VILQ Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Od pewnego czasu mam problem, ktorego zrodel poki co nie potrafie zlokalizowac. Otoz rozgrzany silnik strasznie sie dlawi, gdy w zakresie ok. 1500-2000rpm mocniej wcisne gaz. Problem na zimnym silniku nie wystepuje. Czy ktos z klubowych gaznikowcow mial podobny problem ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 VILQ, poszukaj na forum - było wielokrotnie opisywane ,przeczysc przepustnicę, silnik krokowy, wymien filtr powietrza, sprawdz przeplywke, świce, kable etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zielony_lisc Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Witam! Mam podobny problem z identycznym silnikiem,jak sie rozgrzeje to obroty stale sie utrzymuja na poziomie 1200-1350 i przy mocnym wcisnieciu pedału gazu auto przydusza sie i traci moc,jak odpuszcze pedał to zaczyna sie dopiero powoli bujac. z obrotami dzieje sie tak zarowno na gazie jak i benzynie. jesli ktos moze nam cos podpowiedziec to bede wdzieczny(mozliwe ze czyszczenie gaznika pomoze?) Ps:Z tego co wiem to w silniku GA16DS nie ma przepływomierza ani silnika krokowego(przepustnica owszem ale znajduje w gazniku)ale moge sie mylic :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VILQ Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Z przykroscia musze stwierdzic, ze problem jest powazniejszy niz moze sie wydawac na pierwszy rzut oka ... Po konsultacji z mechanikiem i wstepnym rozbabraniu silnika okazuje sie, ze problem dlawienia na niskich obrotach spowodowany jest mocno wyciagnietym lancuszkiem rozrzadu. Wg mechanika przy spokojnej jezdzie da sie jeszcze zrobic do 10kkm, ale dlawienie z czasem bedzie sie powiekszac ... :zly: :zly: :zly: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2008 VILQ, jak jest mocno wyciągnięty to wymieniaj a nie czekaj, no chyba że masz kasę na remont silniki albo na nowy silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VILQ Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Jakby u mnie sypal sie tylko rozrzad to bym sie nie zastanawial i go robil, ale mam tez do roboty przeguby, wahacze, sprzeglo ... i pewnie jeszcze coz by sie znalazlo. Z czego sam rozrzad wyniesie mnie jakies 1.500pln ... bo trzeba caly silnik wyjac ... Tego silnika robil juz raczej nie bede ... dojezdze nim az uzbieram kase i bede robil kompletny swap Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość roki128 Opublikowano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2008 Wymiana rozrzadu to gora 500zł na allegro kupilem rozrzad za 250zł u goscia ze slubianki pod warszawa. wymiana kosztuje do 250zł. takze radze Ci wymienic ten rozrzad;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sznurek Opublikowano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2008 1.500plnnie wiem skąd tą cenę wziąłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2008 Wymień rozrząd, ten silnik nie umiera prędko. Wbrew pozorom możesz na nim zrobić więcej niż na niejednym "nowszym" swapie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość odmulacz1 Opublikowano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2008 Za wymiane w moim diselku rozrządu (2 paski rozrządu, rolki, napinacze, 1 koło napedzające pasek,bo było uszkodzone) 3 pasków klinowych,wszystkich filtrów (oleju, paliwa, powietrza i kabinowego), oraz oleju (SHEL) zapłaciłem 1500pln. A i tak sądze że to dużo. Łańcuszek powinien być tańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Łańcuszek powinien być tańszy. chyba nie bardzo Łańcuszek jest droższy od paska, np ja mam jeden łańcuch i w serwisie krzyczą 1000 zł A teraz dla relaksu proponuję zainteresowanym wymianą rozrządu pogrzebać w archiwum - była juz nie jedna wymiana rozrządu opisana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi zbynio Opublikowano 17 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 witam sadzicie ze naciagniety łancuszek rożadu moze miec w pływ na szarpanie silnika i mulenie do 2500tys obr a powyzej w ciska w siedzenie ja walcze z problemem szarpania juz od kat kupilem nissanka (primera 1,6 16v gaznik nie gazowany) wymienilem swiece filtry, sprawdzilem kable,cewke,wyczyscilem kopulke, sprawdzilem poziom paliwa w plywaku bez zadnych rezultatow duzo watkow jest o szarpaniu z powodowane przeplywomiezem ale moje altko nie posiada przeplywomieza bo to gaznik jest wiec przyczyna mi jest dalej nie znana:( :029: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 zibi zbynio niestety z autami jest tak że powodów może być wiele. Ile masz nastkane kkm??bardzo dużo??Słychać już ten łańcuch jest?? Co do gażnika to masz jakiegos speca od tego ??Moze trzeba go wyczyscic i bedzie ok? Aha jak sonda lambda,dziala??Wiesz trzeba wykluczac pomału wszystkie możliwosci. Łańcuch na końcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi zbynio Opublikowano 19 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 witam ,marceli przejechane ma 93tys raczej nie byl cofany licznik bo kupilem to od niemca 1 wlasciciela i wszystkie naprawy byly w serwisie prowadzone w niemczech i od samego poczatku mi go szarpie i dusi do 2500tys obr powyzej w ciska w fotel wymienilem swiece filtry sprawdzilem kable wysokiego napiecja cefke przeczyscilem kopulke sprawdzilem sonde sprawdzilem stan paliwa komoze plywakowej przepaczylem wszystkie podcisnienia (przewody) odciolem egr , sprawdzilem wengiel aktywny i nic to nie dalo to samo nadal jest na zimnym silniku ciongnie jak szalony doslownie w ciska w fotel odrazu a puzniej do 2500tys szarpie i muli .. a co do lancuszka to go slychac niemilosiernie zegocze ale tak od samego poczatku zazieralem tam do niego ale wyglada jak nowy na napinaczach niema sladu nawet zuzycia i na slizgach a zezi moze sie naciagnol ze starosci czy cos bo pomysly mi sie koncza juz czym moze byc to szarpanie spowodowane :029: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 19 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Przy 93 tys i piszesz ze go słychac niemiłosiernie to cos jest nie tak..... obydwa patrzyłeś??Dolny i górny??? Na jakim oleju jezdzisz?? Przy przebiegach ok 200tyś łańcuszki sa jeszcze ciche i jest ok a tutaj cos nie pasuje. Jednakże nie wydaje mi się ze to to bo gdyby tak to chyba i na ciepłym i na zimnym by mulił.Tutaj raczej cos z mieszanka jest nie halo. Pasowałoby wsadzić na podmiane od jakiegos DSa ten "sterownik"gaznika co siedzi w srodku w kabinie.Moze on cos fiksuje?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi zbynio Opublikowano 20 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2008 no wlasnie tez mi cos niegra z tym rorzadem ale po stanie technicznym alta wyglada ze ma tyle przejechane niewiem jaki tam byl w czesniej olej ja wlalem ,mobila Super S 10W-40 4L Półsyntetyk kupilem te alto od dziadka co ma 75lat to pieron wie na czym on tam jezdzil wedlug naklejek serwisu nissana to bylo 10w/40 ale jaki marki to nie bylo napisane wymiane gornego lancuszka mam nie unikniona bo strasznie zezi ... ale to swoja droga wracajac do szarpania to gaznik wyglada jak nowy jak z ciagnie sie wszystkie obudowy filter ... te szarpanie jest nie tylko poczas jazdy bo jak na biegu jałowym naciskam gas do 2500tys czuc szarpanie silnika nie zbyt duze ale czuc bardziej czuc poczas jazdy tak jagbym jechal po wybojach naprawde juz niemam sily bo to jest meczonce gdy akurat przy pretkosci ekonomicznej jazdy szarpie i muli a gdzie ten sterownik sie znajduje od gaznika ?? dodam jeszcze ze o dziwo mi pali 6,5lit na sto w jezdzie mieszanej trasa miasto benzynki bo nie jest gazowany ,a wiesz moze czy podpjecie pod kompa wykrylo by jakies nieprawidlowosci z tym gaznikiem ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 20 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2008 Słuchaj wg mnie najpierw trzeba by wykluczyć to że to gaznik cos nawala(a raczej cos co steruje mieszanką).Pytanie 1: Masz jakiegoś dobrego gażnikowca tam u siebie???Ja tutaj mam,jesli chcesz pomoge Ci ale musisz sie przejechac tutaj do mnie. To temat do dogadania. Sprawa 2: Sterownik od gaźnika,jest on w kabinie w tunelu środkowym mniej wiecej tam pod popielniczka bliżej komory silnika(to trudno wytłumaczyć) Sciągnij sobie książke Haynesa z forum to jest pokazane na stronie 357 Co do sterownika to jakbys sie skusił na wycieczke do mnie to moglibyśmy gdyby regulacje nie pomogły przełożyc z mojej na próbę. Jesli nie to odezwij sie do kolegi BERKA z forum.On mial małą kraksę i ma jeszcze chyba swoja stara Primke a mial na gazniku.Moze by Ci opchnął ten komputerek. Co do oleju 10w/40 jest ok.Ja na takim się woże niemam problemów. Niemniej jednak jeśli rzezi no to wymiana chyba Cię nie minie.Ale nadal stawiałbym na to że to nie jego wina tzn łańcuszka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi zbynio Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 dzienki za informacie wezne jeszcze zwroce uwage na ten gaznik bo jego wykluczalem a szukalem przyczyny w rescie a jak sie mozna dostac do tego sterownika ?? no wiesz ja nie jestem zielony z mechaniki pracowalem w serwisie fiata przez rok ale przy tym zasilaniu gaznikiem to wysiadam hehe mam ksiazke z zasałem z neta "auto" 1.6 2.0 2.0D ale tam pisze tylko o ustawieniu co2 i wolnych obrotow niema nic o regolowaniu gaznika no tam do ciebie jest kawalek narazie sprubuje jeszcze co pogrzebac przy tym gazniczku jak tutaj piszesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 Jak tam chcesz ja tam sam bym przy nim nie grzebał.Choc tez zielony nie jestem. Co do ustawiania to za wiele tam nie pozmieniasz bo nim steruje własnie ten komputerek co Ci o nim pisałem a sygnały pobiera z sondy i innych czujników. No do mnie kawałek jest ale niema tez tragedii.Jakby co coś poradzimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi zbynio Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 witam ponownie zasalem ta ksiazke co mi poleciles przestudjowalem zasilanie gaznika i bede dzialal posprawdzam co bede w stanie i naco mi moje wyposazenie garazu pozwoli i mam takie pytanie jeszcze czy odcina ci paliwo jak w chodzi na zbyt wysokie obroty ?? bo z tego co tam czytalem to ma odeciac a w mojej primerce nie odcina zamyka obrotomiesz ... a i czytajac zainteresowalo mnie takie cos jak stycznik polozenia przepustnicy.. jeszcze jedno pytanko bo w tej madrej ksiazce pisza ze prawidlowo dzialajaca sonda lamda ma miec od 0v do 12v i zmieniac wartosc przynajmniej 5 razy w 10 sekundach a prawidlowo dzialajaca sonda przeciez ma zakres od 0v do 1v ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 Hej ! Co do odcinania to niewiem ale DS-ów chyba nie odcina.O styczniku czytałem ale szczerze Ci powiem że za wiele w to nie wchodziłem,wiec nie będę się tu rozwodził. A sonde sprawdzałem u gaziarza co ma to takie urządzonko(bodajże jakis diagnoskop to jest) no i ja mialem zajechaną bo nie było sinusoidy wcale.Wymieniłem i było dobrze,jakieś trzy miechy byłem znów na kontroli i stwierdził ze jest ok ale nie znam wartości napięć. Nie wiem czy Ci dawałem numer goscia zadzwoń zapytaj.Gosc jest od gażników:603 250 030. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VILQ Opublikowano 25 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2008 Co do odcinania to niewiem ale DS-ów chyba nie odcina. Odcina jesli to gaznik sterowany elektronicznie - czyt. silnik z katalizatorem, sonda itd. Dlubanie z rozrzadem sobie odpuscilem (osluchany przez Mich'a). Na kolejny trop naprowadzil mnie (moze to smiesznie zabrzmi) jeden z moich wykladowcow, ktorego konikiem jest mechanika i silniki spalinowe. Otoz paliwo do gaznika doprowadzane jest dwoma drogami - glowna i 'zapasowa'. W momencie wiekszego otwarcia przepustnicy zmienia sie cisnienie w gazniku i zubaza sie mieszanka (przez co wolniej sie spala i silnik sie dlawi). Aby zapobiec temu zjawisku ta 'zapasowa' droga dolewana jest dodatkowa porcja paliwa wyrownujac sklad mieszanki. Najprawdopodobniej tu lezy problem. Powyzszej teorii jeszcze nie sprawdzalem - z braku czasu, ale moze i Wam pomoze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi zbynio Opublikowano 26 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2008 marceli, dzienki za numer ..VILQ, kolego w moim przypatku szarpania to nie to bedzie bo mi szarpie do 2500tys obr po wyzej w ciska w siedzenie jak by bylo cos nie tak z paliwkiem to by mu brakowalo po wyzej 2500tys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mike_83 Opublikowano 26 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2008 Moze napisze nie na temat,ale jestem zaskoczony wypowiedziami tutaj.W mojej P10 nie posiadam fabrycznie katalizatora i zadnej sondy,a pomimo tego odcina mi obroty.Uwazam rowniez,ze ponizej 2,5 tys.nie ma sensu jej cisnac,bo sie zamuli.Moim zdaniem normalne zjawisko,bo obroty sa zbyt niskie.Takie moje zdanie tylko...Przy okazji,moglby mi ktos napisac jak wyregulowac obroty na biegu jalowym?Gdzie i czym pokrecic?Jak sie silnik rozgrzeje mam zbyt niskie,czasami nawet 500 i trzesie silnikiem.Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VILQ Opublikowano 26 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Coprawda pare miesiecy minelo, ale mysle ze warto wrocic do tematu ... zwlaszcza, ze zupelnie przypadkowo rozwiazalem problem z obrotami u siebie ... Moze to dziwnie zabrzmi, ale w moim wypadku winny okazal sie akumulator ... Po jego wymianie skonczyly sie problemy z dlawieniem i ze spadkami obrotow ... Takze moja rada - sprawdzic stan akumulatora ... zwlaszcza przed zima Mike_83 w sekcji glownej masz link do manuala hayes'a tam dokladnie opisane Przy samym gazniku masz 2 srobki ... reszta w manualu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.