[N14] Problem z hamulcami, potliwe zaciski gdzie naprawić

[Gość bronko]

Witam

Mam ostatnio taki problem iż zaczął mi się pocić zacisk koła przedniego.

Wiem że nowego nie kupie, używany ogólnie ciężko trafić. Ale udało mi się znaleźć gumki reparaturki. I chciałem się dowiedzieć gdzie można zawieźć taki zacisk + gumki żeby ktoś(warsztat) to zrobił. I jaki może być orientacyjny koszt takiej usługi. Regeneracja zacisków czy jak to się powinno znać. Szukam warsztatu na trasie Bytom-Zabrze-Gliwice

Albo jak jest gdzieś opis jak to zrobić samemu to linka.

Pozdrawiam i z góry dzięki

[bodek_n14]

Fakt, że są to zaciski o tłoczkach przeciwbieżnych ale zasada regeneracji ta sama.

 

http://www.capri.pl/page/1869

 

Po odkręceniu zacisku, zdejmujesz osłonę przeciwkurzową, tłoczek wyciskasz pedałem hamulca aż praktycznie wyjdzie. Cieknący płyn zbieraj do miski podłożonej pod zacisk. Zaciskasz przewód morsem (tylko z czuciem, nie za mocno).

 

Wyjęty tłoczek czyścisz papierem 1000 z osadu lub wymieniasz na nowy. Zacisk czyścisz z osadu i wycierasz do sucha.

 

Zakładasz nową oszczelkę tłoczka, smarujesz wszystko smarem do tłoczków i składasz. Ostrożnie zakładasz osłonę przecikurzową (tak by jej nie porwać) i pierścień rozpierający. Zakładasz zacisk, zakładasz klocki, przykręcasz przewód hamulcowy. Napełniasz zacisk przy odkręconym odpowietrzniku. CAłY CZAS KONTORLUJESZ POZIOM PłYNU W ZBIORNICZKU. Odpowietrzasz hamulce i z głowy.

 

To tak po krótce. Robota mało skomplikowana. Regeneracja moich zacisków zajęła mi ~3 godziny a robiłem to pierwszy raz.

 

pzdr

 

[ Dodano: Pon 07 Kwi, 2008 17:53 ]

najwięcej problemu było z nałożeniem nowej osłony przeciwkurzowej ale to standard jak się robi pierwszy raz

[lisek]

- zrób to sam jak kolega wspomniał.

W Warsztacie Cie zgolą. Zejdzie im moze 15 minut, moze 2h (w zaleznosci od tego czy w sunny juz to robili czy widza to pierwszy raz na oczy) - ale i tak policza Ci duzo. Moim zdaniem koszt takiej wymiany nie powiniene wyniesc wiecej niz 50-100zl, ale nie oszukujmy sie - dzisiaj mechaniorom za 50zl nie chce sie palcem w nosie dłubac.

 

Zrób to sam, jest to na prawde proste, wymaga troche cierpliwosci i precyzji. Jesli nie masz smarów do uszczelek - olej je, fajnie jak są, ale bez nich tez bedzie dobrze, tylko trudniej włożyc tłoczki.

 

Poczytaj jaką metodą górną osłonę wymienic. Jest najbardziej klopotliwa jak juz przedmówca dodał - ale jak rozgryziesz jak to zrobic to nie jest tak trudno.