Gasnący licznik Terrano II

[Stefanopulus]

Czy to prawda, że modele Terrano 2 z 2000 roku borykają się z zanikającymi cyferkami na liczniku przebytych kilometrów? Słyszałem, ten komponent produkowali w Hiszpanii i tylko tam zdarzało się, że przygasają cyfry lub ich części.

 

Czy słyszał ktoś o takim problemie?

 

Czy takie zachowanie wyświetlacza może być objawem jakiejś poważnej usterki?

 

Dzięki za info.

 

Pozdrawiam

[Gość 74jarek]

Czy słyszał ktoś o takim problemie?

Słyszał. I na co dzień to widzę :027: w moim Terrano rocznik 2000.

Da sie z tym żyć, tylko denerwuje to to gdy chcesz policzyć ile pali przy tankowaniu.

Wydaje mi się, że coś nie łączy przy wyświetlaczu bo dłuższych trasach wszystko pokazuje (jednak jedna dziura w drodze potrafi odebrać tą radość).

W najbliższym czasie wyciągnę licznik i zawiozę do elektronika żeby mu sie przypatrzył to napiszę co mu dolega i czy sie da wyleczyć.

[Stefanopulus]

74jarek: Dzięki za info. Dzwoniłem właśnie do ASO Nissana na jasnogórską w Krakowie i powiedziano mi dokładnie to co Ty piszesz, że to nie musi być wina samego wyświetlacza tylko wadliwe złącze lub uszkodzony przewód. Żeby się o tym przekonać przed jakimkolwiek grzebaniem warto podłączyć do kompa. Cena 210-250 PLN

[Gość Kapik]

Panowie, od razu sprawdźcie masy tych wyświetlaczy

[dzemik]

Do wyświetlacza jest podłączona mała żarówka (chyba nie tylko jedna), która kosztuje 3 zł a jej wymiana w ASO 98 zł.

 

Zapytajcie w ASO o żarówkę a wymianę warto samemu zrobić . To zajmuje niecałą godzinę - trzeba trochę rozbebeszyć.

[Gość 74jarek]

dzemik :569: dokładnie dwie żaróweczki.

Wymiana polega na wykręceniu kilkunastu wkrętów, zdjęciu trzech plastików, rozłączeniu pięciu kostek -> wtedy licznik można poddać dalszej rozbiórce. Dłubanie jest na mniej niż godzinę (chyba, że jest kilkuosobowa asysta a obsługa śrubokręta również ma w zakresie obowiązków polewanie )

Ale problem tkwi nie w braku podświetlenia tylko zanikających częściowo lub całkowicie cyfrach na wyświetlaczu.

Dzisiaj zaoszczędziłem 210-250 peelenów. Licznik pokazuje co powinien.

U mnie problem polegał na obluzowywaniu się styków wyświetlacza. Spowodowane było to złym pasowaniem zatrzasków tegoż wyświetlacza. Wobec braku lepszych pomysłów zastosowałem dwie plastikowe podkładki i kawałek cienkiego plastiku (podkładki pod zatrzaski, kawałek pod wyświetlacz).

 

Idę zrobić testa drogowego.

 

Test wykazał, ze przy demontażu płytki uszkodziłem dwie ścieżki. Oddałem do fachowca który je ponownie połączył. Stwierdził ponadto, że jest od cholery zimnych lutów i to jest zasadniczym powodem problemów z wyświetlaczem.

[Gość B12]

Czy to prawda, że modele Terrano 2 z 2000 roku borykają się z zanikającymi cyferkami na liczniku przebytych kilometrów?

Prawda. Tylko, że większość przypadków uaktywniła się jeszcze w okresie gwarancyjnym. Sporo liczników było na to wymienionych.

[Gość kirek3]

WITAM

Miałem problem z licznikiem tak jak opisujecie. Mam kolegę , który coś tam się zna na elektronice i kazał mi sprawdzić lutowanie na pinach (zasilanie itd. do wyświetlacza). wykręciłem licznik i sprawdziłem - cztery z nich miały tzw. "zimny lut". Pojechałem do niego i mi to zrobił (ma lepszy sprzęt do lutowania)- koszt niewielki. Proponuję zacząć naprawę licznika właśnie od tego.

pozdrawiam

 

[ Dodano: Wto 17 Mar, 2009 19:02 ]

A cha

mam Terrano II 2002r 2.7 tdi

[Gość mięcho]

tak tak

to jest właśnie częsta przyczyna martwych pikseli na wyświetlaczach, sam tak miałem w BMW i to serii 7 gdzie takie przypadki nie powinny sie zdarzyć

trzeba wyjąć licznik i przelutować łączenia wyświetlacza

jak ktoś nie ma odpowiedniej lutownicy to zawsze można poprosić o to serwis komórek

naprawić zimne luty i będzie ok

[Gość andythin]

Ja tez dalem do elektryka samochodowego, polutowal mi styki za 100 pln i wszystko dziala.

[piotr323f]

Witam

 

Właśnie dzisiaj dopadł mnie następny problem, tym razem licznikowy. Problemy takie jak wyżej opisane do tego jeszcze zawieszanie się obrotomierza na jakiejś wartości, później skacze na nową wartość i tak do momentu wyłączenia silnika. Jak silnik włączę po np 30 sekundach to wszystko jest normalnie, ale za jakiś czas znowu ma problem, chyba styki mu się przegrzewają . No i jeszcze brak wskazań temperatury silnika, dzisiaj było 11°C więc temp na wartości 0 jest nie możliwa (wskazówka leży na podpórce), jak na chwilę stanąłem i sprawdziłem chłodnicę to nie była gorąca, była tylko ciepła więc termostat musi działać, jechałem tak z 90km/h przez 6km. Sprzęgło wiskotyczne też działa, jak silnik stoi to obraca się z lekkim oporem.

 

Jeżeli to tylko kwestia wyszukania i przelutowania zimnych lutów to żaden problem, przy okazji naprawię licznik przebiegu dziennego, bo nie wyświetla wszystkich segmentów poszczególnych cyfr. Wygląda na to, że w sumie od wstrząsów jakby mu się pogorszyło. A chciałem się tylko przejechać (nie szybko) na okoliczne zadupie!

 

Dodane 2010-03-07

 

Witam

 

Ja swój licznik już naprawiłem. Brakowało mi w liczniku przebiegów dziennych 2 cyferki od lewej. Teraz już ją mam Dla potrafiących posługiwać się lutownicą średnio-trudne zadanie. Posiadam zdjęcia rozmontowanego licznika, jeżeli kogoś to interesuje to pisać, przygotuje je i zamieszczę.

 

Pozdrawiam

Edytowane 7 Marca 2010 przez piotr323f

[forester16]

U mnie dziś pojawił się następujący problem: w pewnym momencie,podczas jazdy, wszystkie wskazówki (obroty, km/h, temp i paliwo) opadły, oraz nie zapałały się żadne kontrolki. Pokombinowałem troszkę i wyszło, że przepalił się bezpiecznik. Zmieniłem bezpiecznik i przez chwilę było wszystko ok, ale za parę minut znowu to samo. Dalej pokombinowałem i wyszło mi, że zaczęło się tak dziać jak przestawiłem pokrętło od nawiewu powietrza z pozycji "szyba" na pozycje "nogi" Wsadziłem nowy bezpiecznik, przełączyłem nawiew na szybę i chodzi?! Albo przypadek, albo jakieś zwarcie dziwne??

[piotr323f]

Witam

 

Ja już raz poprawiłem zimne luty na płycie licznika, ale jak znów sobie auto poskakało na naszych drogach to problem znowu się pojawił. Jest taki spray (podobno) który zamraża i w ten sposób można szybko zlokalizować zimne luty. Jak jest ktoś kto się tym bawił to proszę o informację jak to używać, ewentualnie inne rozwiązanie.

 

Pozdrawiam