Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] kto potrafi pomóc???


Gość profesor wilk

Rekomendowane odpowiedzi

Gość profesor wilk

Kto miał podobny problem ze swoją almerką n 15?Moja jest z 99 roku,gaz...Problem przedstawia się następująco,po uruchomieniu silnika zaczynają falować obroty praktycznie od lekko powyżej zera do max 1300,choć nie zawsze są dni że jest ok a i takie że się kopie... nie jest to zależne czy silnik jest ciepły czy nie i czy autko jest na benzynce czy LPG,jest to męczące szczególnie w korkach :/ i czasem gaśnie podczas wrzucania na bieg jałowy...to nie jest jednak najgorsze,zauważyłem że podczas tych falowań znacznie więcej autko pali,nawet do 13 litrów LPG na trasie,wzrost spalania benzyny tez jest widoczny!Moge przejechać ok 100 kilometrów i po kontrolce od gazu widze ze pali normalnie,nagle obroty sie gubią i kontrolka miga wskazując większe spalanie...Odwiedziałem gazownika,podpiąl pod komputer dla niego wszystko jest ok,(pech chce że u niego nigdy nie falują obroty,wiecie jak sie u dentysty siedzi to tez ból zęba sam mija :) ).Sonda według niego też dobrze pracuje...Może to silnik krokowy?albo autko dostaje lewe powietrze a moze przepływomierz???mam nowe świece i przewody ,filtr powietrza też...kolega podpowiada że to może być czujnik temperatury,ten od komputera-co sądzicie?Czy podpięcie pod komputer pomoże wskazać usterkę???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość profesor wilk

Nie wymieniałem łańcucha,tak na benzynie i na gazie to samo...np,za każdym uruchomieniem silnika może być różnie...jak trzymam na 2500 to nie falują...jak rozrząd to skąd takie spalanie?

 

[ Dodano: Wto 08 Kwi, 2008 14:46 ]

autko ma przejechane 140 tys...

 

[ Dodano: Sro 09 Kwi, 2008 14:20 ]

Byłem na sprawdzeniu,nie podpinałem pod kompa,gość krok po kroku posprawdzał miernikiem elementy,wykluczył przepływomierz,silnik krokowy i czujnik temperatury,stanęło na lambdzie ................... i oczywiście sprawa gazu,po zdjęciu podstawy filtra widac ze gazownik zmniejszył srednice dolotu(chyba tak to sie nazywa) na przepływomierz nachodzi jakaś nakładka o średnicy co najmniej dwukrotnie mniejszej jak w oryginale....Czemu to służy???i czy mam szanse na poprawki u gazownika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość profesor wilk

Dziś wymieniłem sonde,włożyłem Boscha,od razu inna jazda,praca silnika tez,mam nadzieje ze spalani9e sie poprawi :) Delikatne falowania sie zdarzają w przedziale 700-900 ale w porównaniu z tym co było!...Napewno przeczyszczenie przepustnicy i krokowego nie zaszkodzi...Odwiedziłem po wymianie sondy gazownika na regulacje...tfu tfu odpukac chodzi jak burza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...