Kombiaczek Opublikowano 10 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 Zwracam sie do wszystkich, nie tylko do posiadczy P12, być moze ktoś miał podobny problem. Oto moje objawy: Podczas jazy po nierównosciach (nawet z małą predkoscia) odczuwam szrpanie kierownica raz w prawo raz w lewo, jest to jakby lekkie wyrywanie kierownicy z rąk, oczywiscie mozna to kierownica skontrować i jedzie sie prosto, ale przy predkosciach ok 100-120 km/h dolegliwość to jest juz naprawde niebezpieczna. Co ciekawe jesli jedzie sie równa, nowa drogą przypadłośc ta nie wystepuje. Sprawdzałam wszystko, sworznie wahaczy, tuleje na wahaczach, drążki kierownicze, końcówki drążków, ustawiałem 2 razy zbieżność, wymieniłem łożyska na zwrotnicy i nic. Mechanicy nie odnajduja zadnych luzów do których mozna by sie było przyczepić i rozkładaja rece. Czy kto moze wie co to moze byc? Uprzejmie prosze o pomoc, moze ktoś miał podobny przypadek, niekoniecznie w Nissanie Aha jeszcze jedno, koła mam firmowe nissana 17" opony 215/55 - czyli takie jakie nissan dawał w wersjach Tekna w 2002 Sprawność amortyzatorów przednich 70%, róznica 4% Czekam na wszelkie sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 10 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 Kombiaczek, różnymi autami jeździłem i jeżdżę i jak jadę po dużych nierównościach to kierownicą też rzuca na boki - zależne to jest od rodzaju nierówności ale kierownica jakby sama dąży później do wyprostowania - wydaje mi się, że nic z tym nie zrobisz, bo to jest jak z jazdę na rowerze po takiej drodze - przednie koło chodzi lewo-prawo bo zależy z jakiej strony najedzie się na nierówność - moim zdaniem to normalne o ile te bicia kierownicą w lewo w prawo nie są duże. A na prostej drodze jak nic się nie dzieje tzn. że jest wszystko ok. Spróbuj jeszcze nie trzymając kierownicy przyśpieszyć i zahamować i zobaczysz czy kierownica jest cały czas w tym samym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kombiaczek Opublikowano 10 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 Problem w tym ze jesli już kierownicą "szarpnie" na bok na dołach to nie wraca juz ona do swego pierwotnego połozenia tylko auto skreca i trzeba skontrować kierownicę ręka aby auto wyprostować [ Dodano: Sob 10 Maj, 2008 12:29 ] Efekt szrpania kierownica mi nie przeszkadza, ale jego wynik, auto ucieka na boki, raz na prawą raz na lewa strone [ Dodano: Sob 10 Maj, 2008 13:14 ] Mój problem mozna przyrównac do jazdy samochodem po koleinach, odczucia są bardzo podobne, a jak jade po koleinach to juz w ogóle jest tragedia, max 70-80 km/h szybciej sie nie da bo zaczyna sie robić juz naprawde niebezpiecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radkow Opublikowano 10 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 A jak dlugo masz to auto?? Generalnie na takich szerokich kapciach zle sie jezdzi. Tez mi ciezko bylo sie przyzwyczaic do prowadzenia P12, ale po jakims czasie przestalo mi to przeszkaszac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kombiaczek Opublikowano 10 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 1,5 miesiąca. Ale to nie jest problem gum. Przed kupnem primery trochę jeździłem Octavią i Mondeo również na szerokich gumach i wszytko było OK (tzn nie było takich objawów jak w tytule) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalfloyd1 Opublikowano 11 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2008 jeśli bardzo szarpie ( bo troche przy tak szerokich gumach to niestety musi- koleiny i dziury niestety są gorzej wybierane niż na waskich oponkach... ) to wina może leżeć w samych oponach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sofaboss Opublikowano 11 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2008 moze kola za szerokie... ja tak mam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kombiaczek Opublikowano 12 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Ale to sa fabryczne 17 225/55 nawet w instrukcji obsługi jest taki rozmiar wymieniony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radkow Opublikowano 12 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Ja mam 215/50/17 i z tego co wiem to powinny byc 225/50/17 ale to najwyzej sa za wysokie troche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalfloyd1 Opublikowano 12 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 szerokość tak jak pisałem ma wpływ, ale bardziej chodziło mi o stan opon... Mogą mieć jakieś wady wynikające ze zużycia co powoduje gorsze prowadzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 12 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Ale to sa fabryczne 17 225/55 nawet w instrukcji obsługi jest taki rozmiar wymieniony ale chyba nie uwzględniali, że w Polsce są takie drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kombiaczek Opublikowano 12 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 szerokość tak jak pisałem ma wpływ, ale bardziej chodziło mi o stan opon... Mogą mieć jakieś wady wynikające ze zużycia co powoduje gorsze prowadzenie Ale dlaczego problem wystepuje tylko na nierównościach? Na równej drodze problemu w ogóle nie ma. Na forum Nexii znalazłem jak koleś opisywał podobny problem, sacmochód na nierównoscich śaciagał w prawo lub w lewo a kieownicę wyszaropywało mu z rąk, czyli obrawy dokładnie tak jak u mnie. Okazało sie wadliwa była jakaś tulejka na kierownicy która powoduje "uszczelnienie" kolumny kierowniczej (nie wiem jak to sie fahowo nazywa) do nadwozia samochodu. Sprawdziłem, tuleja u mnie jest ale jest to olbrzymi kawał gumy który dość mocno zaczepiony jest w nawoziu. Jesli to ona odpowiada za takie zachowanie auta, to chyba u mnie to nie jest to bo tuleja wyglada na solidna i dobrze spasowaną. Ale byc moze jest to tylko gumowa obudowa jakiegoś np łożyska? Czy ktoś zna ten temat? Jak zdjąć ta gume? Czy tam jest jakieś łożysko albo druga, ta własciwa tuleja? Prosze o wszelkie sugestie i pomysły [ Dodano: Czw 15 Maj, 2008 14:44 ] I jeszcse jedno, czy ktoś mógłby mi polecić dobrgo mechanika od zawieszeń w Lublinie lub okolicach? Tylko nie firma TenCar z Cicierzyna, bom mam wrażenie ze tam chłopaki wiedzą tylko kiedy wymienić wachccze i amortyzatory, bo nap są mocno zuzyte. Prosze o jakieś namiary [ Dodano: Wto 20 Maj, 2008 18:33 ] Obserwacji ciąg dalszy Zauwazyłem że jesli mocno przytrzymam kierownicę, tzn zapre sie o nią to auto jedzie prosto, czuje oczywiscie jak kierownicę wyszrpuje mi z rąk, ale jak ja mocno przytrzymam to przynajmniej nie rzuca samochodem na boki. Mam wrażenie jakby wspomaganie było za czyłe a kierownica była bardzo wrażliwa. Czy jest moze w P12 regulacja siły wspomagania? Tzn czy mozna spowodowac aby kierownica podczas jazdy chodziła ciężej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalfloyd1 Opublikowano 26 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 i jak?? Rozwiązałeś ten problem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kombiaczek Opublikowano 27 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 Niestety jeszcze nie, wczoraj pojechałem do znajomego oponiarza. Oponiarz jak to oponiarz powiedzaił że to na 95% zbyt szerokie gumy. Ale gdyby tak było połaowa samochodów w tym dostawczaków miała by podobne problemy z prowadzeniem. W końcu po to sie stosuje szerokie opony aby poprawić włścuiwości trakcyjne a nie odwrotnie. Chociaż musze przyznać, że po wyregulowaniu ciśnienia w oponach (miałem 2,5 a powinno być 2,2) mam wrażenie jaby dolegliwości zmalały, ale to może być tylko wrażenie. W czwartek jade znów do oopniarza, ma mi trestowo zaóżyc felgi 16" i opony 195, twierdzi ze przy takiej szerokosci opony, koleiny i nierównosci niewiele wpływaja na trakcje. Cóż osobiscie wierzyć mi sie nie chce że to coś da, ale zdaje sie na fachowców. Napisze jak przebiegły testy. [ Dodano: Pią 30 Maj, 2008 20:22 ] Problem rozwiązany !!!!! Przyczyna były zbyt szerokiei o małym profilu opony (a tak naprawde to nie opony tylko opłakana jakość polskich dróg !!!!) Kiedy oponiarz załozył mi 205/60 R 16 już była róznice, przestało mnie rzycać jadąc przez koleiny, zupełnie inaczej nissanek zachowuje sie na nierównoscich, kierownice mozna swobodnie puscić. Co prawda to były koła załozone tylko na próbe i póki co jeżdzę dalej na swoich 17, ale woem co autu dolega i nie musze juz pruć całego zawieszenia bo już byłem skłonny to uczynic aby samochód chodził tak jak chcę. Włascicielom nissanów z Lublina i okolic mogę czystym sumeniem polecic swój nowo odkryty przeze zakład oponiarski. Pojechałem tam przy okazji prostowania alufelgi, koleś który ma ten zakład robi naprawdce solidnie i nie drogo. Duzo doradzi i do tego rzeczowo, po, prostu zna sie na robocie. PS Wywzył mi felgi z dokładnoscia do 2 g, tego nie robia w innych zakladach !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.