[P11.144/W11.144] Problem z uszczelką a może z głowicą?

[Gość radoslawos]

Panowie, czytam i czytam, wertuję całe forum i tak naprawdę widzę że wszyscy którzy zaczynają temat o padniętej uszczelce pod głowicą, kończą temat wymianą lub regeneracją głowicy. W związku z powyższym jak i z tym ze mam rozgrzebane auto i czekam na planowanie i sprawdzenie szczelności głowicy, prosze o wypowiedzi tych którym problem rozwiązała jedynie wymiana uszczelki (jeśli tacy są)

[lisek]

w zeszlym tygodniu z kumplem wymienialismy w Ga14DE, po wymianie wszystko spoko. A co twojemu dolega?

[Piektor]

w zeszlym tygodniu z kumplem wymienialismy w Ga14DE, po wymianie wszystko spoko. A co twojemu dolega?

Ale to nie jest 2.0TD - nie rób koledze OT

Chociaż stwierdzenie, o wymianie uszczelki bez planowania... mam mieszane uczucia, nawet w benzynie bym planował a w tym nissanowskim TD to pokusiłbym się nawet o wyrównanie bloku silnika. Taki potrafi być wrażliwy na nierówności...

[lisek]

nie no planowalismy, i uszczelka victor reinz poszła.

[Gość radoslawos]

................

[lisek]

Kwestia jak sie ktoś postara, kiedys w MB W123 spawalem bo mi padla i jezdzil potem bez problemu przez 200 tys, potem sprzedalem wiec nie wiem.

 

Slyszalem tez o przypadkach ze szybko padaly po spawaniu w beczkach.

Nie wiem jak jest w nissanach bo nie spotkalem sie nigdy , wiec sie nie wypowiem,

 

ale jak mowie. Zalezy od czlowieka. To jest reczna robota i naprawa u jednego moze byc super a u drugiego kiła..

[Gość Andrzej]

Nie słyszałem by komuś się na dłuższą metę powiodło spawanie TD - taniej poszukać głowicę lub cały silnik

[Gość radoslawos]

..................