Gość orlenos Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Witam. Dzisiaj wymieniłem w mojej almerce (GA 14 DE ) górny łańcuszek rozrządu wraz z napinaczem. Problem "rzęrzenia silnika" nastąpił dość gwałtownie i po ostatniej trasie almera zaczęła pracować bardzo głośno a łańcuch miałem wrażenie, że przebije pokrywe. Sugerując się opiniami forumowiczów i mechaników wymieniłej jedynie góre. Po wymianie i po pierwszym odpaleniu samochód znacznie ucichł, jednakże słychać było owe rzęrzenie jednak było dosć ciche i pomyślałem sobie , żę jednak dolny też się kwalifikuje do wymiany. Po przejechaniu 10 kilometrów problem prakytycznie powrócił ( może jest z 15% ciszej). Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, a może ktoś miał podobny problem, bo z tego co czytam to nasze "niezawodne" łańcuchy często siadają i jest to dość często poruszana kwestia. Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mokrii Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2008 jedno pytanie lancuch orginalny czy zamiennik ? bo o zamiennikach to juz sie nasluchalem, od goscia w warsztacie od japoncow wyslal mnie do aso :diabel2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość orlenos Opublikowano 11 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2008 Witam. Złożyłem niestety na zamiennikach, jednakże przejechane 10 kilometrów to troche mało nawet jak na zamiennik. Wydaje mi się, że możę byćto spowodowane faktem, że zostawiłęm orginalny ślizg. Prawdopodobnie napinacz z łańcuchem ułożył się do starego ślizgu. Nie chce ryzykować i płacić znów za robocizne i pewnie skończy się na ori. Niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mokrii Opublikowano 11 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2008 i to jest wlasnie roznica o ktorej pisalem w autobox w sg za pierwszym razem jak podjechalem to gadalem z mechanikiem, powiedzial ze calosc rozrzadu wraz z robota to koszt C.A 400pln (wow nie ? ) za drugim razem jak podjechalem to gadalem z gosciem robiacym na sklepie i mnie wyslal do aso :one: sam ma primere a jego braciak almere znaczy chyba wie o co chodzi :one: acha dla potomnosci ;] za czesci w ASO renault dąbrowscy mi powiedzieli cos ponad 1300pln Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomi_ Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2008 A w jakim stanie był stary łańcuch i napinacz ? Czy napinacz miał wżery głębsze niż 2mm? Bo to bardzo dziwne że tak nagle pojawiło się to rzężenie za pierwszym razem. O ile wiem to napinacz jest napędzany olejem z silnika. Taka szybka awaria po ponownej zmianie sugeruje mi że jest coś nie tak z hydrauliką napinacza. Spróbuj wymienić filtr oleju w silniku na jakiś dobrej jakości, wymiana oleju też nie zaszkodzi. Przeszukaj forum ale już kilka osób kiedyś opisywało, że zastosowanie porządnego filtra rozwiązało problemy z rozrządem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość orlenos Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Witam. Napinacz miał wżery ok. 2mm i tak jest to napinacz hydrauliczny dobrze Ci się wydaje. Wymieniłem na zamienniki i jest ok. Po prostu zaczęła hałasować pompa wody ( praktycznie idealnie taki sam dźwięk jak przy zużytym napinaczu). A co do filtrów to od zawsze jeżdżę na markowych japońskich. Dzięki za podpowiedź. Pozrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.