Gość Virgo Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Witam, Szukałem szukajką i znalazłem kilka tematów z podobnymi problemami, ale u mnie sprawa wygląda trochę inaczej. Mianowicie łyka ok 1l na 1000km, byłem u mechanika no i wiem tyle: - stopień sprężania 12,5 - 12,7 - 12,5 - 12, (jest dobrze czy kupa?) - mechanik myślał że świece wymieniałem niedawno podczas gdy zrobiłem na nich ok 10tys.kolor idealny powiedział że jest mały nagar olejowy, ale naprawdę minimalny (dziwne, gdzie ten olej znika?) Czy mimo takiego spalania oleju swiece mogą jeszcze nie wskazywać na to? - wiem uszczelniacze, ale litr? :zly2: - silnik suchy brak jakichkolwiek wycieków, - śmiga na motulu synergie 10w/40 - przebieg 170 000. Już nie wiem co myśleć na ten temat. Pewnie poprzedni właściciel przegrzał autko i pierścienie olejowe poszły się kochać. Poradźcie coś, buda bezwypadkowa stan można powiedzieć ideał, a serce boli :/ Reanimować ten? czy rozglądać się za innym motorem? Proszę Was o radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 wszystko zależy od prawdziwej przyczyny. Moze sie okazac ze wymienisz pierscionki, narobisz sie jak glupi i nic to nie da bo przyczyna gdzie indziej. Ale GT to warto zrobic bo trudno kupic taki silniczek. 1. Zobaczy czy kopci - jak kopci to spala. 2. Jak nie kopci to musi gdzies wyciekac, wcale nie musisz miec sladow na silniku, moze wyciekac z jakiejsc rurki podczas jazdy prosto na asfalt. Przy pedzie powietrza to raczej malo prawdopodobne, ale mialem tak kiedys, i dopiero na hamowni wyszlo szydlo z worka, a usterka to pierdołka była uwalona rurka jakas (Opel Vectra) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Virgo Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Rano po lekkim dodaniu gazu puści niebieski dymek i dalej spokój, zauważyłem też że przy zmianie biegów przy wysokich obrotach rzędu 5-6tys puści też obłoczek dość sporawy obłoczek, ale poza tym nie widzę żeby kopcił np na wolnych obrotach. Co do wycieków, silnik skrzynia jak i wszystko w komorze suche, nigdzie się nie poci. Nie mam pojęcia co robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Mój SRi po zakupie też łykał 200mll na 1000km, a teraz od kilku tys km nie łyka nic. Cud! Zobacz może z miski coś ucieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Sprężanie masz dobre, przypuszczam uszczelniacze zaworowe ponieważ jak go rano odpalasz to puści mały niebieski dymek tzn. olej ścieka po trzonkach zaworowych do cylindrów. pozdrawiam : Yogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 - stopień sprężania 12,5 - 12,7 - 12,5 - 12, (jest dobrze czy kupa?) Dobrze. Czy mimo takiego spalania oleju swiece mogą jeszcze nie wskazywać na to? Moze nie byc widac.Swieca sie wypala i choc wszelkie prawidla mówia ze na swiecy to widać to raczej ciemna lub tym bardziej zaolejona nie bedzie. Pewnie poprzedni właściciel przegrzał autko i pierścienie olejowe poszły się kochać. I tu bym sie z Toba zgodził.Jesli nigdzie nie widac wycieków(oczywiscie lisek tez dobrze mówi bo róznie bywa) to pewnie łyka przez pierscienie.Pewnie łyknie kapke i przez uszczelniacze ale przeciez jak bys robil to uszczelniacze tez wymienisz. Rano po lekkim dodaniu gazu puści niebieski dymek i dalej spokój, zauważyłem też że przy zmianie biegów przy wysokich obrotach rzędu 5-6tys puści też obłoczek dość sporawy obłoczek, ale poza tym nie widzę żeby kopcił np na wolnych obrotach. No wlasnie i ten obłoczek to spalony olej,kilka razy tak i masz litr na 1000.Zreszta zauwaz ile razy tłok sie poruszy na te 1000 km w cylindrze.... Powiem tak,wiem ze to nie porównanie ale moje stare polo nie wiem ile przejechalo ale bralo 1/1000 km oleju.Wymienilem pierscienie i wszystko sie uspokoilo jezdzilem do konca i bylo ok.Pierscionki byly starte na maksa ale co dziwne gładz cylindra bylaw bdb stanie. Wiec podsumowujac osobiscie stawial bym bardziej na pierscienie. Co do decyzji czy naprawiac czy np wrzucać VE Twoja sprawa.No i zasób gotówki oczywiscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Witam. Ja tez mam P11 GT, u mnie powiedzialby "ubywa oleju". Tzn na jakies 8000km dolalem 1litr. Poperzednia prima p10 miala nalatene ponad 400tys km i gram nie ubywal, zmienialem co 12-15tys i miod byl. W P11GT zauwazylem ze ubywa ale jak jezdze ostro tzn czesto obr powyzej 6tys/min. nie ma bata zeby przy wysilonej eksploatacji nie ubywalo oleju, wedlug mnie, poza tym z tylu za silnikiem znalazlem jakby wyciek przy chlodniczce oleju, albo z podstawy filtra oleju. Jak sie poprawi pogoda to sie biore za to. Moj nie dymi, i nic z tych rzeczy. Jakies 800 km temu zalalem olejem do pelna i jak bede mial 1000km to sprawdze-jezdze delikatnie do 5tys obr/min. Po za tym nie wiem na jakim oleju jezdzil poprzedni wlasciciel, ja zalenago mam mobila 10W40, jesli on caly przelot zrobil na np minerale to cos tam moze sie gdzies saczyc. Wiem ze 1litr na 8000tys km to nic ale dla mnie duzo. Rozmawialem z innymi chlopakami i zuzycie oleju rzedu 0.5l na 1000 to norma producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lego Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 objawy ,o których wspominasz to raczej uszczelniacze zaworowe.Tam YOGI ma rację ,że po pracy i w czasie pracy olej idzie na trzonki zaworów i ulega spaleniu. Jeżeli chodzi o stan świecy to znam przynajmniej sześć (po wyglądzie oceniając) i ciężko jest określić spalanie oleju po stanie świecy. Gdyby to były pierścienie to nie zakopciłby po odpaleniu ponieważ na gładziach nie ma wtedy grama oleju, a dalej idąc to gdy pierścienie mocno siądą to pali na niebiesko cały czas. No i kompresja miód. Wydaje mi się ,że wstępnie i najmniejszym kosztem powinieneś wymienić uszczelniacze na zaworach i wtedy sobie pojeździć i zobaczyć.Powinno pomóc. Ostateczność to dół, a gdyby był próg na cylindrze no to szlif i tłoki. Wykluczam zapchaną odmę ponieważ te silniki są podciśnieniowe(a w innych nadciśnienie pcha olej na zawory) z przewiewem skrzyni korbowej,ale możesz ją sprawdzić. Kończąc:jeżeli jest silnik suchy to uszczelniacze trzonków zaworowych. Powodzenia i minimalnych kosztów naprawy!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Gdyby to były pierścienie to nie zakopciłby po odpaleniu ponieważ na gładziach nie ma wtedy grama oleju, Zgoda, ale uwazasz ze przez same uszczelnicze wypije mu 1l/1000km???Moim zdaniem nie tylko.Choc wiadomo mniejszy koszt naprawy byłby. a dalej idąc to gdy pierścienie mocno siądą to pali na niebiesko cały czas. Niekoniecznie, bardzo czesto wlasnie zakopci jak Virgo pisal po ostrym podkreceniu na obroty. No i kompresja miód. Kolego Lego kompresja zależy od stanu pierścieni uszczelniających a nie zgarniających. Dołu to bym sie nie czepial bo nic Virgo nie pisze o słabym cisnieniu oleju(kontrolka,pomiar).Wiec on do spalania oleju nic nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Virgo Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Jeśli chodzi o ciśnienie oleju to kontrolka rano po uruchomieniu zapala sie jak w zegarku po ok. 1 sek. Mechanik powiedział, że może wymienić uszczelniacze, ale nie daje gwarancji, że to pomoże w 100%, dokładnie ujął to tak, że spalanie zmniejszy sie do ok 0,5l chyba że prowadnice są ostro zużyte w co można wątpić po tak małym przebiegu. Krzyknął 400zł robocizna + uszczelniacze itd. za wymianę bez ściągania głowicy. Chyba oddam autko do niego bo poddać się tak bez walki to trochę... Jak nadal będzie łykał olej to zadecyduję czy reanimować czy może pośmigam na nim jakiś czas a potem tak jak było wspomniane swap na jakiś VE :027: sie zobaczy czy kasa pozwoli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Virgo Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Bombel wiesz jak ja bym chciał żeby to był ten czujnik Jak tylko wpadnę do domu przebieram się i pod auto, sprawdzić skurczybyka jeszcze raz :036: Pewien jestem że nigdzie nie cieknie bo nawet pocić się nie poci, silnik suchy z każdej strony, z zewnątrz można powiedzieć ideał, ale będę sprawdzał to co mi podpowiecie, może na coś trafię. Tak w ogóle to Dzięki Wszystkim EDIT: Jeszcze jedno pytanie. Jaki stopień sprężania ma fabrycznie nowy silnik SR20DE? Chodzi mi o jakieś e-boki czy coś podobnego, szukałem na forum, ale nic nie znalazłem wszechwiedzące google tez niewiele pomogło. Jak by ktoś miał wiedzę na ten temat, albo jakiegoś fajnego e-boka z takimi i podobnymi informacjami będę bardzo wdzięczny za zapodanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Ja mam silnik 174KM i 217Nm do sprzedania - dobra opcja jakbyś miał swój remontować... Oto jego wykresik z hamowni: Przelot po remoncie by Coobcio blisko 7,5tyś km śmiga na syntetyku 5w40 Stopień sprężania ok. 11.3:1, wałki 256/256 bardzo mocny dół a powyżej 4500 wiertarka - nie jednego zaskoczysz na ulicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Jeśli chodzi o ciśnienie oleju to kontrolka rano po uruchomieniu zapala sie jak w zegarku po ok. 1 sek. Mechanik powiedział, że może wymienić uszczelniacze, ale nie daje gwarancji, że to pomoże w 100%, dokładnie ujął to tak, że spalanie zmniejszy sie do ok 0,5l chyba że prowadnice są ostro zużyte w co można wątpić po tak małym przebiegu. Krzyknął 400zł robocizna + uszczelniacze itd. za wymianę bez ściągania głowicy. Chyba oddam autko do niego bo poddać się tak bez walki to trochę... Jak nadal będzie łykał olej to zadecyduję czy reanimować czy może pośmigam na nim jakiś czas a potem tak jak było wspomniane swap na jakiś VE :027: sie zobaczy czy kasa pozwoli To na pewno uszczelniacze bo kompresja jest idealna ale wymiana bez ściągana głowy jest bardzo ryzykowna i trudna wiem bo zmieniałem na zdjętej a i tak trzeba się nakombinować przy zakładaniu zabezpieczeń zaworu a tam aby zawory nie opadły robi się ciśnienia czy jakoś tak osobiście nie podjął bym się bez zdjęcia głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Lego napisał/a: Gdyby to były pierścienie to nie zakopciłby po odpaleniu ponieważ na gładziach nie ma wtedy grama oleju, Zgoda, ale uwazasz ze przez same uszczelnicze wypije mu 1l/1000km???Moim zdaniem nie tylko.Choc wiadomo mniejszy koszt naprawy byłby. wierz mi da sie tyle stracić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Bombel, mialem swojego czasu klopot z czujnikiem cisnienia oleju, tzn. zapalal sie o jakims czasie, albo cmil tak, sprawdzlem stan i stan byl. Coobcio mi doradzil pluknie i wymiane oleju,tak uczynilem i d*pa,po jakims czasie znowu to samo. Wsadzilem lape tamgdzie jest kostka od czujnika cisnienia oleju i jak reka odjac. Mowisz ze u ciebie to samo? jak tak to super die wmieni czuja i miod. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Virgo Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Ha :zdziw: jakimś sposobem temat z instrukcjami mi umknął, ale dziękować już prawie mam i będę przeglądał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.