegów, siedzisko fotela kierowcy po lewej stronie ma lekko podtartą skórę (mechaniki i inne znawcy stwierdzili, że kurdupel albo grubas mógł nim wcześniej jeździć, a w ogóle ten typ tak ma). Był po wymianie sprzęgła. Na kołach były zajeżdżone klockowate regeneraty - lewy przód ścięty do wewnątrz, kord na wierzchu :!: Założyłem matadory i po 10 tys jest ok (zbieżność poprawiona minimalnie). Na zapasie wisi scorpion z 2mm bieżnika. Ostatnio licznik fixuje -> cyferki częściowo znikają, by po chwili sie pojawić ponownie.

Auto przywiózł mi kumpel i wiem, że nie było cofany licznik (w Polsce ) Miałem brać E46 ale jak sie przewiozłem tyranem już był mój