Gość Bastek Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Mam mały problem... Otóż ojciec kupił Forestera z jednym kluczykiem. Jest to dosyć niewygodna świadomość, że po jego zgubieniu trzeba wymieniać wszystkie zamki. Orientowałem się u poleconych w Krakowie specjalistów - Forester ma jakieś specyficzne kodowanie, którego nie potrafią rozszyfrować... Dorobienie kluczyka w ASO kosztuje ok. 800 zł. Słyszałem o możliwości podpięcia oryginalnego kluczyka "gdzieś w samochodzie" i korzystania z kluczyków bez immo. Może mi ktoś wytłumaczyć o co tu kaman? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 chodzi o to ze immobiliser wykrywa transponder w kluczyku. Petla indukcyjna jest koło stacyjki. Jesli oryginalny kluczyk bedziesz mial blisko petli to potem kopia samego klucza odpalisz auto. Tylko to jest bez sensu bo powinienes miec drugi awaryjny zestaw kluczy. Poszukaj jeszcze. Dowiedz sie jaki typ transpondera to powinien byc. Poszukaj, moze na ebayu kupisz sam transponder, moze Ci go ktos wprogramuje. 800zl to bardzo duzo niestety, ale moze jednak warto? W końcu to subaru, nie bedziesz przyklejal kluczyka pod stacyjke tasma klejaca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.