Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Piszczenie / skrzypienie


sido
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Skaj z której zrobiony jest mieszek dźwigni zmiany biegów jest kiepskiej jakości. Trzeba to reklamować, niech wymieniają na nowy. Sporo ludzi pisało tutaj o tym, że ta skaja pęka.

 

Weź ten przetarty na wzór, podjedź do tapicera i niech Ci uszyje ze skóry. Będzie trwale i estetycznie. Może z jakimś bajerem, np. haftem czy kontrastującą nicią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co do usterek i napraw gwarancyjnych, ja już zdążyłem zaliczyć:

1. Wymiana mieszka - na oko też skajowy, więc tylko czekam jak pęknie żeby go znowu wymienić i tak przez 3 następne lata... :D

jedyna różnica w mieszku - to że jest jakby lekko w innym kolorze niż poprzedni, jest chyba nieco grubszy i co najgorsze - piszczy przy zmianie biegów. Po prostu pomarszczony materiał mieszka trze o siebie i popiskuje....chyba wolałem ten z dziurką...

 

2. "chromowana" oprawka lusterka zewn.

 

3. Piszczący zamek przedniej klapy - naprawiony za 2 podejściem..

 

4. czekam na wymianę przełącznika siedzenia pasażera - jak pociągnę w przód przełącznik od ustawienia oparcia to zacina się on i siedzenie się składa w przód na max.

Fajnie to wygląda jak ktoś niechcący to naciśnie przy wysiadaniu z auta.

Siedzenie jednak po całkowitym :diabel2: złożeniu pozostaje w pozycji na max w przód a przycisk zablokowany - to powoduje że potem siedzenie nie działa kilka minut.

Mam nadzieję że coś takiego nie wystąpi w siedzeniu kierowcy podczas jazdy.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Sterowanie fotela wymienili mi już dwa razy na gwarancji. Działo się właśnie dokładnie tak: wysiadałem i fotel się rozkładał lub składał do oporu, albo dopiero przy trzaśnięciu drzwiami. Jak zauważyłem, to go łapałem w locie, a jak nie to kilka minut czekania - ma jakiś przeciążeniowy wyłącznik i musi ostygnąć. Pierwszy , który mi wymienili wytrzymał 2 godziny :D. Na następny musiałem czekać miesiąc, ale chyba jest lepszy - już pół roku i działa. Wydaje się, że serwisy też wciskają zastępcze części jak się nie uda ściągają oryginalne stąd oczekiwanie. A co do skrzypienia też mi gra: zaraz idę sprawdzić i smarować zamek maski. Dzięki za podpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam Panowie

U mnie też pojawiło się bliżej nieokreślone popiskiwanie przy minimalnych wstrząsach nierównościach.

"Dochodzenie" robiłem dwa tygodnie. Wszystko co się minimalnie ruszało pod maską unieruchomiłem i nic.

W zeszła sobotę trzasnąłem drzwiami przy wyłączonym silniku i na postoju i również zapiszczało...

Zacząłem ostukiwać dłonią każdy element.

Co się okazało?

Piszczą plastiki zewnętrzne na grilu, te z logo nadające Navarze "charakter".

Cały element ozdobny z logo na grilu przy delikatnym uderzaniu dłonią popiskuje.

W budzie rękę bym sobie dał uciąć, że to dźwięk z koła albo spod maski, jakieś luzy na mocowaniu chłodnicy czy coś podobnego.

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

witam wszystkich wszyscy piszą o klapie przedniej już to zrobiłem regulacja zamka załatwia sprawę ale mam problem przy wsiadaniu czy jazda po małych dołkach wolno jest skrzypienie jak starej nysce jak stanę na progach i ruszam kabiną skrzypi jak cholera czy może ktoś wie co zrobić od czego zaczęć odgłos wydobywa się z okolic tylnych resorów jak jest mokro nie słychać jak sucho to skrzypi strasznie pomocy !!!!    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

U mnie maska piszczy już 7 rok. Smarowanie nic nie daje, albo krótkotrwale się ucisza. Spróbuję jeszcze wyregulować zamek bo teraz doczytałem. Mam nadzieję, że pomoże.

 

A jeśli chodzi o skrzypienie resorów to jakieś 2 lata po zakupie zaczęły straaasznie piszczeć jak w jakimś starym gruchocie. Zgłosiłem to na gwarancji to chyba coś posmarowali i do tej pory cisza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na piszczące resory: podnieść tył samochodu (brak obciążenia spowoduje odprężenie piór i powstanie szpar między piórami), porządnie wydmuchać ciśnieniem, nasmarować powierzchnie płaskie piór. To wszystko. Można użyć smar w spreju - pomaga. Ja użyłem fluidol-u (środek do konserwacji profili zamkniętych) zmieszanego z olejem. Minęło 8 miesięcy. Nie piszczą :)

Edytowane przez pinio1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...