Gość PhantomLord Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Witam Mój Sunny domaga się wymiany tylnych amortyzatorów i pojawia się problem, gdyż nie wiem jakie wybrać. Nie ukrywam, że na KAYABA mnie nie stać i w ogóle chciałbym wymienić je w miarę w rozsądnej cenie. W bagażniku nie przewożę zbyt często ciężkich rzeczy, autem jeżdżą przeważnie 2 osoby, z rzadka 4. Na allegro roi się od aukcji tego typu: LINK I tu moje pytanie, czy ktoś z nich korzysta ? Polecacie, nie polecacie ? Jeśli nie te, to gdzie (Szczecin) i jakie (no tak w rozsądnych granicach cenowych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boris.blank Opublikowano 15 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 Ja od prawie dwóch lat mam amortyzatory tylne DACO - szczerze mogę polecić. W komplecie nie ma gum osłonowych i trzeba dokupić w JC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Beret Opublikowano 15 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 Nie polecam. Wytrzymały tylko pół roku i to jeżdżone sporadycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość halski Opublikowano 15 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 Ja też kupiłem DACO. Musisz zwrócić tylko uwagę czy masz ABS, bo daco do takiej wersji nie produkują i jeśli takie kupisz będziesz musiał wymienić kielichy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTI Opublikowano 16 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2008 jak nie stac na KYB to moze tokico dobra jakosc co do ceny. A szczerze mowiac KYB (srednio wyzsza polka) dobry ale przereklamowany moze nie tak jak Delphi co ma wszystko beznadziejne. Koni Bilstein Sachs mozna przyszalec. a oslonka z odbojem JC sprawdza sie i ladnie pasuje ale numerka to z glowy nie powiem chyba koncowka 002 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Ja mam z tyłu amorki gpd - zrobione na nich już 20 tys.km i wszystko ok. Ostanio założyłem na przód GH, przejechane na razie tylko 2 tys.km ale bez zastrzeżeń. Jeśli chodzi o jakość działania... ja tam żadnej różnicy w stosunku amorków droższych (w innych autach) nie odczuwam. Wyszedłem z założenia takiego: ponieważ wymiana amorków to banał, wystarczy mieć ściągacz do sprężyn i dwie godzinki czasu, a w dodatku nawet na te tanie gh są dwa lata gwarancji, niewiele ryzykuję je kupując nawet gdyby ich trwałość była mała. Pozatym jeżdżę już prawie rok na gpd z tyłu i nie mam z nimi żadnych problemów, a na dziurach czy hopkach zwalniających auta nie oszczędzam... Jeśli chodzi o jakość wykonania... uważnie im się przyglądałem przed zakupem... nie wiem gdzie to jest produkowane natomiast wygląda zupełnie przyzwoicie. Na pewno nikt czegoś takiego nie wyprodukuje w przysłowiowym "garażu". Szczerze mówiąc przypuszczam, że jak to się często zdarza, są one robione w jakiejś dużej fabryce, która robi te same części pod różnymi markami i w różnych cenach. Tak więc na podst swoich doświadczeń radzę ci tak kupuj te gh, zakładaj sam i za 200 zł będziesz miał wymienione oba amorki na nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTI Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 BOMBEL placisz mi cene KYB a ja Ci daje SACHS albo BILSTEIN nie przyjmiesz oferty?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marud Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 boris.blank w JC już nic nie kupisz bo nie istnieje ta firma jeśli już to IC. Co do KYB to może i kiedyś były to dobre amorki ale teraz są bardzo reklamacyjne. Tokico jest dobrym rozwiązaniem bo to kiedyś pierwszy motaż w nissanie a i jakość wykonania nie spada. Daco, tanie i nawet reklamacji na to nie ma a sprzedaje się tego masę. Co do GH to przytoczę cytat z jednej ze stron internetowych "Amortyzator olejowy tylny produkowany przez jedną z fabryk Sachsa na zamówienie. Amortyzator firmowany jest przez firmę GH. Na amortyzatorze wybity i naklejony jest numer Sachsa". Osobiście nigdy bym nie kupił żadnej części do auta przez internet i mam to szczęście, że mam dostęp do nich z pewnych źródeł. MARTI z ciekawości, jaka cena za sztukę BILSTEIN ? pozdrawiam maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 21 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2008 Ja od prawie dwóch lat mam amortyzatory tylne DACO - szczerze mogę polecić. Nie polecam. Wytrzymały tylko pół roku i to jeżdżone sporadycznie. Ja mam KYB i nie zamienie na żadne inne. Z DACO czasem wychodza problemy, jak u halskiego JA mam z tyło DACO nissan na nich obskoczył 55 tyś i jest dobrze w październiku na przeglądzie lewy 77% prawy 76% Widocznie z nimi to jak się utrafi, ale skoro KYB tez sie trafia złej jakości to......... Masz kase to płać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTI Opublikowano 23 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 Ostatnio dla kolegi sprrzedałem do przodu sachs po 330zł a detal z hurtowni od ktorej bralem ponad 550zł. Bilsteny były nieco tansze tzn jakies 40zł w detalu ale ze wzgledu na marze wyszlo by to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarekcrs6 Opublikowano 24 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Ja posiadam amorki GH w swoim sunny. Przejechalem jakies 15 tys. km i jest wszystko elegancko...a amorki nie maja lekkiego zycia bo latam w KJS moja nysską. Cena na pewno przemawia za tymi amorytyzatorami! 95zł/szt.... albo 250zł/szt lepszych firm. Wolałem zaryzykować i sie opłaciło. Gwarancja jest, sprzet działa, a kaSY sporo mniej wydałem. samochód jest katowany i co by to nie było kiedys i tak sie rozpadnie. A czy warto wydać 500zł zamiast 200zł zeby miec inna firme?nie wiem bo nie miałem w tym aucie zadnych bilsteinów ani Koni- porownania brak. Ale GH polecam jeśli ktos chce zranimować zawias niewielkim kosztem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rareman Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 Witam... również mam problem bo muszę wymienić amortyzatory z tyłu... moje pytanie czy mógłby mi ktoś powiedzieć i wyjaśnić obszerniej wymianę amortyzatorów... chodzi mi dokładnie o to, że ja mam z ABS i nie stać mnie na nowe... i czy da się założyć amortyzatory bez ABS... i jakie koszty dodatkowe poniosę... z góry dziękuję... pozdrawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 A co mają amortyzatory wspólnego z ABS ? Przecież do aut z abs i bez abs są identyczne, no chyba że o czymś nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=34287 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mc_Corolla Opublikowano 26 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2012 Mi właśnie po roku użytkowania padł 1 z 2 amortyzatorow tej firmy. Amortyzator tylni dodam ze nie duzo jezdze autem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.