[N15] Kłopoty z obrotami na biegu jałowym w almerze 2,0D

[Gość fizyk]

Cześć. Mam problemik z wolnymi obrotami w almerce. zamiast 700 to jest 1200obr/min. podobno to pmpa. wchodzi na obroty normalnie ale jak schodzi z obrotów to przy 1500 sie zatrzymuje i powolutku schodzi do 1200 a powinien do 700. Czasem jak zimny to zejdzie do 800. Co to może być? POMOCY!!!

[Nitram]

jest na forum temat jak regulować wolne obroty. Tak masz od początku, co sie stało ze wzrosły?

[Gość fizyk]

Kiedyś wlałem środek na zime żeby paliwo nie zamarzało no i podobno to może być przyczyna-tak powiedział mechanik. Byłem u mechanika który komputerem zdjął mi obroty no i było ok choć schodziły troche wolno ale 5000km i znów sytuacja sie powtarza. Powiedział mi że pompa siada, znaczy jest jakaś "pierdoła" w pompie co sie zacina i tak sie dzieje(coś w środku na sprężynkach). Acha no i pompa jest elektroniczna bo podobno były inne modele czy ją tez można samemu regulować?

 

[ Dodano: Nie 04 Maj, 2008 16:46 ]

Słuchjcie poczytałem troche na forum i coś tam popróbowałem. Jak włącze dmuchawe na maxa i światła to obroty mi spadają. Czy jest jakiś czujnik odpowiedzialny za to??? Acha no jak jest zimny to jest ok a jak sie nagrzeje (silnik złapie temp) to porażka. Czyta to Ktoś w ogóle ??? :/

[Gość fizyk]

Filtr zmieniałem przed zimą wiec powinno być ok . noo w zasadzie zrobiłem na nim juz prawie 30 000 km wiec może czas na kolejną wymiane? Myśle że 1200obr/min jak na diesla to troche dużo. Stojąc na skrzyżowaniu czuje na sobie pożerające mnie spojrzenia--jakby silnik był podrasowany, a wiadomo jakie ma parametry i co potrafi

[B52]

>Fizyk

Mam ten sam problem w N15 GTI . Obroty 1000- 1200, przy schodzeniu z obrotów zawsze zatrzymuje się na 1500 i po jakimś czasie spada. :/ Jakbyś przypadkiem dowiedział się czegoś więcej na temat tego problemu, napisz.

[Gość fizyk]

B52 jeśli masz benzyne to słyszałem że to może być przepustnica.. znaczy czeka Cie jej czyszczenie.. albo czujnik położenia wału korbowego..możesz spróbować znaleźć coś na ten temat na forum.

[Gość Mlody666]

a mi Panowie wczoraj zgasł przy podjezdzaniu do skrzyżowania. Już sam nie wiem czy go przydusiłem czy po prostu zgasł. Grunt ze po tem odpalił od pierwszego zakręcenia

[Gość fizyk]

Cześć. Zrobiłem..wreszcie :027: Przyczyną była zabrudzona pompa i zbyt późna wymiana filtra paliwa (paliwo w Polsce skłania do częstszych wymian filtra paliwa niż instrukcyjnie, tak mi wyszło).

A teraz jak to się robi: należy przemyć układ paliwowy za pomocą jakiegoś środka (niestety nie napisze jaki bo informacji nie posiadam-podobno drogi) z pominięciem zbiornika paliwa i filtra paliwa. Czyszczenie na odpalonym silniku, czyli środek wymieszać z ropą i odpalić silnik. Jak napisałem wcześniej próbowałem przemyć pompę wlewając środek do czyszczenia (smarowania) pomp do zbiornika paliwa lecz podobno jest to błąd, nie powinno się wlewać takich specyfików do „starych aut” (nowe owszem) – tak powiedział mechanik.

Acha pompa na potencjometr.

Ps Wszystkim dziękuję za porady :one:

[Gość LEWANDOP]

WITAM,

NIESTETY OD PARU DNI ZAUWAŻYŁEM FALOWANIE OBROTÓW :/

POPRZEDNIO CIEPŁEGO SILNIKA PRAWIE NIE BYŁO SŁYCHAĆ,RECHOTAŁ SOBIE NA OKOŁO 600rpm/min. OSTATNIO WYSTĘPUJE FALOWANIE,NIEZALEŻNIE CZY SLINIK JEST CIEPŁY,CZY ZIMNY.

PO PIERWSZE,OBROTY STOJĄ NIECO WYŻEJ,OK. 700 ORB./MIN.

PO DRUGIE SILNIK OD CZASU DO CZASU WPADA W WAHANIA 700-1000.

PRZYCZYNY I TAK SAM NIE ZNAJDĘ,ALE NIEPOKOI MNIE JEDEN DZIWNY OBJAW:

PRZY ŁAGODNYM PRZYGAZOWANIU, PRZY OK. 1000/OBR WYSTĘPUJE KRÓTKI ALE ODCZUWALNY WSTRZĄS :!!: PRZEDTEM I POTEM WCHODZI NA OBROTY PŁYNNIE...

KTOŚ COŚ MOŻE NA TEN TEMAT... :?:

[Gość Mlody666]

Mam to od jakiegoś czasu i tak z tym jeżdze nie mogac się zebrac do mechanika. Ale szczerze to o zabrudzonej pompie nie myślałem. U mnie dochodzi jeszcze sprawa ze autko gaśnie czasem na wolnych obrotach. No nic moze po swiętach się w końcu zbiore na postawienie auta do jakiegoś fachowca to napisze co było. U mnie obroty jak falują potrafią skoczyć do 1000rpm

[Gość LEWANDOP]

Pozwole se odkopać i podzielić się swoją radością

Niedawno Almera mi zgasła i nie chciała kręcić,Wielki Elektronik stwierdził,że padł sqrwiony alternator,z jakiegoś powodu spaliły sie mu bebechy...Kosztowało mię to 400pln,ale o dziwo po naprawie ustatkowały sie obroty :597: dieselek znowu sobie cicho i równiutko rechocze,a mnie spadł kamień z serca,bo już się szykowałem na naprawe wtrysków,czy o zgrozo pompy..Pozdrawiam