Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K11] MICRA 1996-Woda na dywanie mity i legendy


Gość yannet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś pieprznął jakąś pierdołę i wszyscy powtarzają potem to samo.

 

Nie wierzycie to sami sprawdźcie. Wyjmijcie tą spinkę i zobaczycie ,że żadna kropla wody nie dostanie się przez te spinki.Nie ma takiej OPCJI.

 

Piszesz stary bzdury aż w oczy szczypie...

Leje się prawą spinką. Dokładnie pod nią z prawej strony w korycie nawietrznika (bo tak się fachowo nazywa przestrzeń pod plastykowym podszybiem) jest otwór dolotowy do dmuchawy, wsadź tam rękę to go wymacasz.

Woda spływa po szybie na spinkę, następnie przesącza się przez zatrzask spinki i kapie do dmuchawy a stamtąd wprost na dywanik pasażera.

 

 

yannet to że u Ciebie wystąpił inny problem, nie znaczy że to są banialuki :|

Ja miałem ten sam problem, sprawdzałem na myjni i mi ciekło (nie lało) przez te zakichane spinki :|

Może miały na to wpływ zapchane kanaliki, nie wiem ale to fakt a nie mit.

 

Prócz tego wystąpił jeszcze inny problem. A mianowicie :

- lusterko pasażera jest mocowane na trzy śruby, u mnie jednej nie było przez co uszczelka lusterka puszczała wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie to panowie koncentrujecie sie na dogryzaniu sobie zamiast na niesieniu sobie pomocy-do tego stworzone jest to forum.

 

u mnie dywanik byl mokry po jakiejs wiekszej ulewie i przy duzej predkosi-folia pod tapicerka boczku byla naderwana przez co mokra tapicerka drzwi i mokry dywanik.

 

Zerwalam stara, uszczelnilam nowa i wszytko ok. Takze powodow moze byc tysiace i wazne jest to by o wszystkich pisac, bo moze ktorys sposob usuniecia przecieku bedzie wlasnie tym wlasciwym,

 

a jak chcecie sie sprzeczac to iddzcie na podworko i dajcie sobie po razie :P

 

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam.

Odkopię trochę temat. Dziś wreszcie się zabrałem za to podszybie. Rozkęciłem je i próbowałem zlokalizować skąd może mi ta woda lecieć.

63541475ay8.th.jpg

Powiedzcie mi, czy te "słynne" spiki to, to czerwone? I czy ten otwór zaznaczony na zielono macie czymś zatkany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbowałem zlokalizować skąd może mi ta woda lecieć.

 

z tych zaznaczonych na zdjęciu woda nie ma prawa Ci przeciekać do środka gdyż tamtędy co najwyżej woda spłynie do kanalików pod wlotami powietrza na kabinę, zresztą widać że te otwory są na zewnątrz, cieńsza blacha na której są wywiercone otwory i zatrzaski na osłonę podszybia. A te spinki są bezpośrednio pod szyba/uszczelką, choć nie koniecznie to przez nie przecieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te spinki są bezpośrednio pod szyba/uszczelką, choć nie koniecznie to przez nie przecieka

Czyli, żeby się do nich dostać, muszę lekko odgiąć tą uszczelkę? Czy jak, bo już sam nie wiem :<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Troszkę te zdjęcie mylące. To chyba jest lewa strona podszybia?

Moim zdaniem leje otworem zaznaczonym na zielono (brakuje tam tej nieszczęsnej spinki) ale PRAWYM bo właśnie prawy jest nad wlotem do nagrzewnicy. Pod lewą spinką nie ma otworu i tamtędy nic się nie przedostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te otwory to sobie mozesz izolowac .... i tak nic to nie da .... tamtedy woda do kabiny nie leci na 100% [dla swietego spokoju sam je kiedys objechalem silikonem i nic nie dalo ...] :diabel:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browarny tak to jest lewa strona, bo u mnie akurat po lewej stronie mam mokrą wykadzinę i to czasem tak bardzo, że jak przyłożę rękę, to potem mi po niej woda ścieka. Zaczynam się zastanawiać czy problem nie leży gdzie indziej? A mianowicie, może gdzieś nadkole jest juz pęknięte, albo od spodu? Może próg? Sam już kurde nie wiem. Ale na wszelki wypadek jak będę miał chwilę, to wezmę silikon i to zrobie. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SmoĹa, jak przecieka, to przez nieszczelne podszybie - dokładnie na dole szyby przedniej, pod nią, u mnie były tam takie dwa "kwadraciki" dociskające szybe...miedzy nimi była uszczelka, która się wyrobiła ze starości...wystaczyło tylko trochę silikonu i z przeciekaniem problemu nie ma

 

Na forum coś czytałem....jeśli masz mokrą podłogę, to może lecieć Ci z nieszczelnego mocowania bocznego lusterka, ale ja tego nie robiłem, bo mam wszystko lux

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asterix dzięki za info. W przypływie wolnego czasu zajmę się tym, może akurat to będzie to. Jeśli chodzi o to lusterko, to zastanawiam się którędy by tam woda miała lecieć?

Dodam tylko, że podłogę najbardziej mokrą mam w okolicach gaśnicy, a dokładnie przy tym tunelu gdzie jest drążek zmiany biegów po stronie kierowcy oczywiście. :< :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podłogę najbardziej mokrą mam w okolicach gaśnicy, a dokładnie przy tym tunelu gdzie jest drążek zmiany biegów po stronie kierowcy

no chyba dziurawej podłogi nie masz?? :P u mnie było łatwo wyczaić skąd woda leci, bo po deszczu mokre było nad pedałami i kałuża pod wycieraczką, więc wiadomo, że podszybie...sprawdź po deszczu skąd ta woda wlatuje....albo przejedź się po kałużach....jak zamoknie, to pospawasz podłogę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Micro_Radek

U mnie też pojawiła się woda na gumowym dywaniku. Czasami po dobrym deszczu nie ma wody, a czasami jest. Raczej nie cieknie z dachu czy lusterek bo kałuża (lub slady po wodzie )jest na samym środku dywanika, jakby woda leciała spod schowka.

 

Z ciekawością czytam wszystkie wpisy i jak coś odkryje to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ze zdumieniem czytam te wszystkie posty! :zdziw: Też mam K11 z 1996 i nic! W środku suchutko jak na Saharze! Aż się dziwiłóem kiedyś, że 12letni samochod może być tak szczelny... I nigdy, absolutnie nigdy nie słyszałem nic o przeciekających micrach... Aż dziw bierze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akuratnie moja micra wcześniej była u sąsiada , który kupił ją w salonie :) i mam 100% pewnośc co do histori tego egzemplaża , ale nie o tym temat ;) i szyba jeszcze jest orginalna od nowości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Micro_Radek

Lałem z węża ogrodowego wodę na szybę i było sucho. Dzisiaj rano znalazłem kałużę na dywaniku pasażera po nocnym deszczu:( Sprawę ogladał mój wujek i doszukał się śladów naprawy prawej części auto i pewnie to jest przyczyna przeciekania.

 

W wolnej chwili będę lał wodę od strony silnika i może to pomoże wykryć słabe miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec ja juz kilka micr mialem w swoich rekach. problemy z woda sie zdarzaly i uwazam ze trzeba na nie bardzo uwazac bo powoduja korozje ktorej jak wiadomo lepiej jest zapobiegac niz naprawiac. A wiec miejsca w ktorych ciekly moje pojazdy.:

1: scianka grodziowa,znajduja sie na niej gumowe zaslepki, nieszczelnosc powodowala przeciekanie wody(pojawiala sie od czasu do czasu, w zaleznosci jak auto stalo) - sposob naprawy - sylikon do okola

2. Nasze Mikry maja juz swoje lata, na calej podlodze (ten kto dokladnie ogladal swoja micre od spodu pownien wiedziec) znajduja sie otwory odplywowe, ktore maja uratowac nas w razie powodzi, czy splywu gorskimi rzekami. niestety lata oddzialywania wody na podwozie, sprawia ze maty bitumiczne(niestety nie pierwszej mlodosci) ktore sa nad tymi otworami najzwyczajniej nasiakaja. Na ten problem trzeba bardzo uwazac. Szczegolnie w miejscach za fotelami, na szerokosci podloznic(w podloznicach moze zbierac sie bloto) bardzo czeste miejsce poczatkow korozji. Moja rada? Plakac, a tak szczerze to znowu sylikon.

3. w mojej najnowszej mikrze - juz 3:) byl niedolany klej w prawym gornym rogu szyby. woda delkiatnie przesiakala sciakala po miejscu zgrzewow na przednim slupku z tamtad pod deske. a pozniej prosto na podloge... <- to mysle dosc specyficzny przypadek, ale moze akurat komus przpasuje. Oczywiscie nie powinien dotyczyc wszytkich tych co maja fabryczne szyby.

A wiec walczmy z woda poki nie jest za pozno! :kosci:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchajcie ja mam totalnie wiejski ale meeeega banalny sposob. Mam k10. cieklo mi gdzies pod szyba jak padal deszcz po prawej stronie. zdjelem caly przod w srodku i nie wypatrzylem tego miejsca. wkurzylem sie kupilem hydrobit rozcienczylem go benzyna extrakcyjna wlalem w kanal powietrza pod szyba caly litr co sie mialo wylac polecialo na ziemie wyschlo i problem usuniety :D podejrzewam ze blacha na zgrzewie poszla ze starosci lub poprostu przerdzewialo :? ale teraz ma warstwe konserwacji mam sucho i jest happy super :D tylko jak to sprobujecie to ostroznie zeby sobie nie zapchac odplywu!! bo bedzie porazka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Rydz, Czolg, widać poprzedni właściciele dobrze przednie szyby wymieniali :D

 

Ha! I tu niespodzianka! Bo znam ten samochód od nowości, tata kupił go w salonie i NIC nigdy nie wymienił!

 

Mam jakiś dobry egzemplarz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

A ja ostatnio wziąłem się do roboty i sam spróbowałem uszczelnić Mikrusa.

 

Kapało mi na wycieraczkę pasażera.

 

kapie.jpg

 

Otworzyłem maskę, odkręciłem i zdemontowałem wycieraczki, szarpnąłem z wyczuciem plastikowym podszybiem, żeby obluzować plastikowe nity mocujące, wyjąłem je i zdemontowałem osłonę.

 

ramie.jpg

 

Później po wielu trudach wyjąłem ową zieloną zaślepkę i wyczyściłem, odtłuściłem i wysuszyłem dziurę w której tkwiła.

 

zaslepka.jpg

 

Tak jak widać powyżej - uszczelka zaślepki była w opłakanym stanie.

Kupiłem silikon dekarski i posmarowałem brzegi otworu.

 

sil.jpg

 

Póżniej wcisnąłem wyczyszczoną zaślepkę.

 

silusz.jpg

 

Odczekałem pół godziny i założyłem plastikową osłonę podszybia nie zapominając o założeniu plastikowych kołków.

 

wcisk.jpg

 

Później jeszcze docisnąłem czarne, plastikowe nity, założyłem wycieraczki i wsjo.

Tej nocy akurat była burza - oberwanie chmury. Rano poszedłem zobaczyć, czy nie trzeba z Mikrusa wylać wody. SUCHUTKI !!!

 

****************************************************

 

Moim zdaniem woda przeciekając przez sparciałą uszczelkę przedostawała się po zaślepce do wnętrza i tam kapała wprost do otworu zasysającego dmuchawy powietrza.

 

WIDOK Z ZEWNĄTRZ

 

wlot.jpg

 

WIDOK WEWNĄTRZ

 

kolnierz.jpg

 

Później woda spływała na dół i przesiąkała przez gąbkę uszczelniającą komory nawiewu powietrza (pod schowkiem, po lewej stronie od spodu) dlatego przy polewaniu wodą z węża nic nie leciało, bo gąbka najpierw musiała nasiąknąć, a dopiero później zaczęła kapać.

 

gabka.jpg

 

****************************************************

 

Oczywiście nie musi to być jedyna przyczyna zbierania się wody na wycieraczce, ale u mnie pomogło, dlatego dzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam!

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no konkretna robota :) konkretne fotografie ;) :one: bedzie na bank to pomocne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...