Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K11] Wskaźnik poziomu paliwa walnięty?


Gość sawyer_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Tomasz79

zawziąłem sie (juz po rza kolejny) i pojeżdziłem na czerwonym polu. Zrobiłem około 40 dyszek i zaczeło moja małą kurna dusic, dobrze że miałem stację w zasiegu oka bo pewnie znowu bym pchał.

Nie ma rady trzeba sie do tego dobrac jak bedzie ciepło.

Opiszę sytuacje jak bede wiedzxiał coś więcej, a narazie kochani trzeba jeździc na czuja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

U mnie z wskaźnikiem dzieją się naprawdę DZIWNE rzeczy. Napisał ktoś na forum, że przez noc wskaźnik może trochę opaść. Tylko, że u mnie po zatankowaniu do pełna opadł o ponad 1/4 skali! :< A po odpaleniu samochodu i przejechaniu kilku km powrócił na swoje miejsce. No dodatek jak wskaźnik leży już na czerwonym polu, a dokładnie całą swoją szerokością wychodzi z pola, to ja mam jeszcze jakieś 8 litrów paliwa :<.

Dobrze, że od piatku mam urlop, to może uda mi się wreszcie do tego zabrać. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach z tym wskaźnikiem paliwa, już dawno dałem sobie z nim spokój :kosci:

Po każdym tankowaniu kasuję licznik dzienny i następnym razem na stację wjeżdżam po około 350 km.

Za każdym razem mi wychodzi od 24-30 litrów paliwa (zależy czy jeżdżę po mieście czy w trasę). jak dla mnie jest to bezpieczny zapas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT: odradzam jazdę "do końca", np. w celu sprawdzenia ile można jeszcze zrobić km. U mnie taka jazda skończyła się tym, że musiałem sobie wymienić pompę paliwa. Koszt oryginalnej u Bosh-a 1300zł :zdziw: Jest więc zamiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość axela szczecin

ja ostatnio zatankowalam 37l i zrobilam na tym 640km po wjechaniu na stacje jezdzilam z 30km na rezerwie juz, udalo mi sie po ponad 15 razach odbijania pistoletu zatankowac 38.5 litra czy oprocz rezerwy w baku jest jeszcze 3.5 litra benzyny?? taki bezpieczny stan zeby nie jezdzic na syfie z dna baku? czy o co chodzi.

ogolnie staram sie robic z 500-550km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio wracajac z danii przez niemcy zapomnialem zatankowac bene a jechalem na PB bo zawor od gazu polegl..i przezylem chwile grozy jak mi tak notrolka zapiszczala. ale jakos doczolgalem sie do shella weszlo 38 litrow wskazowka byla na samiutkim dnie juz prawie ponizej ostatniej czerwonej kreski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach z tym wskaźnikiem paliwa, już dawno dałem sobie z nim spokój :kosci:

Po każdym tankowaniu kasuję licznik dzienny i następnym razem na stację wjeżdżam po około 350 km.

Za każdym razem mi wychodzi od 24-30 litrów paliwa (zależy czy jeżdżę po mieście czy w trasę). jak dla mnie jest to bezpieczny zapas ;)

 

akutalnie jestem zmuszony stosowac dokladnie taka sama metode, gdyz moj wskaznik caly czas pokazuje na "zero" ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...