Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] olej do silnika


Gość Glinuś
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem że wałkowany jest ten temat alemoże ktoś doradzi-kupowałem auto i jeździło na Shellu syntetyku 5W40 brała olej dość dużo poradzono mi zmianę na Mobil 5W50 jest lepiej ale co jakiś czas dolewam.Czy wszystkie Almy biorą czy jest jakieś rozwiązanie.Slnik ma 80 tys i jest w idealnej kondycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację benzyna+lpg a rozrząd-łańcuch wymieniony.Miałem problemy z obrotami nierówną pracą silnika teraz jak ręką odjął.Spróbowałem go na autostradzie poszedł 200 z kompletem osób i bagażnikiem a przedtem ledwo 185

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

A jaki to silnik? Mobil 5w50 jak co to wlej Shell-a syntekyka 10w60 i bedzie ok! tylko troche drogi, ale jak poszukasz to znajdziesz w normalnej cenie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bierze olej stawiam na silnik 1.8 a mniej na 1.5 jak przeszedłes na mobila bardzo przereklamowanego to zalej sobie castrol magnatec 5/40 albo jeszcze lepiej castrol edge 5/30 jak dalej bedzie bral oleju za duzo wtedy przechodzisz na castrol magnatec 10/40 i juz przy nim zostajesz do konca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedzi miałem wcześniej Suzuki i między wymianami oleju zapominałem gdzie jest bagnet,a teraz na jakieś 1000 km dolewam ze dwie setki.Wiedziałem że silnik 1.8 (dodatkowo z LPG) ma taką przypadłość i dlatego szukam optymalnego oleju.Na mobilu 5w50 silniczek chodzi cichutko,do castrola nie mam przekonania a na shellu 5w30 miałem pobory w granicach 0.5 litra/1000.Shell 10w60 nie spowoduje rewolucji z silnikiem i ile może kosztować.Alma z 2003r sedan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę kolego że dotknęła cię typowa przypadłość Almer i Tino napędzanych jednostką z silnikiem 1.8 niestety mój przedmówca miał rację pisząc że pobieranie eksploatacyjne oleju częściej dotyczy jednostki 1.8 zużycie oleju jakie Ty podajesz nie jest jakieś specjalnie niepokojące chociaż bywały w tych jednostkach przypadki zapiekania się pierścieni odoliwiających,gdybym ja miał pdjąć decyzję co do rodzaju oleju w sytuacji gdy silniczek zaczyna pobierać olej na pewno użył bym Shell Helix 10W40. jest on olejem o nieco innej lepkości no i oczywiście innym zakresie temperaturowym pracy.A tak na zakończenie zaczął bym częściej obserwować wskażnik poziomu oleju szczeglnie że temperatura otoczenia zaraz zacznie się podnosić a co za tym idzie i oleje w naszych silniczkach też tak nie będą wychładzane.no i ten gaz napewno podnosi temperaturę w cylindrach .Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę popytałem poszperałem i myślę że ok 2 setki/1000 to nie jest dużo przy tym silniku i Mobilu,bo na słabszym Shellu 5w40 łykał 5 setek,ale o tym już wspominałem.A po wymianie łańcucha silnik dopiero zaczął pracować jak należy i jak się zbiera dzięki za opinię pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę popytałem poszperałem i myślę że ok 2 setki/1000 to nie jest dużo przy tym silniku i Mobilu,bo na słabszym Shellu 5w40 łykał 5 setek,ale o tym już wspominałem.A po wymianie łańcucha silnik dopiero zaczął pracować jak należy i jak się zbiera dzięki za opinię pozdro[/quote

 

Niektórzy producenci silników dopuszczają nawet do 0.7l/1000km.Paliwo gazowe w przeciwieństwie do ciekłego jest paliwem suchym wiec wymaga sie smarowania bardzo dobrym olejem a ponadto zużycie oleju będzie trochę większe niż w silniku zasilanym paliwem płynnym.Dodatkowo stwierdzanie ,że "na słabszym Shellu 5w40 łykał 5 setek" nie jest miarodajne bo na jakiej podstawie tak właśnie twierdzisz ?? Aby pomiar zużycia oleju był miarodajny powinien być przeprowadzony w tych samych warunkach.Wystarczy zmiana temperatury powietrza ,stylu jazdy,obciążenia pojazdu i już mamy inne wyniki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam optymizm tych, których nie martwi pobór "5 ciu setek" oliwy.

Owe 5 setek - to z reguły standardowy pobór, ale chłopa na dobrej imprezie.

zaręczam Ci, że jak przegonisz swoją maszynę po autostradach w lecie do Rzymu i z powrotem to zużyjesz całą bańkę oliwy, a jak na bagnet nie popatrzysz, to go zatrzesz zanim dojedziesz z powrotem. Pobór przekroczy 1 l/1000 km. Też tak miałem - jak bujałem się pomieście - trochę łyknął - od czasu do czasu dolałem. Jak jechałem w dłuższą trasę - brałem oliwę ze sobą i była dolewka - czasem i 1-1,5 l. Po wymianie tłoków z pierścieniami jest na razie dużo lepiej. Radzę powoli mysleć o remoncie silnika. Jak zamierzasz nim dłużej pojeździć.

A... i...

Na PB będziesz miał zużycie większe oleju, niż na LPG. Tak wynika z moich obserwacji Dzieje się tak pewnie dlatego, że suchy gaz nie spłukuje i nie rozcieńcza tak filmu olejowego jak benzynka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bierze olej stawiam na silnik 1.8 a mniej na 1.5 jak przeszedłes na mobila bardzo przereklamowanego to zalej sobie castrol magnatec 5/40 albo jeszcze lepiej castrol edge 5/30 jak dalej bedzie bral oleju za duzo wtedy przechodzisz na castrol magnatec 10/40 i juz przy nim zostajesz do konca

z mojego doświadczenia odradzam Castrola Magnateca. Mobil jest o niebo lepszy. nie zmieniaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedzi i nie zmienię oleju.A co do remontu silnka abyś się pomylił.Mam juz albo dopiero trzecie auto na LPG i nie było problemów,a w Almerce silniczek cyka jak marzenie i aby tak zostało.Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich.

Mam podobny problem z poborem oleju tylko jeszcze dokładnie tego nie zdiagnozowałem, ponieważ niedawno kupiłem nissana almerę tino 1.8, 2003r.

Gdy kupiłem ten samochód nie przyszło mi do głowy żeby spojrzeć na stan oleju. Po 2000 lub 3000 przejechanych kilometrów zaświeciła się lampka oleju, wyjąłem bagnet i co zobaczyłem.... nic (nawet kropli oleju na bagnecie) :(. Wlałem trzy litry, samochodzik dalej jeździ, nic się nie stało na szczęcie, ale znowu widzę ubytki :(

 

Almerka ma przejechane 65 tys. km - jestem w szoku że jest aż taki pobór oleju. W moim poprzednim samochodzie citroenie saxo, takie cuda (znikający olej) nie zdarzały się. Ile wlałem tyle wylałem - tyle że brudniejszy.

 

Olej na którym jeżdżę to shell helix plus 10W 40

 

Dzwoniłem do serwisu nissana i gość powiedział że te silniki tak mają, ale żeby lepiej się temu przyjrzeć trzeba rozbierać silnik... i tu przeżyłem kolejny szok cena takiej usługi i naprawy to od 3 000 zł wzwyż :(:(

Powiedział też że taka umowna norma zużycia oleju w tym silniku (jaką podaje nissan) to ok. 1l na 3000 km.

 

Proszę o Wasze opinie. Może wymienić olej na inny, może coś muszę wyremontować w tym samochodzie, a może jeszcze coś innego..............

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem ten temat poczytałem trochę, popytałem i doszedłem do wniosku że tak naprawdę to samochody trochę nowszej generacji prawie wszystkie biorą olej który potrzebny jest do smarowania gniazd zaworów.Kup sobie dodatkowo trochę oleju i sprawdzaj co jakiś czas bagnet.Delikatniejsza jazda pozwoli Tobie również na mniejsze zużycie oleju.Moja Almerka ma 80 tys i już do tego się przyzwyczaiłem.Zmiana oleju też jak czytałeś powyżej niczego może nie zmienić,zresztą każdy użytkownik preferuje inny olej.Ja miałem Shella 5w40 zmieniłem na Mobil 5w50 i jest lepiej,ale ocena końncowa należy do Ciebie pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam ponownie szanownych użytkowników "tinki". Rozmawiałem z kilkoma osobami na temat tego pobieranego oleju silnikowego. Jedni mówią że tak to już musi być - jakaś wada fabryczna, ewentualnie "a który samochód nie bierze oleju" i nie mam się co przejmować tylko od czasu do czasu po prostu dolać, inni mówią że tak na pewno nie powinno być, że nic w przyrodzie nie ginie, więc i olej z silnika też nie powinien, że coś z tym trzeba zrobić, jeszcze inni proponują rozebrać silnik i wymienić uszczelniacze pod zaworami i to powinno pomóc. Chciałbym zapytać jeszcze Was o radę, czyli osób które jeżdżą już dłużej tym samochodzikiem. Co o tym sądzicie? Czy naprawdę się tym nie przejmować, czy może lepiej wcześniej już zacząć o tym myśleć poważnie i zacząć coś robić zanim będzie mnie czekał remont generalny silnika :(

Więcej informacji o mojej almerce jeden post wyżej. Wyżej też jest post "Glinusia" za który dziękuję serdecznie, troszkę mnie uspokoił, ale jak widać nie na długo, ponieważ postanowiłem podrążyć temat jeszcze z paroma znajomymi mi osobami które wiedzą na temat samochodów trochę więcej niż ja. no i jedni mówią że nic się nie dziej a drudzy że w najbliższym czasie zdechnie mi silnik :(

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie brzydzisz się otwiera maski i dolewa oleju to nie ma problemu - nic złego nie powinno się dziać. Ten typ tak ma i najprawdopodobniej winę ponoszą wadliwe pierścienie. Jak szybko Ci olej znika?

 

U mnie w trakcie jazdy po mieście ubytki są niewielkie, ale jak jechałem z Łodzi nad morze, i trochę go przegoniłem to już trzeba było dolać.

 

Możliwe, że kiedyś się branie oleju powiększy, ale tak naprawdę nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy. Myślę, że szkoda wydawać 2-3 000zł na naprawę czegoś, co na razie jako tako działa :)

 

Podsumowując - głowa do góry, buteleczka oleju do bagażnika i regularnie spogląda na bagnecik a będzie dobrze! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi kolega głowa do góry ten typ tak ma.Rozmawiałem,też z użytkownikami Almerek po FL i też łykają.Samochody te trochę nowszej generacji wszystkie potrzebują swojej dawki oleju do smarowania.Obecny samochód użytkuję od ok 1.5 miesiąca,ale nawyk otwierania maski i sprawdzania bagnetu pozostał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawyk otwierania maski i sprawdzania bagnetu pozostał

słonko jeszcze nic nie bierze - trzyma od wymiany do wymiany, natomiast w lagunie często otwierałem maskę :D , teraz odkryłem że ma czujnik i stan oleju można sobie wyświetlić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie te starsze samochody były chyba mocniejsze.W Suzuki Baleno z 1996r też miałem od wymiany do wymiany,w Hani jak na razie jest ok,ale jeszcze tak mocniej jej na trasie nie przegoniłem (czekam na urlop, autostradę i zobaczę co te 193 kuce mogą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...