geniula1 Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Witam wszystkich. Mam mały problem. Otóż mam chłodnicę i jest w niej nalot z kamienia. Wie może ktoś jakim płynem przepłukać chłodnicę ( może być domestos ??). Macie może jakieś ciekawe metody przepłukania takiej chłodnicy. Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Nie stosuj do płukania środków do tego nie przeznaczonych!Nie wiadomo czy nie nabawisz się dodatkowych kosztów!Poszukaj w sklepach ,stacjach benzynowych ,są specjalne środki do usuwania osadu z układu ,ale możesz po ich użyciu mieć problem z nieszczelnościami ,bo one również mogą wypłukać naturalne uszczelnienie odkładane przez lata,nie wiadomo czy chłodnica też to wytrzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 14 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Ja mam chłodnice wyjętą i zastanawiam się nad jej wyjęciem, zalaniem czymś i pozostawieniem tak na jeden dzień. Póżniej mocno ją przepłukać z węża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azorek Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 wyjęciem, zalaniem czymś i pozostawieniem tak na jeden dzień.zalanie to nie płukanie. Normalnie robi sie to tak że dolewa sie do chłodnicy specjalny płyn do płukania chłodnicpozostawia odpalony silnik na 15-20 min., spuszcza sie cały płyn z układu i zalewa nowym. Nie będzie obiegu, nie będzie płukania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 14 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 ale wówczas częśc syfu zostanie i tak w silniku a silnik mam czyściutki teraz. Coś w miare żrącego by nie wyżarło mi uszczelnień chłodnicy. póżniej duża ilość wody i sprężonego powietrza i to co by odpadło/odleciało wyleci mi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azorek Opublikowano 15 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 ale wówczas częśc syfu zostanie i tak w silniku a silnik mam czyściutki teraz. Coś w miare żrącego by nie wyżarło mi uszczelnień chłodnicy. póżniej duża ilość wody i sprężonego powietrza i to co by odpadło/odleciało wyleci mi. Spróbuj, sam jestem ciekaw czy to coś da. W razie czego mogę Ci polecić dobrego fachowca do chłodnic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Janusz_ Opublikowano 15 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 geniula1 kup nową chłodnicę i nie będziesz miał problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 15 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 geniula1 kup nową chłodnicę i nie będziesz miał problemu Jak by było mnie stać teraz na nową chłodnice to bym kupił. Kupie na bank kiedyś albo zregeneruje na tej mam zamiar pojeżdzić rok może dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 15 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 A grzeje się czy co ?? Bo ja tam nie widzę sensu za bardzo. Chyba, że masz wyjętą z auta. To możesz sobie ją nawet wykąpać, bo chyba duża nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek Opublikowano 15 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 Ja mam chłodnice wyjętą i zastanawiam się nad jej wyjęciem, Hmmm , to poważny dylemacik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mdzalewscy Opublikowano 15 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 Ja mam chłodnice wyjętą i zastanawiam się nad jej wyjęciem, Hmmm , to poważny dylemacik strasznie poważny :030: jeśli nic się nie grzeje obieg chodzi o.ki, to bez sensu jakiekolwiek kombinacje, bo więcej można zaszkodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 15 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 małe przejęzyczenie :] Chłodnica jest wyjęta i dobrze chłodziłą. Jednak wole działać na zaś i ją wypłuikać jakoś tylko brakuje mi pomysłów. A chłodnica jest duża bo od 240sx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Janusz_ Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 geniula1 możesz spróbować ją wyczyścić tak jak ja czyściłem parownik do klimy (tylko, że ja czyściłem pomiędzy listkami, a nie w środku) Weź gorącą wode i proszek do prania - on dobrze rozpuszcza brud i zalej chłodnice. Odczekaj trochę a potem wypłusz i tak pare razy. Na allegro jest środek do czyszczenia chłodnic WURTH'a może tym spróbuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 16 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Dzięki Janusz_lublin Dobry pomysł z tym proszkiem do prania. dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Tylko wypłucz porządnie - bo będziesz miał pranie w silniku jak spieni A tak BTW to sobie troszkę roboty szukasz kolego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 16 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 A tak BTW to sobie troszkę roboty szukasz kolego Całkiem możliwe ale złoże samochód po remoncie to mam zamiar długo jeżdzić i nic nie robić dlatego chce mieć wszystko TIP TOP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Janusz_ Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 geniula1 tylko do płukania musisz sobie załatwić jakieś dobre ciśnienie wody. Najlepiej to jescze puszczone przez jakiś dobry kompresor w celu zwiększenia ciśnienia, co to by dobrze wypłukać. Bierzesz wsypujesz trochę proszku podpinasz wąż z wodą z jednej strony i zaciskasz obejmą. Puszczasz wode a ciśnienie robi już swoje. Myślę, że obyłoby się bez proszku jeśli samochód jeżdził na dobrym płynie chłodniczym - wtedy nie będzie takiego syfu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.